Środa, 14 maja 202514/05/2025
690 680 960
690 680 960

Tragedia nad Wisłą w Kazimierzu Dolnym. Życia 14-latka nie udało się uratować

Pomimo zakazu kąpieli w tym miejscu, chłopiec zdecydował się na wejście do rzeki. W pewnym momencie stracił grunt pod nogami i zniknął pod wodą. Ratownicy godzinę walczyli o jego życie.

Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 16:30 nad Wisłą w Kazimierzu Dolnym. Przebywające nad rzeką w rejonie plaży PTTK osoby dostrzegły w rzece dwie młode osoby. Pewnym momencie jedna z nich zniknęła pod wodą. O wszystkim zaalarmowane zostały służby ratunkowe.

Jak się okazało, w wodzie było dwóch braci. W pewnym momencie młodszy z nich, 14-latek, zaczął tonąć. 21-latek ruszył na pomoc jednak nie był w stanie zlokalizować zaginionego.

Po chwili na miejscu byli już ratownicy z WOPR Kazimierz Dolny oraz strażacy z kazimierskiej OSP. Natychmiast rozpoczęła się akcja ratunkowa. Przeszukiwane było miejsce, w którym nastolatek widziany był po raz ostatni.

Niebawem do działań dołączyła straż pożarna z PSP w Puławach oraz OSP w Bochotnicy. Do tego specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Jak nam przekazano, po kilkunastu minutach strażacy z OSP Kazimierz Dolny dostrzegli poszukiwanego chłopca. Znajdował się on ok. 100 m od miejsca, w którym zniknął pod wodą. Silny w tym miejscu nurt wypchnął go na płyciznę.

Po wyciągnięciu chłopca na łódź rozpoczęta została resuscytacja krążeniowo – oddechowa. Prowadzili ją strażacy z OSP Kazimierz Dolny oraz JRG Puławy wspólnie z członkiem Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, będącym jednocześnie ratownikiem medycznym. Reanimacja kontynuowano przez całą drogę do brzegu.

Po wpłynięciu do portu nastolatek został przekazany ratownikom medycznym. Pomimo godzinnej walki, życia 14-latka nie udało się uratować.

Teraz dokładne okoliczności zdarzenia ustalają policjanci oraz prokuratura. Wiadomo już, że miejsce w którym chłopiec wszedł do wody jest zaliczany do dzikich kąpielisk.

(fot. OSP KSRG Kazimierz Dolny)

15 komentarzy

  1. Szkoda młodego życia. Ale brat powinien mieć więcej ojeju w głowie.

  2. Ocena: 0

    Szkoda młodego. Wyrazy współczucia dla rodziny.

  3. Niestety widziałem na własne oczy te tragedię. Dzieciaki weszły do wody bardzo daleko od brzegu, gdzie był silny nurt a Wisła wiadomo, że ma szybkie spadki głębokości. Chłopaka odnaleźli dopiero po 30 minutach, był od razu reanimowany. Niestety na ratunek było już za późno. Najgorszy widok jaki zapamiętam to wyciąganie chłopaka z wody i rozpacz rodzeństwa. Wyrazy współczucia dla bliskich. 🙁

  4. Ocena: 0

    Wszystko przez tych co mówili że woda w Wiśle do kolan sięga….

  5. Ocena: 0

    Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.
    Do redakcji a może nie powinniście publikować komentarzy???
    Myślę że niektóre posty piszą półgłówki.

  6. ale czy naprawdę w sytuacji tragedii nie można bez politykowania?

  7. Ocena: 0

    do Pinokjo, napisałem swój komentarz, ale myślałem że po opublikowaniu jego lub przeczytaniu przez redakcję, po prostu wyłączą.

  8. A dlaczego napisane że ten 14 latek z powiatu chełmskiego jak on z powiatu Krasnystaw??

    • Ocena: 0

      Początkowo taką informację przekazały służby ratunkowe. Później się z niej wycofały.

  9. Ogromna tragedia. Wyrazy współczucia dla rodziny, a w szczególności dla starszego brata. Niestety będziesz musiał z tym żyć. Dużo siły życzę. RIP.

  10. Ocena: 0

    14 lat to nie 2 ani 3 kąpiąc się tam gdzie zakaz sam sobie zaszkodził a bardziej rodzinie wyrazy współczucia niestety pora dla młodych po prostu zacząć myśleć tyle śmierci bez sensu

    • Matka Polka jezdem !!! - (choć nie chcem, ale muszem)
      Ocena: 0

      Niestety, nasze (pożal się Boże) pociechy nauczone są dostawać z dostawą „pod pysk” wszystko, prócz samodzielnego myślenia.
      Masz rację, od 14-latka można już zacząć tego wymagać.

Z kraju

Wiadomości z info112

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia