Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali podczas kontroli granicznej samochód osobowy marki Toyota CHR o wartości 120 tys. zł. Pojazdem podróżował obywatel Ukrainy.
Dlaczego nie dojechała na ipaine, pewnie miały być wzięte część do czołgu , przecież tam wojna jest
Franio
Wojna, wojną, ale życie jakoś tam się toczyć musi. Ludzi, których nie stać na samochód – chcą mieć samochód i kupują starego grata, albo samochód kradziony. Dokładnie jak u nas.
NIE
kupuje kradziony tylko kradnie
Franio
Paser już w więzieniu? Czy 50 PLN poręczenia zostawił?
Pro Fan
Toyota poszukiwana w Holandii została odzyskana w Zosinie. Jechała na lawecie, na Ukrainę…
Czyli Holendrzy już na Ukrainę nie muszą. Przyjeżdżajcie do Polski wasz samochód już tu jest !!!
chyba
jeses pro fanem upainy
olo
puścić go! biedy brat wiózł „czołg” na wojnę! co za bezduszni ludzie z tych graniczników 😉
dalej
się podniecajcie jakimi to samochodami jeza ci z najbardziej pazernego narodu
Nie do wiary
A moje pieniadze ktore wyplynely z banku w ukrainskich hrywnach kiedy odsyska ktos, bo policja ani bank nie ma ochoty zrobic cos w tej sprawie
Wydra
Zaczela sie wojna tym bardziej trzeba bylo zamknac granice zeby tam siedzieli i bronili swego mlodego panstwa. Rzadzacy mieli swoj cel w tym, ale zwykly obywatel zadnego
Jajeczkojaje
Po co oni kradna te zlomy? Jezdze na swoje nieszczescie takim, 4 dni nie ruszany juz nie odpali bez prostownika.
BO ONI
sa 20 lat za negro, tak samo botoks nikt tego już nie stosuje tylko ukinki
447
Przez nadgorliwość strazakòw granicznych grozi załamanie frontu,i defilada Armii Czerwonej w Warszawie.
Wymiot
A tobie psychiatryk
Gruba Helga
Podobno laweciarze z kilometrowych kolejek na pol/ukr granicy wiozą auta na handel do Rosji. Niby wojna sankcje a import aut w trendzie wzrostowym. Poza tym rejestracja skradzionego auta w rus to żaden problem.
Dlaczego nie dojechała na ipaine, pewnie miały być wzięte część do czołgu , przecież tam wojna jest
Wojna, wojną, ale życie jakoś tam się toczyć musi. Ludzi, których nie stać na samochód – chcą mieć samochód i kupują starego grata, albo samochód kradziony. Dokładnie jak u nas.
kupuje kradziony tylko kradnie
Paser już w więzieniu? Czy 50 PLN poręczenia zostawił?
Toyota poszukiwana w Holandii została odzyskana w Zosinie. Jechała na lawecie, na Ukrainę…
Czyli Holendrzy już na Ukrainę nie muszą. Przyjeżdżajcie do Polski wasz samochód już tu jest !!!
jeses pro fanem upainy
puścić go! biedy brat wiózł „czołg” na wojnę! co za bezduszni ludzie z tych graniczników 😉
się podniecajcie jakimi to samochodami jeza ci z najbardziej pazernego narodu
A moje pieniadze ktore wyplynely z banku w ukrainskich hrywnach kiedy odsyska ktos, bo policja ani bank nie ma ochoty zrobic cos w tej sprawie
Zaczela sie wojna tym bardziej trzeba bylo zamknac granice zeby tam siedzieli i bronili swego mlodego panstwa. Rzadzacy mieli swoj cel w tym, ale zwykly obywatel zadnego
Po co oni kradna te zlomy? Jezdze na swoje nieszczescie takim, 4 dni nie ruszany juz nie odpali bez prostownika.
sa 20 lat za negro, tak samo botoks nikt tego już nie stosuje tylko ukinki
Przez nadgorliwość strazakòw granicznych grozi załamanie frontu,i defilada Armii Czerwonej w Warszawie.
A tobie psychiatryk
Podobno laweciarze z kilometrowych kolejek na pol/ukr granicy wiozą auta na handel do Rosji. Niby wojna sankcje a import aut w trendzie wzrostowym. Poza tym rejestracja skradzionego auta w rus to żaden problem.