Lubartowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na terenie jednego ze sklepów wypił butelkę alkoholu o pojemności 0,7 l. Po 10 godzinach od zdarzenia mężczyzna miał w organizmie jeszcze niemal 5 promili alkoholu.
lifehack dla meneli bezdomnych, czyli jak za darmo napić się wódki i przenocować w czystym, ciepłym pomieszczeniu
anty
zostanie mu wystawiony kwit za ten „hotel” to od razu zapisze się do AA
xxx
To był tylko lekki klinik na kaca , a promile tylko się skumulowały
Giero
Nasz człowiek:)
rodowity lbn
Szacun!!!!
kumpel brejdaczki
Jak się bawić to się bawić, jest weekend trzeba pić 😛
RUFI
Kiedyś w Niemczech znaleźli Polaka pijanego i po badaniach okazało się że ma 5,4 promila, wysłano wiadomość do Polskiego pracodawcy dosłownie że stała się katastrofa, bo u nich taki wynik to coś ponad normalność i szok. Po dwóch dniach Polak uciekł ze szpitala i po dniu znów go znaleźli ale za to z wynikiem już poprawionym który wyniósł 6,1 🙂 to dopiero była dla nich katastrofa 🙂 oczywiście do Polskiego pracodawcy znów poszła wiadomość gdzie na początku było słowo katastrofa 😉
bb
Mistrz
Chopok
od razu tracił przytomność, przełączał się na tryb szwędacza 😛
Azyl
To urządzenie kłamie ,bo wystarczy mieć w mordzie wódę lub piwo lub inny alkohol to urządzenie pokaże kilka promili,natomiast we krwi będzie zawsze 0,00 promila i na tym zawsze ludzie wpadają.Pod warunkiem.że nie pił wcześniej.Mnie sąd uniewinnił.
Polak potrafi 😀
lifehack dla meneli bezdomnych, czyli jak za darmo napić się wódki i przenocować w czystym, ciepłym pomieszczeniu
zostanie mu wystawiony kwit za ten „hotel” to od razu zapisze się do AA
To był tylko lekki klinik na kaca , a promile tylko się skumulowały
Nasz człowiek:)
Szacun!!!!
Jak się bawić to się bawić, jest weekend trzeba pić 😛
Kiedyś w Niemczech znaleźli Polaka pijanego i po badaniach okazało się że ma 5,4 promila, wysłano wiadomość do Polskiego pracodawcy dosłownie że stała się katastrofa, bo u nich taki wynik to coś ponad normalność i szok. Po dwóch dniach Polak uciekł ze szpitala i po dniu znów go znaleźli ale za to z wynikiem już poprawionym który wyniósł 6,1 🙂 to dopiero była dla nich katastrofa 🙂 oczywiście do Polskiego pracodawcy znów poszła wiadomość gdzie na początku było słowo katastrofa 😉
Mistrz
od razu tracił przytomność, przełączał się na tryb szwędacza 😛
To urządzenie kłamie ,bo wystarczy mieć w mordzie wódę lub piwo lub inny alkohol to urządzenie pokaże kilka promili,natomiast we krwi będzie zawsze 0,00 promila i na tym zawsze ludzie wpadają.Pod warunkiem.że nie pił wcześniej.Mnie sąd uniewinnił.