Tak doszło do zderzenia pociągu jadącego do Lublina z ciężarówką. Szkody przekraczają 12 mln złotych (wideo)
15:29 27-11-2024 | Autor: redakcja
Wczoraj, w Nowej Suchej w woj. mazowieckim, doszło do groźnego wypadku, który mógł zakończyć się tragedią. Kierujący ciężarówką, mimo wyraźnego sygnału świetlnego oraz opadających rogatek na przejeździe kolejowo-drogowym, zignorował te ostrzeżenia i wjechał na tory. Co gorsza, zatrzymał pojazd na torowisku, wysiadł z auta i zostawił je bez odpowiedzialności za bezpieczeństwo – nie tylko swoje, ale także pasażerów nadjeżdżającego pociągu.
Skutki jego lekkomyślnego zachowania są tragiczne: 7 pasażerów pociągu zostało rannych, ponad 12 milionów złotych będzie kosztować naprawa uszkodzonej infrastruktury kolejowej. Opóźnienia wyniosły łącznie ponad 3,5 tysiąca minut, a setki podróżnych nie dotarły do swoich miejsc na czas.
W wyniku tego zdarzenia, sprawca będzie musiał ponieść koszty związane z naprawą uszkodzonej infrastruktury, taboru, a także kosztami akcji ratunkowej. Wypadek ten stanowi brutalne przypomnienie o konieczności przestrzegania przepisów, szczególnie przez osoby wykonujące zawód kierowcy, które odpowiadają nie tylko za siebie, ale i za innych uczestników ruchu drogowego oraz pasażerów transportu publicznego.
Niestety, kierowca postąpił całkowicie odwrotnie do zasad logiki i bezpieczeństwa. Gdyby tylko stosował się do obowiązujących przepisów, do wypadku by nie doszło. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera PKP PLK. Zobacz wideo ku przestrodze!!!
Debil roku.
Dekady
epoki
eonu
Idiota do kwadratu.Jedyne co zastanawia to fakt że po przejezdzie tylko dwóch aut zamknęly się zapory. Po cholerę się otwierały na 8 sekund?
Na tym przypadku wyraźnie widać, że jednak ustawienie tej automatyki jest idiotyczne. Miga światło, szlaban się podnosi – kto to projektował?
Zawsze tak jest że szlabany najpierw się podnoszą a dopiero później gasną światła, i dopiero wtedy można ruszać
Bo tak działa kolejowa automatyka.
Światło cały czas było czerwone, więc kierowcom tych dwóch osobówek należy się po 15 punktów i 1500 grzywny.
The bill z ciężarówki powinien na kilka lat zmienić miejsce pobytu, na koszt podatnika – lepiej takiego izolować, niż czekać na następny numer, który taki wybitny inteligent wykręci.
Nie chcę, żeby żył latami na mój koszt. Niech siedzi w domu z bransoletką na kostce.
Jak się oddali z mieszkania, przyjeżdża policja lub służba więzienna. Nie ma mowy, by prowadził jakikolwiek pojazd bez niczyjej wiedzy…
Jest tyle liści do grabienia, wkrótce może trzeba będzie odśnieżać. Po co go sadzać na koszt podatnika. Pomarańczowe wdzianko, grabie, szufla do śniegu i niech odpracowuje co popsuł.
A nie zastanawia cir to ze pojazdy te wjechały pomimo że na sygnalizatorze było czerwone światło.Te pojazdy mie miały prawa wjechać na przejazd.
„Bo tak działa kolejowa automatyka” – to nie jest argument. Po to wprowadzono szlabany aby ograniczyć wjazd kierowcom, którzy ignorują światła. Szlabany się podniosły, a światła działały – ewidentnie błąd w konstrukcji lub oprogramowaniu, ewentualnie podczas konfiguracji przez wykonawcę. Oczywiście kierowcy, którzy w tej sytuacji wjechali na przejazd kolejowy mają intelekt na poziomie rozwielitki, ale właśnie dla takich wymyślono szlabany.
Zauważ, że przy rogatkach które są sterowane ręcznie też światła nie gasną podczas podnoszenia rogatek, tylko chwilę po całkowitym podniesieniu, przy automatycznych światła gasną tylko jeśli czujnik wykryje że cały pociąg nad nim przejechał i szlabany są całkowicie podniesione, jeśli w tym czasie drugi pociąg przejedzie nad czujnikiem po drugiej stronie system nie wyłączy świateł i rozpocznie z powrotem zamykanie szlabanów. Tak to w skrócie działa.
Jest takie mądre powiedzenie – człowiekowi wystarczy znak, bydlęciu trzeba postawić płot.
Ma ono zastosowanie do tej sytuacji.
Prawo o ruchu drogowym reguluje jedynie znaki i sygnały drogowe, nic nie mówi o płotach. Płot to taki „ekstras” od PKP, ale jednego, nadzwyczaj tępego egzemplarza, nawet płot nie zniechęcił (przecież wyłamał opuszczającą się rogatkę już przy wjeździe). Gdyby zjechał wyłamując drugą rogatkę, narobiłby strat na może tysiąc złotych. A stanął jak ciele, bo sobie trochę budę porysował. Złe wieści dla bałwana – pociąg porysował go trochę bardziej niż rogatka.
Co następne? Kolczatki? Gniazda z CKM-ami?
Przed takim bałwanem nie chroni nic.
Co ma do sprawy szlaban skoro światła cały czas mrugały.
A czy to ważne – do puki świecą się czerwone światła to nie masz prawa wjechać. Rogatki są w pełni zautomatyzowane.
Wszystkie 3 samochody wjechały na czerwonym świetle, same szlabany nic nie znaczą.
Ciągle nie potrafię zrozumieć co kieruje ludźmi którzy w obawie o zniszczenie szlabanu (i zarysowanie lakieru samochodu?) ryzykują życie własne i innych, Przy okazji powodując zniszczenia o takiej wartości…
Wystarczyło wyłamać rogatkę jak już wjechał.
Wyłamać tyle nic więcej i nie było by zdarzenia
przejcież wjazdową wyłamał więc mógł cofnąć. Poziom inteligencji ameby, ciekawe kto dał mu prawo jazdy i to na ciężarówkę.
Mózg nie sobie wyłamie zafodowiec
Wystarczyło ręcznie podnieść, a nie ganiać jak poparzony. Miał dużo czasu, żeby podnieść szlabany i odjechać.
Trzech idiotów na przejeździe z czego trzeci to idiota do kwadratu.
Właśnie! Dlaczego ruszyły na czerwonych migających światłach? Bo się szlabany otwierały?! Migało, to migało, nie powinni nawet dotknąć gazu! Kolejni kierowcy z prawem jazdy z chipsów. A swoją drogą, mnie zawsze jakiś uj musi strąbić, jak zatrzymuję się przed takimi światełkami. No przecież choinki nie oglądam?
Trzech rowerzystów. Był i czwarty, ale nie dojechał, bo policja go zatrzymała za brak dzwonka.
Nie ma dnia a nawet godziny bez wspaniałych popisów polskich zafodowcow
Nie wierze że ktoś może być takim baranem. Zabrałbym mu prawko bo za kierownicą trzeba myśleć. Tylko się człowiek wkurzył oglądając to nagranie.
Patrząc na popisy zafodowcow, codziennie przekonuje się że jest ich bardzo duzo
Miejmy nadzieję że nie ma potomstwa.
Obciążyć zafodowca pełnymi kosztami i resztą może zmądrzeje chociaż biorąc ilość wypadków które każdego dnia powodują może być im ciezko
powiedział co wiedział… 12 baniek, ciekawe ile by musiał żyć żeby to spłacić
Szufer zawodowiec.
Może sikał do butelki i się zagapil.