20-latek z Lublina na trzy miesiące trafił do tymczasowego aresztu. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku w trakcie kolejnego włamania i został zatrzymany przez policjanta będącego w czasie wolnym od służby. Młodzieniec ma na swoim koncie co najmniej 11 włamań.
Dzięki reakcji policjanta będącego poza służbą został zatrzymany pijany kierowca fiata. 68-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Jego pojazd odjechał spod sklepu na lawecie, zaś on sam stanie wkrótce przed sądem i będzie się tłumaczył ze swojego zachowania.
Poruszające się wężykiem auto od razu zwróciło uwagę jednego z lubelskich policjantów. Pomimo, że miał dzień wolny, od razu zmusił kierowcę do zatrzymania. Mężczyzna był pijany.
Uciekał ze skradzionym alkoholem, jednak po chwili zderzył się z policjantem, będącym poza służbą. Złodziej został zatrzymany, wkrótce stanie przed sądem.
Nie dał sobie wyrwać kluczyków, uciekając uszkodził policyjny radiowóz. Na koniec pieszo uciekł w pola. Pijany kierowca został zatrzymany przez policjanta poza służbą.
W sobotę wieczorem policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji będący poza służbą zatrzymał po pościgu pijanego kierowcę. Mężczyzna uciekał po kolizji a po zatrzymaniu okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek funkcjonariusz lubelskiej Policji, będący poza służbą, zatrzymał pijanego kierowcę. Mężczyzna miał niemal 2 promile.