Dwóch chłopców, 10-letni i 11-letni, zdecydowało się na nietypowy sposób świętowania pierwszego dnia wiosny. Podpalili kilkumetrowy świerk rosnący na terenie stadionu miejskiego w Tomaszowie Lubelskim i uciekli z miejsca zdarzenia. Dzielnicowy, jeszcze tego samego dnia, ustalił sprawców podpalenia.