Husky, którego właściciel "holował" na lince za samochodem, został mu odebrany i trafił pod opiekę Fundacji Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE z Lublina. Decyzja prokuratora o odebraniu psa została zaskarżona przez obrońcę mężczyzny.
W środę na jednej z posesji w Lublinie interweniowali wolontariusze Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt. Powodem interwencji było szokujące nagranie, które wpłynęło na maila fundacji.