Od pewnego czasu, to co dzieje się na boisku przy ul. Siemiradzkiego w Lublinie, jest niezwykle uciążliwe dla mieszkańców sąsiadujących budynków. Ciągłe krzyki, nocne libacje, gra w koszykówkę lub piłkę nożną do późnych godzin nocnych i muzyka z przenośnego głośnika nie pozwalają na odpoczynek. MOSiR, który zarządza tym terenem obiecuje stosowne działania, aby zmienić ten stan rzeczy.