Parczewscy policjanci pilotowali karetkę pogotowia ratunkowego do granic powiatu parczewskiego, ponieważ w pojeździe awarii uległy sygnały pojazdu uprzywilejowanego. Sytuacja była bardzo poważna, ponieważ karetką przewożony był pacjent, którego stan zdrowia zagrażał jego życiu.