Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

System dozoru elektronicznego jest skuteczny i tańszy niż więzienie

Obecnie dzięki przepisom przygotowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości więcej skazanych odbywa kary poza więzieniami, w Systemie Dozoru Elektronicznego (SDE). Utrzymanie skazanego w tym systemie jest kilkukrotnie tańsze niż koszt jego pobytu w zakładzie karnym.

– System ten nadal jest rozwijany. Stosowanie dozoru elektronicznego od wiosny 2020 r. jest możliwe w przypadku skazanych na kary do 1,5 roku więzienia (wcześniej – do roku). W związku z tym maksymalna pojemność systemu została zwiększona do 8 tys. miejsc na dobę. O 2000 wzrosła też liczba nowoczesnych zestawów urządzeń do dozoru stacjonarnego. Obecnie karę w SDE odbywa ponad 7 tys. osób na dobę. Efektywność wykonywania kary to ok. 90-93 proc., czyli tylko 7-10 proc. skazanych narusza warunki odbywania takiej kary i trafia do jednostek penitencjarnych – poinformował wiceminister sprawiedliwości Michał Woś.

Oszczędności dla podatnika i resocjalizacja

– Osoba odbywająca stosunkowo niską karę dzięki SDE może pracować, przebywając z rodziną i np. uczestniczyć w terapii. Ma też środki np. na płacenie alimentów. Dla podatnika to oszczędności – pobyt skazanego w zakładzie karnym kosztował w 2020 r. około 4100 zł miesięcznie, a jego utrzymanie w warunkach dozoru elektronicznego to średnio ok. 840 zł miesięcznie, czyli niemal pięć razy mniej – mówił wiceminister sprawiedliwości.

Taki sposób odbywania kary umożliwia skazanym również kontynuowanie nauki, a także lepiej służy resocjalizacji. Wcześniej więzienia były pełne, a skazani czekali na wykonanie kary nawet pięć lat. Poza tym, jak podkreślił minister Michał Woś, w zakładzie karnym lub areszcie śledczym jeden strażnik kontroluje średnio 2,5 osadzonych. Dzięki SDE ten sam strażnik może kontrolować aż 18 osób.

Skuteczna kontrola skazanych

Dzięki SDE można precyzyjnie monitorować, gdzie znajduje się sprawca przestępstwa. Urządzenie wysyła sygnał do Centrali Monitorowania SDE, nad którym nadzór przez całą dobę sprawuje Służba Więzienna.

Sprawca przestępstwa ma na nodze bransoletę z nadajnikiem GPS i połączony z nim lokalizator, przypominający telefon komórkowy. Każda próba ingerencji w urządzenie jest sygnalizowana do Centrali Monitorowania SDE.

Polski system wyróżnia wykorzystywanie własnego systemu komunikacyjno–monitorującego SDE24, którego koncepcję stworzyli informatycy i eksperci Biura Dozoru Elektronicznego Centralnego Zarządu Służby Więziennej. Wykonały go i utrzymują dwa konsorcja polskich przedsiębiorstw, wyłonione przez ministra sprawiedliwości w ramach europejskiego postępowania o zamówienia publiczne. Prawa własności, autorskie i majątkowe do tego systemu ma Skarb Państwa.

(fot. SW)

18 komentarzy

  1. 4100 miesiecznie na odpady społeczne?! Zalozyc samowystarczalna kolonie i co uhodują to zjedzą,albo wyslac gdzies na roboty do kamieniolomu.

    • Sam jesteś odpadem społecznym. Przy polskich sądach sporo osób w więzieniach siedzi niewinnie.

      • Pewnie, nie ma to jak ruska czy lukaszenkowa sprawiedliwość, gdzie opozycję się wytruwa, zamyka za kolor skarpetek czy inna głupotę…

        • Powiedz to pokrzywdzonym przez sądy.

          • Tam sami pokrzywdzeni przez los. Niewinni i wrobieni. Zgadzam się z przedmówcą, kolonia samowystarczalna tak by nie dochodziło do sytuacji ze w szpitalu kilkukrotnie mniejsza stawka żywieniowa niż w więzieniu.

      • Zwłaszcza cała mafia VATowska, która została przez sześć ostatnich lat osądzona i skazana po udowodnionych im winach…

  2. System dozoru elektronicznego nie jest zły. Siedzisz sobie 23h na dobę na chacie, masz 1h w ciągu dnia na wyjście z mieszkania i załatwienie niezbędnych spraw życia codziennego (zakupy, spacer itp.), jeśli Sąd wyraził ci zgodę na pracę poza domem czas spędzony poza mieszkaniem wydłuża się średnio o 8 godzin. Poza tym w domu jak to w domu mogą odwiedzić cię koledzy, możesz się kochać z kobietą kiedy chcesz, możesz oglądać Tv, korzystać z internetu, napić się piwa, jedyna niedogodność to to, że te kilkanaście godzin na dobę musisz spędzić w domu, a więc nie pojedziesz na ryby, na grzyby, nie pójdziesz na dyskotekę czy nie pojedziesz na weekend nad jezioro, a poza tym nie jest źle.

  3. Resocjalizacja to bzdura i mit powtarzany przez pracowaników więziennictwa ,wiadomo każdy chce mieć robotę .a prawda jest taka że tej całej zlodziejskiej i bandyckiej patologi nie da się zresocjalizować bo oni mają to w 99% w genach .Powinno się ich wysterylizować zeby nie przekazywali swoich genów i to było by skuteczne .A jeszcze bardziej skuteczna było by zamkniecie ich w obozach pracy ,gdzie pracowali by ciężko od switu do nocy o chlebie i wodzie .A nie tak jak teraz siedzieli w ciepłych wygodnych celach ,mając wikt i oopierunek za nasze pieniadze …i przewraca się patlogi we łbach z nudów od tego siedzenia ,co można obejrzeć w dokumentach filmowych jak np .”Więzienie „

  4. Gondol Jerzy z Nadwisły

    W Systemie Dozoru Elektronicznego (SDE) powinni pracować wasi posłowie na Sejm oraz pan prezydent Duda wraz z panem premierem i wszystkimi vice premierami Utrzymanie ich w tym systemie byłoby kilkukrotnie tańsze niż koszty ich zagranicznych podróży np. do ponoć zaprzyjaźnionej Afryki, czy Gruzji.
    O wzroście aktywnej obecności na sesjach sejmowych nawet nie wspomnę.

  5. a co to jest za kara siedzieć sobie w domciu i raz na jakiś czas zakupy zrobić? żadna.
    ile osób miało gorsze warunki podczas lockdownu, będąc zatrudnionymi i wolnymi ludźmi…

    • Współczuję chorym umysłowo.

      • To jest nas dwoje „izo” – ja oglądając transmisję z Sejmu za tych umysłowo trzaśniętych posłów (płci obojga i nijakiej), walnąłem setę wiśnióweczki w intencji naskoczenia ich klepek na właściwe miejsce.

  6. Jestem jednak za przywróceniem kary śmierci. Zwłaszcza za to co wyprawia dziś mafia.

  7. Amerykę odkryli!

  8. Najtaniej to w ogóle nie sądzić, przecież to koszty.

  9. czyli dla złodziei zabójców i innych patusów dozór, a dla tych co roślinki hodują więzienie. czego nie rozumiecie, dobra zmiana swoich nie posadzi.

Z kraju