Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. „Ogórek z Rumunii udaje polskiego, zamiast polskich pomidorów są marokańskie i holenderskie”

Wczoraj pisaliśmy o kontrolach Inspekcji Handlowej, które wykazały nieprawidłowości w oznakowaniu warzyw i owoców krajem pochodzenia w ponad 30% skontrolowanych marketów. Jak widać na zdjęciach od naszego Czytelnika, pomimo kontroli, nadal w sklepach występują nieprawidłowości.

27 komentarzy

  1. Dlatego trzeba robić zakupy w Delikatesach Premium na Daszyńskiego Tumidajskiego Przyjaźni czy przy Głębokiej. To polskie sklepy A nie jakieś tam tego nowego..

  2. W biedrze mamy produkty bardzo slabej jakosci. Co prawda ceny sa niskie ale niektore artykuly spozywcze nie nadaja sie do jedzenia. Oszukuje nas ta portugalska firma. Kierownictwu z cd lubartow to nie przeszkadza. Co robi tam ten dzial kontroli jakosci??!!

    • NIEKŁAM! Biedronka ma najlepszej jakości produkty na rynku. No może jeszcze Lidl nie jest zły. Dzięki temu ze w dużej mierze są pochodzenia zagranicznego. Ale proszę bardzo kupuj u dziadów LEWIATANY czy inne Spolem.

  3. nie wszystko co polskie jest lepsze (często dużo gorszej jakości)
    rzecz w tym, aby nie wprowadzać klienta w błąd informacją
    (szczególnie tych co czytają etykiety)

  4. Karać tak samo jak za handel podróbkami.

  5. Jest dobrze. Dziekujcie Bogu barany bo żeby nie Zachodnie sieci handlowe nadal byście tkwili w 3cim świecie! Pamiętacie jaka kultura handlu nastała w latach 90tych kiedy do Polski zawitały Zachodnie centra handlowe? Jak cieszylismy się, a potem z wesjcia do Unii Europejskiej? Szczury wy. Chcecie się cofnąć w rozwoju. Tępe wiesnaki.