Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Supermarket z naszego regionu czynny jest w każdą niedzielę. Sąd orzekł, że ma do tego prawo

W ubiegłym roku o tym sklepie było głośno w całym kraju. Jego właściciel dzięki sprytnemu posunięciu nie stosował się do zakazu handlu w niedzielę. Został ukarany, jednak sąd go właśnie uniewinnił.

72 komentarze

  1. U mnie pracownicy maja wybor. Jest 2500netto za 5 dni pracy. Place za sobote 180 (8h) a niedziele 280zl (8h). Tak bylo zawsze. Mam pracownikow w trudnej sytuacji finansowej. Nie mam problemow z podejsciem pracownikow do tego ze trzeba przyjsc do pracy sobote czy niedziele. Sami ustalaja grafik miedzy soba. Nie oceniajcie pracy w niedziele jako wyzysk albo ominiecie przepisu. Porozmawiajcie z pracodawcami i pracownikami i klientami jak negatywnie ten przepis oddzialywuje na kazda ze sfer. Koszty firm mamy ogromne, a obrotu nie da sie wypracowac w dnibrobocze na tygodniu. Ogrom ludzi nie ma czasu zrobic zakupow jak tylko w niedziele. Jedyni zwolennicy pracy w niedziele to emeryci i ignoranci ktorzy nie mysla ogolnie tylko jednostkowo patrzac tylko w jakiej o i sa sytuacji.

    • Racjonalnie myślący

      Każdy, który widzi trochę więcej niż czubek swojego nosa myśli podobnie jak Pan. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w firmie.

    • miło widzieć, że są jeszcze w PL prawdziwi pracodawcy a nie tylko wyzyskiwacze pracowników. Szkoda, że zamiast zachęcać ich do takich działań (np wprowadzając obowiązek 2 wolnych weekendów w miesiącu dla każdego pracownika, albo obowiązkiem wypłacania podwójnej stawki godzinowej – sposobów jest wiele) wprowadza się takie atrapy jak zakaz handlu w niedzielę, Ja teraz nie pracuję w handlu i wolnych niedziel mam coraz mniej. To nie jest równe traktowanie!

  2. Nie ma problemu, niech będą handlowe niedziele. Nie ma problemu. Pod warunkiem, że będzie to praca za odpowiednią stawkę, dla pracowników chętnych.

    • I to był jeden z pierwszych pomysłów gdy tylko pojawił się poroniony pomysł zakazywania handlu w niedzielę. Obecnie (o ile dobrze pamiętam) prawo gwarantuje jedynie co czwartą niedzielę wolną. Wystarczyło zamiast zakazu wprowadzić gwarancję 2 wolnych pełnych weekendów w miesiącu i podwoić stawkę za pracę w niedzielę – pracownik miałby czas dla rodziny, a sklep na zarobek. Komu się opłaci (są takie branże i sklepy) ten będzie pracował nawet jeżeli koszt nieco wzrośnie. Proste. Zobacz w jakie dni jest największy ruch w sklepach meblowych, centrach ogrodniczych, sklepach RTV/AGD, itp. Zobacz jaki jest ruch w niedzielę w osiedlowych sklepikach z „płazem” w nazwie – nie spotkałem tam jeszcze nikogo, kto by narzekał na to, że tam przychodzi do pracy. A jak pracujesz u wyzyskiwacza – kopnij go w d… i zmień pracodawcę! Rynek od dawna należy do pracownika. Niech nadmiernie eksploatujący pracowników szuka sobie innych frajerów.

  3. W Polsce dzieci mają wolne od szkoły w soboty i w niedziele. Czy muszę jeszcze coś dodawać barania łąko?

  4. kontrola zapewne była przez życzliwego klienta który łamie zasady i idzie do sklepu zrobić zakupy po czym wychodzi i kabluje że dlaczego sklep był otwarty. Sorryy za brak interpunkcji

  5. do „andrzej” : de.bil jesteś i tyle w temacie

  6. Mi akurat pasuje praca w niedzielę.. Tak mam rodzinę i dwójkę dzieci.. Pracując w weekendy mam wolne na tygodniu Na tygodniu śmigam nad jeziorko mało ludzi brak kolejek można odpocząć od Januszy i Grażyn. Na tygodniu idę spokojnie pozałatwiać sprawy w administracjach. Na tygodniu zaprowadze i odbiorę dzieciaki z przedszkola. Tak więc kij ma dwa końce jednemu pasuje drugiemu nie.. Tak jak ktoś wspomniał komuś nie pasuje praca w markecie to można na budowę

    • Racjonalnie myślący

      Niby żyjemy w wolnym kraju a nadal znajdują się osoby, które będą decydować co mamy robić ze swoim czasem. Jeden chce pracować w niedzielę a mu się to utrudnia dla „dobra ogółu”, czysty komunizm.

  7. "Pokrzywdzona pracująca kiedyś w niedzielę"

    Jestem przeciwniczką zakazu handlu w niedzielę tak jak i wielu moich znajomych pracujących w handlu tak jak ja. Fakty: Sobota przed wolna niedzielą- Armagedon. Kolejki,nerwy,stres. Sklep trzeba przygotować na poniedziałek wiec praca do 23,24?. Poniedziałek to zmiana juz od 5 rano bo wiadomo…Kto nas pytał czy chcemy? Nikt. O jedno wolne na tygodniu mniej. Wszystko w temacie.

  8. A dlaczego sądy nie pracują w soboty i niedziele? I cała leniwa budżetówka w urzędach?

  9. U mnie w parafii chodzi lista co miesiąc i każda rodzina ma dać 20 zł. Za postawienie nagrobka na cmentarzu trzeba zapłacić 20 procent wartości nagrobka księdzu. Za pogrzeb już trzeba zapłacić 800 zł plus organista i kościelny. Ja by zarobić 800 zł muszę pracować tydzień ksiądz ma to za godzinę bez podatku

    • Do Piotr. I kto mu daje te 20 PLN miesięcznie?
      Ja bym mu napisał na tej liście „uczciwości ą i pracą ludzie się bogacą”, ale Pracą, a nie DAJ!

  10. Typowo polska postawa,kombinowanie.Czasami pcha to nas do genialnych rozwiązań ułatwiających ludziom życie.A innym razem jest żenujące i powodowane hciwością.Czy naprawdę w takim prowincjonalnym miasteczku jak Radzyń(z caym szacunkiem) jest tak wiele osób które w tygodniu nie mają czasu na zakupy by otwierać supermarket?

Z kraju