W Lublinie studenci rozpoczęli już świętowanie. Kilka tysięcy osób wzięło udział w korowodzie, rozpoczynającym Dni Kultury Studenckiej. Teraz wszyscy bawią się na Juwenaliach Politechniki Lubelskiej.
a po studiach i tak większość z nich będzie jechać na łopacie hahaha
Chichot Losu
Tak, bo zmywaki w Anglii zajęte prze wcześniejsze roczniki magistrów i inżynierów.
Stu Dęt
Niektóre „panie” mają nawet sporo tej „kultury” studenckiej, np. ta ze zdjęcia Nr.3. (Jakieś 90 kg).
Cichobiorek cichodajek
Albo ta panienka w białym, co dzierży klucz od Miasta Inspiracji, „kultura” mało jej spódniczki nie rozsadzi. (dobrze, że guziki mocno przytwierdzone)
Pasi Konik
Widziałem wśród fotek Afropolkę, zaprawdę powiadam Wam, jakieś marne 130 kg „kultury ” studenckiej.
Lecznik
Spójrz na siebie jak masz lustro. Mało kto chciałby na ciebie patrzeć zapewne. To choroba samemu sobie komentować…wymyślasz sobie nicki i sam sobie odpisujesz, jak to nazwać?
( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
Jak to nazwać, pytasz? *** *** vel osp i kilka innych nicków.
Jurny Stefan
Ciekawe, czy ten klucz do miasta może służyć jako otwieracz do butelek?
Jaś
Ale było świetnie jeszcze mnie kuśka boli.
:)
A ręka nie boli?
Może koledzy pomogli? 🙂
Wiktor
Lgbt, afro tuczniki pomieszane z Ukraina, nie wiedziałem że są tacy studenci
M.
Tyle ludzi na przystanku a nikt nie mógł chłopu zatrzymać autobusu aby zdążył z 36 zdjęcia. Ehh
.....
dni kultury studenckiej … ??? i hektolitry wlanego piwska
To ja
Niech się bawią, spoko ale cisza nocna powinna być zachowana a nie dudnienie na pół miasta w środku nocy za pieniądze tych, co chcą spać a nie mogą.
a po studiach i tak większość z nich będzie jechać na łopacie hahaha
Tak, bo zmywaki w Anglii zajęte prze wcześniejsze roczniki magistrów i inżynierów.
Niektóre „panie” mają nawet sporo tej „kultury” studenckiej, np. ta ze zdjęcia Nr.3. (Jakieś 90 kg).
Albo ta panienka w białym, co dzierży klucz od Miasta Inspiracji, „kultura” mało jej spódniczki nie rozsadzi. (dobrze, że guziki mocno przytwierdzone)
Widziałem wśród fotek Afropolkę, zaprawdę powiadam Wam, jakieś marne 130 kg „kultury ” studenckiej.
Spójrz na siebie jak masz lustro. Mało kto chciałby na ciebie patrzeć zapewne. To choroba samemu sobie komentować…wymyślasz sobie nicki i sam sobie odpisujesz, jak to nazwać?
Jak to nazwać, pytasz? *** *** vel osp i kilka innych nicków.
Ciekawe, czy ten klucz do miasta może służyć jako otwieracz do butelek?
Ale było świetnie jeszcze mnie kuśka boli.
A ręka nie boli?
Może koledzy pomogli? 🙂
Lgbt, afro tuczniki pomieszane z Ukraina, nie wiedziałem że są tacy studenci
Tyle ludzi na przystanku a nikt nie mógł chłopu zatrzymać autobusu aby zdążył z 36 zdjęcia. Ehh
dni kultury studenckiej … ??? i hektolitry wlanego piwska
Niech się bawią, spoko ale cisza nocna powinna być zachowana a nie dudnienie na pół miasta w środku nocy za pieniądze tych, co chcą spać a nie mogą.
Beata dziś była, czy znowu zapiła? 😉