Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Strażacy walczyli z pożarem ciągnika rolniczego. W akcji gaśniczej cztery zastępy straży pożarnej (zdjęcia)

Strażacy z terenu powiatu łęczyńskiego brali udział w akcji gaśniczej na jednej z posesji w miejscowości Nowa Wólka. Ogniem objęty był tam ciągnik rolniczy. W działaniach udział wzięły cztery zastępy straży pożarnej z PSP oraz OSP.

Do pożaru doszło wczoraj na jednej z posesji w miejscowości Nowa Wólka w gminie Spiczyn w powiecie łęczyńskim. Strażacy przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że ogniem objęty jest ciągnik rolniczy.

Na miejscu interweniowali strażacy z Łęcznej, Spiczyna, Jawidza i Januszówki. Podano jeden prąd wody w natarciu na palący się ciągnik oraz jeden prąd wody w obronie na znajdujące się obok budynki. Pomimo przeprowadzonej akcji gaśniczej ogień znacznie uszkodził ciągnik.

W pożarze nikt nie ucierpiał, trwa szacowanie strat orz ustalanie okoliczności pojawienia się ognia.

Strażacy walczyli z pożarem ciągnika rolniczego. W akcji gaśniczej cztery zastępy straży pożarnej (zdjęcia)

Strażacy walczyli z pożarem ciągnika rolniczego. W akcji gaśniczej cztery zastępy straży pożarnej (zdjęcia)

Strażacy walczyli z pożarem ciągnika rolniczego. W akcji gaśniczej cztery zastępy straży pożarnej (zdjęcia)

(fot. PSP Łęczna)

18 komentarzy

  1. Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;

    Jakby pan chłop (dawniej: rolnik) posłuchał pana premiera, który namawiał do robienia przydomowych sadzawek,
    to mając taki dołek z wodą mógłby tam wepchnąć jarający się trachtor i dopiero wezwać dzielnych strażaków.
    Albo kupić se wasnom sikawkę i „podać jeden prąd wody, zanim druhy dotrą…

    • Zgadza się w każdym gospodarstwie powinien być bęben z wężem ogrodniczym który ma w swoim zasięgu całe gospodarstwo (u mnie tak jest)

      • Dziadek ze Slamsowa

        I to mnie sie, podoba sie !!!
        Należy być przygotowanym na takie, czy inne nieszczęścia i być przyjemnie zaskoczonym, że się taki przykładowy wąż, czy gaśnica, nie przydaje.
        A nie dzwonić na 112, czekać na połączenie, tłumaczyć operatorowi co gdzie kiedy i co sie jara, potem czekać aż przyjedzie 3-5 zastępów dzielnych strażaków i… podadzą jeden prąd wody.
        A w tzw. między czasie ciągnik się jarał

      • Taki wąż z wodą z zasięgiem na całe gospodarstwo, to jak kilogramowa gaśnica w samochodzie.
        W większości przypadków nic nie da, ale koszt nie jest jakiś wielki, a w szczególnych przypadkach może coś pomóc.

    • … powinien ciebie wepchnąć do takiego dołka z wodą … może szybciej wytrzeźwiejesz

      • Studętkom jezdem, to se tak myślem, że;

        …ps – tematem artykułu jest zjarany traktor i moja światła porada, a nie mój stan trzeźwości, matole.

  2. Praktycznie każdy taki pożar starszego auta czy ciągnika ,to skutek niedbałości a czasem bezmyślności użytkownika ….wystarczy jak kabel „plusa ” będący ciągle pod napięciem choćby np idący z akumulatora do rozrusznika ,będzie sobie „latał ” luzem i obcieral gdzieś o metalowe części nadwozia czy silnika …w końcu przychodzi taki dzień kiedy izolacja się przetrze i wtedy właśnie czytamy o takich pożarach

    • W traktorze z napędem dieslowym zazwyczaj jest to przez zablokowanie się hamulca w jednym z kół – traktorzysta jedzie dalej a koło się zaczyna palić.

  3. Felgi wypiaskować i jak nowe
    Na Allegro

  4. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu

    Co tam dziwić się zwykłemu zjadaczowi chleba naszego powszedniego, że nie ma gaśnicy, czy możliwości „podania jednego prądu wody”…
    Blisko rok temu palił się trolejbus o wartości ponad 1,5 miliona złotych, firma ta posiada kilkadziesiąt takich „trajtków”, ale stosownych gaśnic, czy sikawki z „jednym prądem wody” tam nie uświadczysz.
    O stosownie przeszkolonych pracownikach do obsługi tego sprzętu, nawet nie wspomnę (tym razem).
    Tam też dzwonią na 112 i modlą się, żeby druhowie przyjechali zanim spali się więcej niż jeden trolejbus.

    • Różnica jest taka, że koszt pożaru u zwykłego zjadacza poniesie on sam…

  5. Dokumenty będą na sprzedaż z traktora

  6. Strażaki jak zawsze na czas i opanują sytuacje. Na ch*j oni komu. Państwowa straż aby kaske trzepie. Ciągnik takich rozmiarów to i rolnik by konewką zgasił. Ale straż miała słaby prąd wodny. ????

    • Cimcirymci...

      Powiadasz Stachu, że ciągnik takich rozmiarów to i rolnik by konewką zgasił – gdyby chciał, ale ten rolnik nie chciał, wolał zadzwonić
      po fachowców od sikania i nie dotykając konewki zaczekać na ich przyjazd… a ciągnik nie czekał, jarał się na spoko dalej

  7. Przykro się czyta co niektóre komentarze… Wstydźcie się

    • Bogdanie, uprzejmie cie informuje, że póki co, nie ma przymusu czytania L112.
      Czytaj Pudelka, albo co…

  8. Faktycznie, uszkodzenia, zwłaszcza lewej strony, są dość znaczne?

Z kraju