Trwa ustalanie kto i dlaczego wyrzucił do rowu znaczną ilość ryb. Mieszkańcy obawiając się zagrożenia epidemiologicznego, o wszystkim zaalarmowali policję.
Jak rzeka wylewa to czasami są ryby w przydrożnych rowach, a tu taka heca.
Ted Ris
Cud, ryby spadły z nieba
Las
Jakie to ryby?
witold janusz
Wodne.
chłop ze Spiczyna
pewnie kłusownik nie sprzedał na święta, za dużo żeby zjadł, więc postanowił wyrzucić do rowu, jak to się mówi komuś nie da i sam nie zje.
Ja tylko pytam
Długo je trzymał, Wigilia już dawno była. Zjadły by je sobie pieski, rozdziobały wrony, ale nie, pańcia musi wszędzie nosek wsadzić, spacerują sobie tacy po szosach, bo koło domu tylko wybieg szeroki na 4 metry i węszą. I zaglądają w każdy nieogrodzony zakamarek.
Zemsta mechanika
Pewnie ryby z przyduchy w stawie hodowlanym za utylizację trzeba słono płacić więc cichcem lepiej wyrzucić na poboczu a to polska właśnie
Marian
ptaki drapieżne i krukowate zjedzą a lis też pomoże – zostawić naturze do wiosny znikną
Gubernator wiejski
Obstawiam że to tubylec. Droga zamknięta, mało uczęszczana, który z komentujących zna to miejsce?
No właśnie, musi być to ktoś z okolic.
W dzisiejszej Polsce gdzie 90% komentarzy dotyczy tylko polityki (jaki by to artykuł nie był) żaden z komentujących nie mógł tego zrobić.
Oszczędzam ci klikania
Powodzi się. Za pisu nie wyrzucały, za ko dobre jedzenie po rowach leży.
Może ktoś jechał i mu wypadnęły.
Do Czerniejówki można było wpuścić. Dziwny kraj.
Jak rzeka wylewa to czasami są ryby w przydrożnych rowach, a tu taka heca.
Cud, ryby spadły z nieba
Jakie to ryby?
Wodne.
pewnie kłusownik nie sprzedał na święta, za dużo żeby zjadł, więc postanowił wyrzucić do rowu, jak to się mówi komuś nie da i sam nie zje.
Długo je trzymał, Wigilia już dawno była. Zjadły by je sobie pieski, rozdziobały wrony, ale nie, pańcia musi wszędzie nosek wsadzić, spacerują sobie tacy po szosach, bo koło domu tylko wybieg szeroki na 4 metry i węszą. I zaglądają w każdy nieogrodzony zakamarek.
Pewnie ryby z przyduchy w stawie hodowlanym za utylizację trzeba słono płacić więc cichcem lepiej wyrzucić na poboczu a to polska właśnie
ptaki drapieżne i krukowate zjedzą a lis też pomoże – zostawić naturze do wiosny znikną
Obstawiam że to tubylec. Droga zamknięta, mało uczęszczana, który z komentujących zna to miejsce?
No właśnie, musi być to ktoś z okolic.
W dzisiejszej Polsce gdzie 90% komentarzy dotyczy tylko polityki (jaki by to artykuł nie był) żaden z komentujących nie mógł tego zrobić.
Powodzi się. Za pisu nie wyrzucały, za ko dobre jedzenie po rowach leży.