Sprawa pobicia ze skutkiem śmiertelnym 16-letniego Eryka z Zamościa wraca do sądu. Strony nie zgadzają się z wymiarem kary
16:39 03-09-2024 | Autor: redakcja
W czerwcu przed Sądem Okręgowym w Zamościu czworo młodych ludzi oskarżonych o śmiertelne pobicie 16-letniego Eryka Romanowskiego usłyszało wyroki. Kiedy wydawało się, że to już koniec tej głośnej sprawy okazało się, że strony postanowiły skorzystać z przysługującego im prawa do zaskarżenia sądowego orzeczenia. Od wyroku odwołały się zarówno obrońcy głównego z oskarżonych – Daniela G., jak też prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy.
Przypomnijmy, nastolatek został zaatakowany na zamojskim osiedlu Planty. Był on bity pięściami i kopany. Napastnicy katowali go do czasu, kiedy przestał się ruszać, po czym uciekli. Życia chłopaka nie udało się uratować. Śledczy ustalili, że w zdarzeniu brały udział cztery osoby: 17-letni Daniel G. z gminy Stary Zamość, dwóch 16-latków: Szymon J. z gminy Zamość i Arkadiusz P. z gminy Stary Zamość oraz 16-letnia Gabriela P. z gminy Nielisz.
Z aktu oskarżenia wynika, że sprawcy działali wspólnie i w porozumieniu, zaś najbrutalniejszy z nich, Daniel G., „wielokrotnie kopał pokrzywdzonego sportowym obuwiem i uderzał pięściami po głowie i całym ciele”. „Na koniec podbiegł do podnoszącego się 16 – latka i z rozbiegu kopnął go w twarz. W wyniku tego doprowadził do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej”.
Prokuratura oskarżyła Daniela G. o zabójstwo z zamiarem ewentualnym i pobicie, Szymona J. i Arkadiusza P. o pobicie, natomiast Gabrielę P. za pomocnictwo. Podczas procesu sędzia zmienił jednak kwalifikację czynu. Jego zdaniem nie było to zabójstwo, lecz pobicie o charakterze chuligańskim. W wyniku tego skazał nastolatka na karę 12 lat i miesiąca bezwzględnego pozbawienia wolności. Dodatkowo zobowiązał go do zapłaty 100 tysięcy złotych nawiązki dla matki Eryka.
Wobec pozostałych osób, zostały one także uznane za winne, w tym przypadku karą ma być pobyt w zakładzie poprawczym. Jednak tam nie trafią, gdyż została ona zawieszona na okres próby wynoszący dwa lata. W tym czasie młodzi ludzie będą objęci nadzorem kuratora.
Jak nam przekazano, prokuratura nie zgodziła się z decyzją sędziego i zamierza dalej walczyć o uznanie Daniela G. za winnego zabójstwa. Podobnie jak oskarżyciel posiłkowy, którym jest matka zmarłego Eryka. Z kolei obrońcy skazanego uznają, iż wymierzona mu kara jest zbyt surowa. Sprawą zajmie się teraz Sąd Apelacyjny w Lublinie.
bananowa mlodziez widac ze ma plecy
Napiszę coś bardzo niepopularnegp, ale połowa młodzieży jest taka. Licealiści, studenci, uczniowie techników. Biją się pod szkołami, internatami, akademikami, biją i poniżają słabszych studentów i uczniów. Z połowa chłopaków jest taka. Nie zgrywajcie rycerzy i strażników moralności. Tacy jesteście lub byliście. Stoicie (staliscie) pod blokami albo wiejskimi przystankami w zależności gdzie tam mieszkacie. Tutaj ponoć (znam sprawę ze słyszenia) powodem tego całego zderzenia było to, że Eryk ponoć w szkole nasmiewał się dziewczyny (nie wiem czy faktycznie tak było). Gdyby sprawa zakończyła się na „zwykłym” pobiciu to pewnie znaleźli by się tacy co by bronili sprawców i mówili że Eryk dostał za swoje. Stało się nieszczęście, które nigdy nie powinno się stać. Sprawcy pewnie tego nie chcieli. Miało się skończyć na „zwykłym” pobiciu (co oczywiście też jest naganne), a wyszło jak wyszło. Wg
mnie to był nieszczęśliwy wypadek. Aczkolwiek rozumiem oburzenie rodziny z powodu wyroku. Życie syna nikt im nie zwróci. Mniej natomiast rozumiem oburzenie społeczne, bo moim zdaniem oburzają się ci, w których na co dzień jest wiele agresji, a przy komentowaniu wyroku mają okazję się wyżyć. Ps. Zawieszenie poprawczaka dla tej trójki też uważam za pomyłkę. Chociaż z 2 lata powinni odsiedziec..
12 lat i 1 miesiąc. Ale mu wyliczyli. A ten jeden miesiąc to za co skoro mu wyliczyli co do miesiąca. Czemu nie np. 11 lat i 8 miesięcy, albo 12 lat i 3 miesiące??
20 lat a i nym po 5 to by było ok.
Każdemu z osobna 25 lat w więzieniu z przymusową praca na rzecz rodziny zamordowanego. Mieli po 16 lat, sąd powinien zadecydować ze mają odpowiadać jak dorośli.
Wojtekty jesteś nieszczęśliwy wypadek ,bili by zabić z mysleniem-jestesmy młodzi nieletni i mamy rodziców,całe życie przed nami,to do więzienia za to nie pójdziemy
Pobicie o charakterze chuligańskim, panie sędzio jeszcze może zabity sam stukał głową w nogę kopiącego? Mam nadzieję że kiedyś ktoś z bliskich sędziego trafi na takich chuliganów, zobaczymy wtedy z jakiego paragrafu będą odpowiadać.