Po opadach śniegu chodniki i ulice znalazł się pod warstwą białego puchu. Straż miejska z Łęcznej przypomina właścicielom posesji o obowiązku odśnieżania ciągów dla pieszych.
Na tym samym chodniku którego musi odświeżyć w zimie nie może pić piwa w lecie.
Franio
Można ten twój żal odwrócić i napisać, że: mogę trzymać samochód na „swoim” chodniku, bo jest mój, ale odśnieżać to już nie muszę, bo to nie mój „chodnik”.
też kierowiec
Chyba w Łęcznej. W Lublinie w centrum aby zaparkować na tym ,,swoim” chodniku trzeba zapłacić.
Franio
Chyba sam sobie płacisz parkując na swojej działce.
Jacek
„Abonamenty typu „M” (dla mieszkańca) upoważnia do postoju pojazdu w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania, na trzech ulicach wpisanych na abonamencie (ulice te trzeba podać wypełniając wniosek o wydanie abonamentu typu „M”) z wyłączeniem prywatnych parkingów. Zastrzega się również, że parkowanie na ul. Krakowskie Przedmieście z wykorzystaniem abonamenty typu „M” jest dostępne tylko dla osób zameldowanych na tej ulicy.”
Taki Tam
Franek do mądrych to ty nie należysz. Chodnik znajdujący sie po za posesją należy do miasta inie wolno ci na nim parkować jeżeli nie ma więcej niż 1.5 m szerokości . Pomyśl zanim coś na bazgrolisz .
abc
@Taki Tam
Chodnik musi być szerszy… Po zaparkowaniu musi zostać dla pieszych 1,5m…
ona
A dlaczego po nim chodzisz, skoro to mój. Wpadłbyś i pomógł odśnieżać.
Ted Ris
Mam obowiązek ale nie odśnieżam, czekam na wiosnę.
gekon
taa, i jakaś niedojda nogę złamie i będziesz bulił… tak to działa… mor da w ku beł i do łopaty „ciecie”…
Marcin
To jest absurd , to tak jak by mi sąsiad kazał odsnieżać jego podjazd , paranoja ….
Blake Carington
Poważnie…?!?!!? AAAhahahahhaha, cieszcie się „ciecie” że drogi nie musicie odśnieżać przed swoją posesją… jeszcze…
Przyzwyczajajcie się chłopki bo to dopiero początek powrotu pańszczyzny odrobkowej, wszelkich dziesięcin, podymnych itp… Dobrze już było i prędko nie wróci… Chłopu i robotnikowi za PRL w d… się przewróciło i uwierzył, że po styropianowej rewolucji będzie hrabią i prezesem… zapominając, że wcześniej na takich pracował za michę kaszy… Hhahhaahaa i dobrze… niech będzie, rozebrany cały świat a ja chcę patrzeć… Haaahahah
Stańczyk
Co gorsza kiedy chce postawić np rusztowanie gdy remontuje budynek musi uiścić opłatę za zajęcie chodnika.
Cbr1000
Ale panie władzo…. przecież mówili w radiu ze zawieje i zamiecie .
Bławat
Mówili; gołoleć i zamieć.
Jacek
Dziwne, bo zwykle nieodśnieżone na osiedlach są te chodniki, które należą do miasta i straż miejska jakoś nic z tym nie robi. Nawet po wezwaniu potem dalej zasnieżone.
abc
Wczoraj się urodziłeś? Służby mają dyscyplinować obywateli, a nie organy, które nimi kierują. Tak to działa.
Adam
W zimę odsniezaj chodnik bo twój, w lato nie możesz na tym samym chodniku wypić piwa bo miejsce publiczne…
abc
Jak chodnik jest własnością miasta to niech miasto go odśnieża. Jeszcze pewnie w razie wypadku to właściciela pobliskiej posesji będą ciągać po sądach…
Niemce
Polska nadaje tylko na zniszczeniem bo jego tradycyjne, aktualne prawa i kultura jest żałosna.
Zdrówko
A co jeśli w ziemie ktoś jedzie na miesięczne wakacje i nie ma go w domu?
m
wyjeżdżasz, zatrudniasz osobę do odśnieżania, rachunek wystawiasz gminie.
Może w końcu dojdzie do jakiego predensu, ktoś wygra sprawę i skończy się ten komuchowy zamordyzm społeczeństwa
Na tym samym chodniku którego musi odświeżyć w zimie nie może pić piwa w lecie.
Można ten twój żal odwrócić i napisać, że: mogę trzymać samochód na „swoim” chodniku, bo jest mój, ale odśnieżać to już nie muszę, bo to nie mój „chodnik”.
Chyba w Łęcznej. W Lublinie w centrum aby zaparkować na tym ,,swoim” chodniku trzeba zapłacić.
Chyba sam sobie płacisz parkując na swojej działce.
„Abonamenty typu „M” (dla mieszkańca) upoważnia do postoju pojazdu w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania, na trzech ulicach wpisanych na abonamencie (ulice te trzeba podać wypełniając wniosek o wydanie abonamentu typu „M”) z wyłączeniem prywatnych parkingów. Zastrzega się również, że parkowanie na ul. Krakowskie Przedmieście z wykorzystaniem abonamenty typu „M” jest dostępne tylko dla osób zameldowanych na tej ulicy.”
Franek do mądrych to ty nie należysz. Chodnik znajdujący sie po za posesją należy do miasta inie wolno ci na nim parkować jeżeli nie ma więcej niż 1.5 m szerokości . Pomyśl zanim coś na bazgrolisz .
@Taki Tam
Chodnik musi być szerszy… Po zaparkowaniu musi zostać dla pieszych 1,5m…
A dlaczego po nim chodzisz, skoro to mój. Wpadłbyś i pomógł odśnieżać.
Mam obowiązek ale nie odśnieżam, czekam na wiosnę.
taa, i jakaś niedojda nogę złamie i będziesz bulił… tak to działa… mor da w ku beł i do łopaty „ciecie”…
To jest absurd , to tak jak by mi sąsiad kazał odsnieżać jego podjazd , paranoja ….
Poważnie…?!?!!? AAAhahahahhaha, cieszcie się „ciecie” że drogi nie musicie odśnieżać przed swoją posesją… jeszcze…
Przyzwyczajajcie się chłopki bo to dopiero początek powrotu pańszczyzny odrobkowej, wszelkich dziesięcin, podymnych itp… Dobrze już było i prędko nie wróci… Chłopu i robotnikowi za PRL w d… się przewróciło i uwierzył, że po styropianowej rewolucji będzie hrabią i prezesem… zapominając, że wcześniej na takich pracował za michę kaszy… Hhahhaahaa i dobrze… niech będzie, rozebrany cały świat a ja chcę patrzeć… Haaahahah
Co gorsza kiedy chce postawić np rusztowanie gdy remontuje budynek musi uiścić opłatę za zajęcie chodnika.
Ale panie władzo…. przecież mówili w radiu ze zawieje i zamiecie .
Mówili; gołoleć i zamieć.
Dziwne, bo zwykle nieodśnieżone na osiedlach są te chodniki, które należą do miasta i straż miejska jakoś nic z tym nie robi. Nawet po wezwaniu potem dalej zasnieżone.
Wczoraj się urodziłeś? Służby mają dyscyplinować obywateli, a nie organy, które nimi kierują. Tak to działa.
W zimę odsniezaj chodnik bo twój, w lato nie możesz na tym samym chodniku wypić piwa bo miejsce publiczne…
Jak chodnik jest własnością miasta to niech miasto go odśnieża. Jeszcze pewnie w razie wypadku to właściciela pobliskiej posesji będą ciągać po sądach…
Polska nadaje tylko na zniszczeniem bo jego tradycyjne, aktualne prawa i kultura jest żałosna.
A co jeśli w ziemie ktoś jedzie na miesięczne wakacje i nie ma go w domu?
wyjeżdżasz, zatrudniasz osobę do odśnieżania, rachunek wystawiasz gminie.
Może w końcu dojdzie do jakiego predensu, ktoś wygra sprawę i skończy się ten komuchowy zamordyzm społeczeństwa