Przy intensywnych opadach śniegu sytuacja zmienia się z minuty na minutę. Jedziecie drogą, biało. Zastanawiacie się, kiedy przejechała tędy pługosolarka, dlaczego trasa nie jest odśnieżona. Niewiele czasu potrzeba, by czysta, czarna nawierzchnia została zasypana śniegiem - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. A to wszystko w jedyne 10 minut. Widać to na poniższych zdjęciach.
Dzisiaj przed południem z jednego z dachów w Lublinie spadły sporych rozmiarów kawałki lodu. Jak relacjonuje nasz Czytelnik, gdyby komuś spadły one na głowę, mogły doprowadzić do poważnych ran, a nawet śmierci.
Od jednego z mieszkańców ul. Nowy Świat otrzymaliśmy informację o uszkodzeniu zabytkowego muru cmentarza z okresu I wojny światowej. O sprawie powiadomiliśmy Urząd Miasta oraz Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Na drogach krajowych naszego regionu jezdnie są już czarne. W przypadku dróg wojewódzkich, sytuacja zależna jest od części województwa.
Jak przekazało Miasto Lublin od wczoraj (2 grudnia) od godzin porannych nieprzerwanie trwa akcja zimowego utrzymania miasta. W kulminacyjnym momencie w terenie pracował cały specjalistyczny sprzęt, czyli ok. 100 pojazdów i do tego brygady ręczne. Główne ulice w mieście są przejezdne, miejscami może zalegać błoto pośniegowe. Sytuacja jest stabilna, ruch odbywa się się bez zakłóceń, ale w zwolnionym tempie. Kierowców prosimy o dostosowanie jazdy do panujących warunków na drodze.
Prezydent Chełma Jakub Banaszek podziękował mieszkańcom miasta za pomoc przy unieruchomionej pługopiaskarce. Dzięki ich zaangażowaniu udało się kierowcy ruszyć w dalszą drogę.
Przez cały dzień spodziewane są dość intensywne i ciągłe opady śniegu powodujące trudności w poruszaniu się pojazdów i pieszych. Od godzin porannych prowadzona jest w Lublinie akcja zimowego utrzymania miasta. W ciągu dnia liczba sprzętu i służb zaangażowanych w odśnieżanie będzie dostosowywana do zmieniających się warunków pogodowych.
Od wczoraj od godzin porannych trwała akcja zimowego utrzymania miasta. Prace były również prowadzone w godzinach nocnych. W kulminacyjnym momencie zaangażowanych było 46 specjalistycznych pojazdów, w tym pługów i solarek. Podjęte działania pozwoliły zapewnić przejezdność głównego układu komunikacyjnego i uzyskać na większości jezdni czarną nawierzchnię. W niektórych miejscach może jeszcze zalegać błoto pośniegowe. Ruch w porannym szczycie oraz kursowanie komunikacji miejskiej odbywało się bez większych utrudnień.
Ponad 70 pojazdów czeka w gotowości aby w przypadku ataku zimy ruszyć do odśnieżania lubelskich ulic i chodników. Miasto zapewnia, że sytuacja pogodowa jest nadzorowana przez całą dobę. Wszystko po to, aby w porę zareagować i utrzymać ciągłość ruchu.
Na drogach krajowych oraz wojewódzkich w regionie nadal trwa odśnieżanie po nocnych opadach śniegu. Miejscami warto zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko.
Nadeszła odwilż i ci, którzy nie zdążyli z odśnieżaniem, liczą na łaskę ciepłej aury i myślą, że za chwilę nie będzie co uprzątać. Ci zaś, którzy odśnieżyli, miejscami zrobili to tak, że zasłonili część skrzyżowania. Są też inne "kwiatki" lubelskiego uprzątania śniegu.
Służby miejskie zakończyły prowadzenie zimowego utrzymaniu miasta w trybie kryzysowym. Wszystkie ulice Lublina objęte I i II standardem są odśnieżone i przejezdne. Na większości z nich udało się uzyskać nawierzchnię czarną i mokrą. Aktualnie działania drogowców skupiają się na ulicach zaliczanych do III kategorii oraz realizacji zgłoszeń interwencyjnych od mieszkańców. Cały czas udrażniane są też chodniki i dojścia dla pieszych.
Jak poinformowało w sobotę rano Miasto Lublin, z uwagi na występujące trudne warunki pogodowe, nieprzerwanie trwa akcja zimowego utrzymania miasta. Nadal prowadzona jest ona w trybie kryzysowym. Przy odśnieżaniu ulic i chodników pracuje na zmiany cały specjalistyczny sprzęt i wszystkie służby – około 100 pojazdów, w tym pługi, solarki i ciągniki oraz brygady realizujące odśnieżanie ręczne.
Ze względu na kolejne intensywne opady śniegu, akcja zimowego utrzymania miasta, która trwa nieprzerwanie od piątku (9 grudnia) od godzin nocnych, weszła w tryb kryzysowy. Oznacza to, że drogowcy w pierwszej kolejności odśnieżają ulice, po których porusza się komunikacja miejska, stanowiące dojazd do szpitali, obiektów pogotowia ratunkowego, Policji, Straży Pożarnej oraz Straży Miejskiej. Prace prowadzone są też na wzniesieniach i podjazdach. W przypadku akcji kryzysowej dopuszcza się odstępstwa od przyjętych standardów zimowego utrzymania.
Służby zajmujące się zimowym utrzymaniem dróg wciąż walczą ze śniegiem, który zalega na ulicach i chodnikach. Mieszkańcy często skarżą się, że trwa to zbyt długo.