Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sieć sklepów Lidl wycofuje ziemniaki ze sprzedaży. „Przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu środka ochrony roślin”

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ważne ostrzeżenie publiczne dotyczące żywności. Chodzi o wycofanie partii ziemniaków jadalnych sałatkowych z oferty sklepów sieci Lidl, ze względu na przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu środka ochrony roślin chloroprofamu.

46 komentarzy

  1. To nie jest produkt Polski a w Polsce jedynie nasypywany w worki. Piszecie o dosuszaniu zbóż glifosfatem, to wcale nie jest częsta praktyka, tak robią centusie i obszarnicy i powinna być zakazana.

    • Co ty dolisz tłuku? Sam tak robisz i chcesz się wybielić?
      Jak opryski będą po 1000 pln za litr to dopiero będzie zdrowo.

  2. Najtaniej w Lidlu , buhahahahahahahahahaha

  3. Mniam, mniam…

  4. a gdzie odszkodowania dla tych co już zdążyli skonsumować te specjały?

  5. warzywa, mięsa, owoce, szpryce,… wszędzie chemia i g m o. Nic z przypadku.

    Chcesz wiedziec więcej, jak trują nas globalne-korpo? Szukaj na judetubie kanału „Bustowski”….

    • Ty mi tu nie...

      Jak Polacy nie umieli (bo się nie opłaca) założyć własnych sieci handlowych, to teraz żremy co nam obcy dadzą.
      I jeszcze jesteśmy wdzięczni, że mamy pracę u nich.

  6. A czy nie można takich rzeczy sprawdzić przed dopuszczeniem do sprzedaży? Kto teraz odda do sklepu kartofle?

    • Dziadek ze Slamsowa

      Można sprawdzić, ale trzeba chcieć. A z tym mamy już spory problem.

  7. Olej sprawdzić bo rzepak leje się randapem oporowo tak jak ziemniaki

  8. ojej przekroczyli dawke chemii ojej 😀 a to peszek, smacznego

  9. Taka reklama że to cudowny ryneczek Lidla ,od pokoleń świeże warzywa i owoce ,mniam mniam tylko kupować -z tych kilku województw masa ludzi kupiła te ziemniaki i zjadła i co teraz -nic bo to wielka sieć handlowa naszych przyjaciół Niemców ?

  10. Witam czytając tu komentarze stwierdzić że piszą je matoły tłuki i niedoinformowane miastowe snoby które za każdy syf sprzedawany w marketach winia polskiego rolnika zapomnieli tylko że randap i jemu pochodne są dawno zakazane i w sprzedaży ich nie ma a jeśli są tacy arcy mądrzy to niech opryskaja coś randapem i spróbować sprzedać zechcą jeśli by wykryli możesz swój biznes zamykać bo nie starczy ci na kary do zapłaty