Branża deweloperska zanotowała w lipcu ponad 44% spadek rozpoczynanych inwestycji – w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Jeśli ten trend się utrzyma, podaż nowych mieszkań będzie istotnie ograniczona.
SPOKOJNIE MIESZKANIA NIGDY W LBN NIE TANIEJĄ BYŁY NAWET ARTYKUŁY PT TANIEJĄ MIESZKANIA KLIKAM PATRZĘ NA GRAFIKĘ TANIEJE WAWA ZAKOPANE GDYNIA ITP DOCHODZĘ DO LUBLINA A TAM WZROST O 0.3% CZY COŚ TAKIEGO TAKŻE TEN
CENY MIESZKAŃ PRZEZ PEWIEN CZAS POZOSTANĄ W MIEJSCU AŻ SIĘ SYTUACJA USPOKOI A POTEM STRZELĄ DO GÓRY O 10-20% Z CHWILĄ GDY STOPY ZMALEJĄ BĄDŹ BANKI OTWORZĄ SIĘ NA KREDYTY
TYLE W TEMACIE Z GRUBSZA
tadaaaamm!
„TYLE W TEMACIE Z GRUBSZA” taa tyle w temacie marzeń tych co zainwestowali w mieszkania w Lublinie… A teraz zejdź na ziemię: Podatki w górę (być może katastralny…) , wstrzymanie budów to brak pracy dla wielu ludzi , brak pracy i ogólny kryzys + gigantyczny wzrost stóp procentowych to brak możliwości spłaty kredytów, bankructwa i konieczność sprzedaży mieszkań lub zajęcia komornicze… czyli wtórny rynek wypełni z naddatkiem lukę podażową nowych mieszkań… Czyli w skrócie gigantyczna bańka deweloperki pęka… i tak ją długo pompowali…
6t6guygyug
Stalin przyjechał do kołchozu.
– Dobrze wam się żyje? – zażartował Stalin.
– Dobrze! – zażartowali kołchoźnicy.
czytelnik
No i dobrze. Czekam jak zaczną bankrutować i sprzedawać mieszkania po cenach adekwatnych do zarobków zwykłego śmiertelnika.
Mer
Bańka pękła? I bardzo dobrze. Paru milionerow mniej.
SPOKOJNIE MIESZKANIA NIGDY W LBN NIE TANIEJĄ BYŁY NAWET ARTYKUŁY PT TANIEJĄ MIESZKANIA KLIKAM PATRZĘ NA GRAFIKĘ TANIEJE WAWA ZAKOPANE GDYNIA ITP DOCHODZĘ DO LUBLINA A TAM WZROST O 0.3% CZY COŚ TAKIEGO TAKŻE TEN
CENY MIESZKAŃ PRZEZ PEWIEN CZAS POZOSTANĄ W MIEJSCU AŻ SIĘ SYTUACJA USPOKOI A POTEM STRZELĄ DO GÓRY O 10-20% Z CHWILĄ GDY STOPY ZMALEJĄ BĄDŹ BANKI OTWORZĄ SIĘ NA KREDYTY
TYLE W TEMACIE Z GRUBSZA
„TYLE W TEMACIE Z GRUBSZA” taa tyle w temacie marzeń tych co zainwestowali w mieszkania w Lublinie… A teraz zejdź na ziemię: Podatki w górę (być może katastralny…) , wstrzymanie budów to brak pracy dla wielu ludzi , brak pracy i ogólny kryzys + gigantyczny wzrost stóp procentowych to brak możliwości spłaty kredytów, bankructwa i konieczność sprzedaży mieszkań lub zajęcia komornicze… czyli wtórny rynek wypełni z naddatkiem lukę podażową nowych mieszkań… Czyli w skrócie gigantyczna bańka deweloperki pęka… i tak ją długo pompowali…
Stalin przyjechał do kołchozu.
– Dobrze wam się żyje? – zażartował Stalin.
– Dobrze! – zażartowali kołchoźnicy.
No i dobrze. Czekam jak zaczną bankrutować i sprzedawać mieszkania po cenach adekwatnych do zarobków zwykłego śmiertelnika.
Bańka pękła? I bardzo dobrze. Paru milionerow mniej.