Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sektor deweloperski wchodzi w okres dekoniunktury

Branża deweloperska zanotowała w lipcu ponad 44% spadek rozpoczynanych inwestycji – w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Jeśli ten trend się utrzyma, podaż nowych mieszkań będzie istotnie ograniczona.

24 komentarze

  1. Super pomysł – dajmy ulgę tym co mają kasę – niech kupują pod wynajem. Ceny mieszkań dalej będą rosły a zwykli Kowalscy będą mieszkać na stancjach do końca życia. To trochę jak z węglem – pośrednicy wykupują wszystko co jest i zarabiają 200% więc dajmy pośrednikom rekompensatę za to, że obniża marzę do marnych 50%.

    • Deweloper jest takim samym, zupełnie zbędnym, pośrednikiem i pasożytem, co firmy pośredniczące w obrocie węglem. Utarło się mówić, że „deweloperzy budują mieszkania”. Nie, deweloperzy nie budują mieszkań, bo nie mają żadnych maszyn, narzędzi, materiałów, ani pracowników do tego. Oni ZLECAJĄ budowę mieszkań firmom budowlanym, czyli podwykonawcom.

      Dlaczego państwo nie mogłoby zlecać budowy mieszkań na gruntach, które już posiada (czyli których nie trzeba kupować, zwiększając tym samym koszty inwestycji) i sprzedawać je z 10%-ową, a nie 40-50% jak u dewelopera, marżą? Bo deweloperska mafia ma polityków w kieszeni i często zatrudnia ich w swoich radach nadzorczych, jak kończą kariery albo nie zostają wybrani na kolejną kadencję.

      Chodzi o to, aby oni mieli złote miliony na kontach, a nie o to, żeby ludzie mieli tanie mieszkania

  2. Hahahaha gdyby ludzie wiedzieli ile deweloperzy zarabiają na nowych mieszkaniach, to by się zjednoczyli i zbojkotowali rynek deweloperski. A jakby wtedy popyt na nowe mieszkania spadł do zera, deweloperzy musieliby obniżyć ceny do „normalnego” poziomu. Ja rozumiem że każdy chce zarobić, ale to jaką oni mają marżę, to jest już nieludzka chciwość. Piszę z doświadczenia bo pracowałam u jednego dewelopera

  3. Przez dwa lata sprzedałem mieszkań za ponad 40 milionów.

  4. … developerzy są tak zarobieni przez ostatnie lata że mogą teraz odpoczywać przez kilka kolejnych

  5. granat vel osioł

    O nie łysy się zapłacze na śmierć :C

  6. Żuk ponosi straty .

  7. „Dekoniunktura”?
    Ładny, pisowski eufemizm dla wywołanego przez tych patałachów potężnego kryzysu.

    • PiS oczywiście odpowiada również za kryzys światowy.

      • Oczywiście. Widziałem jak przy nalewce namawiali OPEK do podniesienia cen za ropę i namawiali by wypuścić timermansa z zakladu zamkniętego by wprowadził zielony ład.

  8. Cały artykuł o podaży a popyt? Ile jest chętnych na kredyty hipoteczne?

  9. Budowlanka działa na kredytach , nie mają ludzie zdolności bo inflacja to kredytów nie ma i budowlanka wyhamowuje.
    Plusem że może trochę ceny spadną zarówno ” fachowców ’ jak i materiałów.

  10. Każdy z komentujących może zostać developerem, droga otwarta, jestem ciekaw ilu z nich odniesie sukces 🙂

    • Nic nie zrozumiałeś,
      Komentujące tu osoby piszą o deweloperach, jako o osobach, które wykorzystując sytuację
      zarabiają niewspółmiernie dużo w stosunku do „włożonej własnej pracy” – ale nikt nie chce ich naśladować, bo to jest złe.

      Pomyśl sobie, co by było, gdyby wszystkie osoby we wszystkich branżach robiły tak samo.

      • Co złego jest w zarabianiu

        • A kto napisał, że zarabianie jest złe?
          Ja widzę:
          „zarabiają niewspółmiernie dużo w stosunku do „włożonej własnej pracy” – to jest według „obywatel” złe,

          • nie każdy może być deweloperem bo do tego trzeba mieć koneksje… jak myślicie łatwo jest zdobyć dobre lokalizacyjnie grunty pod kolejne budowy…? Oczywiście mniej znaczący kupuja pola na obrzeżach ale… jak myślicie łatwo je przekształcić na tereny budowlane… i wpłynać na zmiany przestrzennych panów zagospodarowania… Zejdźcie na ziemię marzyciele i do roboty…!