Są środki dla mieszkańców planujących „łapanie” deszczówki. Trzeba się jednak śpieszyć, gdyż kto pierwszy, ten lepszy
17:27 22-02-2023
Wraz z początkiem przyszłego tygodnia w Lublinie rozpocznie się nabór wniosków do programu związanego z ochroną zasobów wodnych miasta. Mowa o inwestycjach, których celem jest zatrzymywanie wód opadowych na terenie posesji. Chodzi m.in. o budowę wolnostojącego lub podziemnego zbiornika na deszczówkę, ogrodu deszczowego, studni chłonnej itp. Do tego dochodzi również modernizacja już istniejących tego typu instalacji.
O środki mogą starać się tylko i wyłącznie mieszkańcy Lublina. Muszą to być osoby fizyczne, właściciele lokali czy nieruchomości położonych na terenie miasta. Nie można jednak prowadzić w nich działalności gospodarczej. Dotacja wyniesie 70% poniesionych kosztów kwalifikowanych, jednak maksymalnie 5 tys. zł. W skład kosztów wchodzi zakup i montaż elementów systemu deszczowego czy też modernizacja istniejącej instalacji w celu poprawienia jej funkcjonowania.
Urzędnicy podkreślają, że odrzucane będą wnioski na pokrycie kosztów zakupu i montażu urządzeń realizowanych w ramach nowej inwestycji na podstawie pozwolenia na budowę czy zgłoszenia lub też na pokrycie wydatków przeznaczonych na ten sam cel, finansowanych z innych bezzwrotnych źródeł. Rozpatrywanie wniosków będzie się odbywało według kolejności zgłoszeń, do wykorzystania limitu środków finansowych przeznaczonych na ten cel. Przyjmowanie zgłoszeń potrwa miesiąc.
Jest to już trzecia edycja programu wspierającego budowę systemów małej retencji w mieście. Jak wskazuje Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju Artur Szymczyk, w kontekście obserwowanych zmian klimatycznych, projekty adresowane do gospodarstw domowych są równie ważne, co zadania z zakresu dużej retencji. Przez ostatnie dwa lata w ten sposób powstało ponad 100 instalacji: zbiorników podziemnych i naziemnych, studni chłonnych i oczek wodnych.
Wnioski o dofinansowanie przyjmowane będą w sekretariacie Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin oraz w Biurach Obsługi Mieszkańców.
(fot. UM Lublin)
Kto pierwszen ten lepszen haha
Nie mam zamiaru na kolankach żebrać o marne2-3 tysiące. Udławcie się tą swoją łaską.
od jakiej kwoty zaczynasz żebrać?
Później nie wiadomo co z tą wodą robić jak często pada psuję się i śmierdzi strasznie.
Podobnież święcona nie psuje się. Poświęcić więc.
Nawet jakby po poświęceniu dalej śmierdziała, to nie odważyłbyś się słowem o tym pisnąć, w obawie linczu przez co bardziej „tolerancyjne” „owieczki”.
Następna poroniona inicjatywa tępych rządzących,nastawiona wyłacznie na przekupywanie motłochu nieswoimi pieniędzmi.Gdyby rządzącym baranom naprawdę zależało na retencji wody,to za ulgi albo umorzenia podatkowe zachęcaliby każdego,kto ma w dogodnym miejscu (z całorocznym wysokim stanem wód gruntowych) możliwośc wykopania,nawet niewielkiego,zbiornika.I to by byłaprawdziwa retencja a nie jakieś zboczone przyrodniczo pomysły ludzi bez przydatnego gospodarczo wykształcenia.
nie masz pojęcia o czym piszesz
Spieszyć, a nie „śpieszyć”, Drogi Autorze tekstu…
Obecnie obie formy, to jest: śpieszyć się i spieszyć się są uznawane za poprawne.
„Tak, poprawne są obie formy i żadna nie jest „poprawniejsza” – obie były znane już w XV w., a więc żadna nie ma przewagi chronologicznej. Także „od zawsze” używano obu postaci przysłówków i przymiotników – śpieszno i spieszno, śpieszny i spieszny. Obecnie spieszny i spieszno są bardzo przestarzałe.
Ciekawe, że takiego nacechowania nie mają już słowa z przedrostkiem po- – pociąg pośpieszny jest tak samo naturalny jak pociąg pospieszny.
Katarzyna Kłosińska, Uniwersytet Warszawski” – https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Spieszyc-sie-czy-spieszyc-sie;16651.html
Czy na zdjęciach elementy oczyszczalni ścieków?
Jeszcze trochę takiego pisowskiego rządzenia a w kraju do picia pozostanie tylko deszczówka.
Panie, nawet deszczówki zabraknie, jak Niemcy wprowadzą sankcje za brak praworządności i zablokują chmury znad Atlantyku! Co tam więcej panie słychać w bańce tefałenowskiej? Co tam tusek nazałatwiał z Bidenem, jak go złapał na 30 sekund w drodze do wc?