Rzucał butelkami po piwie, zdewastował drzwi szkoły
10:22 16-09-2021
Do zdarzenia doszło na początku września tego roku na terenie Międzyrzeca Podlaskiego. Nieznany wówczas sprawca uszkodził drzwi wejściowe do jednej ze szkół rzucając w nie butelką po piwie. Wartość strat oszacowano na kwotę 6 tysięcy złotych.
Międzyrzeccy kryminalni ustalili personalia mężczyzny, podejrzewanego o udział w sprawie. Okazało się, że jest to 23-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna usłyszał już zarzut i przyznał się do winy. Nie potrafił w żaden sposób wyjaśnić swojego postępowania tłumacząc je wypitym tego dnia alkoholem. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi ustalili ponadto, że razem z 23-latkiem przebywał 16-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, który również brał udział w zdarzeniu. O dalszym losie nastolatka zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
(fot. Policja Biała Podlaska)
A nie wystarczyło powiedzieć, że to ktoś inny. Że on tego nie zrobił. Albo, że samo się zbiło i on nie wie, bo było ciemno.
W wypadkach komunikacyjnych podaje się wersję tych którzy przeżyją i wszyscy się z nią godzą i przyjmują jako prawdziwą. Dlaczego tutaj nie może być podobnie?
Wydarzenie było skutkiem traumy z lat szkolnych tego człowieka.Do dziś nie jest w stanie o tym mówić,dlatego nie zeznaje
Ten pan przez szkołę nie miał czasu na rozwój osobisty, stąd ta trauma, ból i wściekłość.
Otóż to.
Nie jeden by pewnie perdo*** w te drzwi jak on