Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Rzecznik Praw Obywatelskich: „Zakaz poruszania się w noc sylwestrową byłby bezprawny”

Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował dzisiaj, że zakaz poruszania się w noc sylwestrową byłby bezprawny. Obecnie zgodne z prawem możliwe jest bowiem tylko wprowadzenie określonego sposobu poruszania się, czyli np. z zachowaniem dystansu.

42 komentarze

  1. Ale nowość jak większość co uchwala pis.

    • … i wszystkie „reżimy” tej „pandemii”… jedna wielka mistyfikacja!!!

      • Nie mistyfikacja, ale niech robią to zgodnie z prawem. To co robią do tej pory świadczy jedynie o tym, że nie panują nad sytuacją i nie mają pojęcia o tym jak powinna działać instytucja państwa. To jest bezprawie a nie prawo.

    • Jakby np. Budka ogłosił taki zakaz , to Bodnar powiedziałby że jest ok .

      • Jak by rządziło PO i takie prawo by ustalali to bym miał takie samo zdanie. Nie jestem politykiem co się zachowuje jak chorągiewka.

  2. Panie (niedo)Rzecznik tylko potem nie płacz Pan że nagły wzrost chorych i trupów.

    • Rzecznik nie odpowiada za stan zdrowia obywateli, za rozwój epidemii, za przestrzeganie porządku publicznego. On jest od pilnowania praw obywateli. To władza ustawodawcza i wykonawcza ma narzędzia do rządzenia państwem. Rząd większościowy, własny prezydent, epidemia trwa już rok. Mamy tysiące urzędników, polityków, czy przez ten czas nie dało się ustanowić porządnego prawa? Na jakiej podstawie ludzie mają siedzieć w domu? Bo tak na twiterze ktoś napisał?

    • LPGTe, genderami, aborcją, mogą się zajmować miesiącami. O sędzim, który ukradł kiełbasę czy wiertakrę od 5 lat słyszę. Ustawy dotyczące sędziów czy TK mogli w 1 dobę wprowadzić w życie, a dobrej ustawy przeciwepidemiologicznej, czy wprowadzdnei stanu nadzwyczajengo nie moga od miesiąca wprowadzić.
      Od tego właśnie takie stany są. Żeby ludzi zmusić do siedzenia w domu.

      • Wprowadzenie stanu wyjątkowego jest aktem prawnym i wiązało by się z odpowiedzialnością karną…
        dlatego nie wprowadzą go bo nie ma podstaw do tego…
        Poza tym, ciemnemu ludowi wystarczy w TV coś powiedzieć i będzie się stosował… nawet do najgłupszych zakazów i nakazów…. (psia natura)

        • była okazja wprowadzić taki stan 13 XII ale przegapili 😉

          • … Jaruzelski wprowadził stan wyjątkowy i ciągali go po sądach do śmierci…
            obecni „rządzący” tego nie chcą…

        • Spokojna twoja rozczochrana, juz nad tym pracują, jest już projekt ustawy, w której to zawarto, aby to nie można było karać obecnych polityków za ich czyny, nawet po skończonej kadencji. Na razie to i tak ich chroni immunited, a swoich i tak będą bronić, jak do tej pory było nie raz.

    • To niech rząd w końcu naprawdę coś zrobi pirządnue, a nie tylko udaje.

      • Robi, ale nie końiecznie tak jak powinien. Dobrze nie jest, mogło by być gorzej, lipa tylko, że nie jest to prawnie uregulowane.

    • Już od roku straszycie i co? I nic, nic nie ma.

    • nikt nie płacze

      Planujemy z żoną przywitać Nowy Rok z jej samotną mamą.
      Wytłumacz proszę dlaczego powrót do domu o drugiej lub trzeciej godzinie miałby spowodować jak piszesz „nagły wzrost chorych i trupów”?
      Dlaczego wszyscy wracający do domu mieliby czekać do godziny szóstej aby nie narazić się na „bezprawny mandat”?
      Spotkania nie zostały całkowicie zakazane.
      Dlaczego rząd chce aby były one dłuższe?
      Jak będą dłuższe to będzie bezpieczniej?
      Może ktoś chce wspólnie z kimś spędzić tylko 2-3 godziny aby przywitać Nowy Rok.

      • nie spodziewaj się logicznej odpowiedzi… logika umiera od strachu…!!!
        A strach to domena ludzi bez wiedzy…

      • Wyjaśniam, choć nie popieram rządowych (i jakichkolwiek) zakazów sprzecznych z prawem. Wiele działań rządu nie podoba mi się, bo finalnie wyrządzą więcej szkód niż pożytku. Tyle tytułem wprowadzenia.
        Co do samego wirusa – z pierwszej linii znam zarówno przypadek, gdy 50-latek uznawany za zdrowego (nie uskarżał się na zdrowie i nie leczył na żadne choroby) zmarł finalnie pod respiratorem, 60-latka w analogicznej sytuacji – również niestety szybko zmarła; w końcu sam jestem przykładem, że przebywając w jednym mieszkaniu z osobą która okazała się zakażoną i przeszła covid bardzo cięzko, a po kolejnym miesiącu (6 tygodni) śpiąc w jednym łóżku z żoną u której stwierdzono covid (przeszła objawowo: znaczne osłabienie + podwyższona temperatura + utrata węchu) – nie zaraziłem się w żadnym z tych przypadków (nie stwierdzono również przeciwciał)…

        Ty spędziłbyś Sylwestra w bardzo ograniczonym i sprawdzonym gronie, wiele innych osób nie. Brak ograniczeń w przemieszczaniu się, więc i tym samym przebywaniu w dowolnym miejscu skutkowałby, że wiele osób przebywałoby w dużych grupach w wielu miejscach publicznych (np. Plac Litewski, Plac Zamkowy, place na osiedlach…) i potem gromadnie, „z buta” wracałoby do miejsca zamieszkania lub w autobusach nocnych. Spożywany zwyczajowo w takich sytuacjach alkohol (i to w ilościach znacznych) dodatkowo mocno luzowałby zachowania które przekazuje się nam jako ograniczające rozprzestrzenianie się wirusa – następowałoby poklepywanie się, pokrzykiwanie twarzą w twarz bez masek i tym samym powszechne „kropelkowanie”, uściski czy pocałunki – np. w policzek, picie alkoholu z tych samych butelek metodą „z gwinta” (prof. Miodek: „z gwintu” 😉 ).
        W kwestii „spędzić 2-3 godziny aby przywitać Nowy Rok” – to nijak ma się do rzeczywistości. Nie znam imprez Sylwestrowych które trwałyby w godz. 23:00-1:00/2:00 czy 22:00-0:00/1:00, Ty znasz? Chyba, że masz na myśli gdy grupy z rożnych imprez spotykają się przed domami/blokami pomiędzy z reguły w godz. 23:30-1:00, aby wspólnie obejrzeć fajerwerki i… złożyć sobie luźne życzenia – a tutaj normy sanitarne lecą już na pysk…
        Mam nadzieję, że sprostałem oczekiwaniom w kwestii „logicznych argumentów”. Jeżeli w którejkolwiek ocenie się mylę – chętnie wysłucham argumentów.
        Po prostu mylnie zakładasz, że każdy będzie odpowiedzialny chociaż w minimalnym zakresie.

  3. Siła wyższa. Pandemia narzuca postępowanie, które ma być zgodne z rozsądkiem. A takie gadanie, to tylko świadczy że jesteś Pan, panie rzeczniku, prymitywem, pozbawionym inteligencji i myślącym bezobjawowo.

    • Dlaczego rozsądek nie podpowiedział kaście rządzącej żeby ogłosić stan nadzwyczajny?
      Przecież wtedy nikt by się ich nie czepiał bo wszystko byłoby zgodnie z prawem.
      Teraz się wszyscy czepiają, bo oni się stawiają ponad prawem.

      Jaki przykład daje premier?
      Przecież dopiero od niedawna zaczął chodzić w maseczce, ale nawet jak chodzi to i tak w tej z wywietrznikiem więc potencjalne wiriony mogą wylatywać tamtędy jak chcą.
      Wcześniej jak były limity i obostrzenia w restauracjach to też przecież te limity i zakazy bezczelnie łamał.
      To ma być poważny człowiek?
      To tak jakby ojciec mówił dzieciom żeby nie przeklinali a sam klął jak szewc.

      Nie ma się co dziwić, że społeczeństwo kombinuje ile wlezie i często na złość władzy sobie uszy odmraża skoro same władze nie umieją się zachować i pokazują co chwilę gdzie mają prawo i przepisy które przecież sami stanowią.

    • @hhasaq – nazywasz to rozsądkiem???
      Jeśli ktoś chce odwiedzić kogoś z rodziny, kto mieszka samotnie i spędzić z nim 3-4 godziny aby wspólnie przywitać Nowy Rok – to rząd chce tego mu zabronić.
      Zamiast 3-4 godzin nakazuje mu aby spotkanie trwało co najmniej 11 godzin (od 19:00 do 06:00).
      Gdzie tu widzisz rozsądek?
      I do tego wszystkiego rząd od wielu miesięcy nie potrafi wprowadzić przepisów, które byłyby zgodne z obowiązującym prawem.
      Takie to trudne?
      To może niech się „przebranżowią”

  4. Kraj w którym nie można legalnie fotoradaru ustawić, ale można rozporządzeniem czy prezentacją telewizyjną wprowadzić godzinę policyjną. I dziwicie się, ze ludzie się tym oburzają. Mają prawo.

  5. Nasz rząd nagminnie Konstytucje łamie i nagina ją do swoich ciemnych interesów partyjnych. Czy kiedyś będzie normalnie? – odp TAK- jak nie będzie PISU!!!!!

    • Jedyni co nie współuczestniczą w tym plandemicznym cyrku to Konfederacja, a mają tylko kilka procent poparcia, więc ratunku nie będzie zbyt szybko.

  6. skoro to nie zgodne z prawem to spróbuj pan wygrać w sadzie nasz pan 70% szans jest ustawa i koniec kropka policja będzie pilnować i kropić mandaty

    • nie odróżniasz pan rozporządzenia od ustawy… więc sie pan nie kompromituj… ”
      „kropić” to może ksionc a mandat nałożyć to trzeba mieć podstawę prawną, którą jest ustaw… a właściwie to jej nie ma…

  7. Będzie jak ze stanem wojennym.
    30 lat później sąd uzna, że to (i wcześniejsze szopki) było jednak niezgodne z konstytucją, ale odpowiedzialnych nie będzie dało się ukarać.
    Żałosne to jest.

    • dlatego nie wprowadzili stanu wyjątkowego… żeby za parę lat nikt ich się nie czepiał…
      a to że był jakieś nielegalne mandaty to nikt nie będzie pamiętał… niektórzy zapłacili a nie którzy wygrali w sądzie ale ciemny lud siedział w domu przestraszony…

  8. dziekuje redakcjo za reakcję na komentarz.

  9. Do Jarosława K. Szczekałes tak jak rządził Ten zdrajca Tusk ???? Co , zabrali ci emeryturę ubecką ??? A może komuś z twojej rodziny ???

    • no cześć ułomny człowieku, mówisz dobra zmiana narobiłeś bahorów dostajesz z fabryki z gacie 3000 i kozak jesteś?? mówisz z matematyki 2 miałeś w szkole? dali ci głąbie 500 zł a za zakupy płacisz o 700 wiecej, czyli co według ciebie masz pajacu 1200 zł w kieszeni. to że dadzą ochłapy nie znaczy że jesteś do przodu, podlicz sobie ceny teraz a nawet 3 lata temu i porównaj ile „więcej” ci „zostaje” ale nie w kieszeni tylko w sklepie. ale co dziwnego jak ubogi umysłowo wyborca PISu nie potrafiący łączyć wątków, to uważa że mu „dobra zmiana” dała i to ze swoich jeszcze, czy może ty z tych głąbów co uważają że nie płacą podatku żadnego XD

  10. Ciekawe czy kościoły będą w święta kontrolować. Ile osób jest na mszy.

    • Panie Marcinie, ja nie mówię że Tusk był taki czy owaki. Nie stawiam na dawne PO, Konfederacje itp… potrzeba kogoś nowego, świeżego. Na pewno czas PIS-u już powinien być historią, bo tyle ile oni namieszali to szok! Fajnie by było stworzyć coś nowego. Bo nasze polskie myślenie to: jak nie PIS to PO, nie ,nie o to chodzi za płytko myślimy…