W niedzielę około południa nasz Czytelnik zauważył rowerzystę jadącego obwodnicą Lublina. Mężczyzna poruszał się jednośladem w kierunku Świdnika. Przypominamy, że jazda rowerem po drodze ekspresowej to wykroczenie.
Same cuda na obwodnicy, dzisiaj o ósmej rano , jakby nigdy nic, gdzieś miedzy Jastkowem a zjazdem na Nałęczów pan sobie normalnie sikał, czy to jest normalne? Bo ja nie wiem co o tym myśleć?
Na rowerze po piwo żeby prawka nie zabrali.
Same cuda na obwodnicy, dzisiaj o ósmej rano , jakby nigdy nic, gdzieś miedzy Jastkowem a zjazdem na Nałęczów pan sobie normalnie sikał, czy to jest normalne? Bo ja nie wiem co o tym myśleć?
Jazda rowerem po drodze ekspresowej to idiotyzm.