LU, masz racje , ja też mam już dorosłą córkę, studiuje , ale jestem dumny ,że zarabiam na nią sam, bez pomocy państwa. Bo to moje dziecko.
remik
wszystkiego za kase nie kupisz ekolego
Specjalista od pokazywania gestu Pana Kozakiewicza
Słusznie prawisz Mości „easy” – każdy na swoje i dzieci utrzymanie powinien mieć możliwość godnie zarobić, ale nasze Państwo od wielu lat tak gorliwie dba o to, żeby uczciwie tyrając, broń Boże się nie dorobić, że mamy społeczeństwo żebraków skamlących na różne głosy : „Dajcie, pomóżcie, warto pomagać”.
Nawet do „świętej” Unii wciśnięto nas we wszystko co zachodnie, unijne, wspaniałe, ale chyba przez wrodzoną skromność zapomniano o unijnych zarobkach.
I dalej jesteśmy Unii potrzebni jako tania siła robocza i rynek zbytu dla ich produktów.
Dorota
Chyba wiele osób nie rozumie , że te półkolonie są płatne. Problem polegał tylko na tym, że była jedna Pani zapisująca i pobierająca pieniadze- stąd ta kolejka. Rodzice po prostu chca zorganizować dzieciom czas. Co niektórzy sa bardzo niesprawiedliwi w ocenianiu. Wakacje nie są po to zeby się pozbyć dziecka z domu tylko żeby odpoczywało. Pomyślcie czasem co piszecie…
Dyrdymałko prasowy
Pomyślałem se co napisać i piszę.
A co? Każdemu sie może przydarzyć myślenie, a jak już sie umie pisać…
Wiec se pomyślałem, (a wolno mi), to se tak wymyśliłem, że jak ja byłem młody do nikt mi nie musiał załatwiać nic z tzw. dostawą pod pysk.
A teraz jak małolat od rodziców nie dostanie gotowca to za cholerę nie potrafi sam nic zorganizować, będzie taki siedział z oczami w słup i z nudów będzie dłubał w nosie do krwi, ale sam nic nie wymyśli.
MO
Żal Ci ściska siedzenie, że za twych lat nie było takich rozrywek co? A cóż ty takiego umiałeś sobie zorganizować jak byłeś młody. Ciekawa jestem bardzo. Półkolonie sobie organizowałeś, czy wycieczki krajoznaecze z przewodnikiem. A nie, może raczej warsztaty. Bez kitu zaścianek się tu wypowiada, co pęka z zazdrości, że oni to mieli gorzej, że oni to sami musieli dzieciom organizować czas. I na prawdę Wam się lepiej by zroiło jakby ludzie dalej tak źle mnieli jak Wy. Wtedy to byście wszyscy byli szczęśliwi. A jak się coś w mieście zmienia na lepsze, to wszyscy po prostu przeżyć z zazdrości nie mogą. Co za naród. Ręce opadają.
zaścianek
Komentarze krytykujące programy pomocowe rodzinie są prymitywne od „ludzi” przesyconych zaściankową zawiścią. Nie mogą spokojnie żyć z tego powodu, że ktoś coś dostał a oni tego nie mają. Bzdurą jest, że nic nie oczekują. Wyciągają swoje brudne łapska po większe pieniądze w innym miejscu kosztem uczciwych ludzi. Typowa polska prowincja mająca korzenie w latach 50-tych! A osoba, która zorganizowała te zapisy nie popisała się umiejętnościami kierowniczymi, ale premię dostanie od jeszcze mądrzejszych.
Matka Polka
Jak na Zachodzie Polki rodzily dzieci i tam braly kase na te dzieci to tu biadolili ze w Polsce bieda i nie ma wsparcia, teraz jak jest to zazdrosc i zolc sie wylewa, zawsze zle
remik
to jest dobry komen nie bardzo dobry da w piety lansom
danglan
Kwestia, tylko i wyłącznie, obsługi takich zapisów… dlatego tak sie dluzylo… .. I tu nie chodzi, ze rodzice nie maja kasy, prosze tu nie wypisywac, ze 500+biora i nie stac na inne zajecia,bo zapisac mozna tylko na dwa tyg. Rodzice co nie maja babci w poblizu i tak musza cos dokupic wakacje trwaja dwa miesiace a nie dwa tyg…. Szkola powinna tez pomóc, a ta jest zamknieta praktycznie cale wakacje….
LU, masz racje , ja też mam już dorosłą córkę, studiuje , ale jestem dumny ,że zarabiam na nią sam, bez pomocy państwa. Bo to moje dziecko.
wszystkiego za kase nie kupisz ekolego
Słusznie prawisz Mości „easy” – każdy na swoje i dzieci utrzymanie powinien mieć możliwość godnie zarobić, ale nasze Państwo od wielu lat tak gorliwie dba o to, żeby uczciwie tyrając, broń Boże się nie dorobić, że mamy społeczeństwo żebraków skamlących na różne głosy : „Dajcie, pomóżcie, warto pomagać”.
Nawet do „świętej” Unii wciśnięto nas we wszystko co zachodnie, unijne, wspaniałe, ale chyba przez wrodzoną skromność zapomniano o unijnych zarobkach.
I dalej jesteśmy Unii potrzebni jako tania siła robocza i rynek zbytu dla ich produktów.
Chyba wiele osób nie rozumie , że te półkolonie są płatne. Problem polegał tylko na tym, że była jedna Pani zapisująca i pobierająca pieniadze- stąd ta kolejka. Rodzice po prostu chca zorganizować dzieciom czas. Co niektórzy sa bardzo niesprawiedliwi w ocenianiu. Wakacje nie są po to zeby się pozbyć dziecka z domu tylko żeby odpoczywało. Pomyślcie czasem co piszecie…
Pomyślałem se co napisać i piszę.
A co? Każdemu sie może przydarzyć myślenie, a jak już sie umie pisać…
Wiec se pomyślałem, (a wolno mi), to se tak wymyśliłem, że jak ja byłem młody do nikt mi nie musiał załatwiać nic z tzw. dostawą pod pysk.
A teraz jak małolat od rodziców nie dostanie gotowca to za cholerę nie potrafi sam nic zorganizować, będzie taki siedział z oczami w słup i z nudów będzie dłubał w nosie do krwi, ale sam nic nie wymyśli.
Żal Ci ściska siedzenie, że za twych lat nie było takich rozrywek co? A cóż ty takiego umiałeś sobie zorganizować jak byłeś młody. Ciekawa jestem bardzo. Półkolonie sobie organizowałeś, czy wycieczki krajoznaecze z przewodnikiem. A nie, może raczej warsztaty. Bez kitu zaścianek się tu wypowiada, co pęka z zazdrości, że oni to mieli gorzej, że oni to sami musieli dzieciom organizować czas. I na prawdę Wam się lepiej by zroiło jakby ludzie dalej tak źle mnieli jak Wy. Wtedy to byście wszyscy byli szczęśliwi. A jak się coś w mieście zmienia na lepsze, to wszyscy po prostu przeżyć z zazdrości nie mogą. Co za naród. Ręce opadają.
Komentarze krytykujące programy pomocowe rodzinie są prymitywne od „ludzi” przesyconych zaściankową zawiścią. Nie mogą spokojnie żyć z tego powodu, że ktoś coś dostał a oni tego nie mają. Bzdurą jest, że nic nie oczekują. Wyciągają swoje brudne łapska po większe pieniądze w innym miejscu kosztem uczciwych ludzi. Typowa polska prowincja mająca korzenie w latach 50-tych! A osoba, która zorganizowała te zapisy nie popisała się umiejętnościami kierowniczymi, ale premię dostanie od jeszcze mądrzejszych.
Jak na Zachodzie Polki rodzily dzieci i tam braly kase na te dzieci to tu biadolili ze w Polsce bieda i nie ma wsparcia, teraz jak jest to zazdrosc i zolc sie wylewa, zawsze zle
to jest dobry komen nie bardzo dobry da w piety lansom
Kwestia, tylko i wyłącznie, obsługi takich zapisów… dlatego tak sie dluzylo… .. I tu nie chodzi, ze rodzice nie maja kasy, prosze tu nie wypisywac, ze 500+biora i nie stac na inne zajecia,bo zapisac mozna tylko na dwa tyg. Rodzice co nie maja babci w poblizu i tak musza cos dokupic wakacje trwaja dwa miesiace a nie dwa tyg…. Szkola powinna tez pomóc, a ta jest zamknieta praktycznie cale wakacje….