Przekazała oszustom sztabki złota. Straciła około 180 tys. złotych
16:29 19-02-2024
W minioną sobotę do 84-letniej mieszkanki Lublina zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Rozmówczyni w przypływie dużych emocji zaczęła opowiadać, że spowodowała wypadek i została zatrzymana przez Policję.
– Po chwili seniorka otrzymała drugi telefon. Tym razem od fałszywego policjanta, który oświadczył, że potrzeba dużej sumy pieniędzy, aby córka nie poszła do więzienia. W trakcie rozmowy 84-latka została poproszona o przygotowanie wszystkich oszczędności, po które zgłosi się adwokat. Niestety starsza kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom to, co miała wartościowe. Łupem przestępców padło 30 niewielkich sztabek złota o wartości około 180 tysięcy złotych – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Policjanci poszukują przestępców i apelują o rozsądne podejmowanie decyzji finansowych. Policjanci, prokuratorzy czy urzędnicy nigdy nie proszą emerytów o przekazanie jakichkolwiek sum pieniędzy. Mundurowi nie dzwonią z prośbą o pomoc w zatrzymaniu sprawców ani z informacją o konieczności zapłaty kaucji za członka rodziny.
Skoro przekazała, widocznie były jej zbędne. Pokolenie krętaczy i kombinatorów, łapówkarzy. Jakoś mi ich nie żal.
Miła empatyczna Pani. Jeśli ma Pani jeszcze choć z jedną sztabkę tego kruszcu to w zamian chętnie opowiem pani jakąś bajkę.
ta sama pani uwierzyła 13 i 14. więc żadna strata