Przechodził przez jezdnię, potrąciła go ciężarówka. Pieszy trafił do szpitala
10:17 27-10-2020
Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 17 w miejscowości Werejce w gminie Wierzbica. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego przez pojazd ciężarowy.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo 55-latek potrącił przechodzącego przez jezdnię, poza przejściem dla pieszych, 65-letniego mężczyznę.
Pieszy z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie kierującego wykazało, że był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
(fot. Policja Chełm)
Kiedy ludzie się nauczą tych prostych zasad dotyczących przekraczania jezdni. Są dwie podstawowe.
Przy przechodzeniu przez jezdnię poza PdP: przechodzący piesi ustępują pierwszeństwa nadjeżdżającym pojazdom.
Przy przechodzeniu przez jezdnię po PdP: nadjeżdżające pojazdu ustępują pierwszeństwa przechodzącym pieszym.
Nauczy się przechodzić przez przejście dla pieszysz!
Tak. Najbliższe przejście jest 15 kilometrów dalej. Chłopina bał się jechać po pijaku, bo bał się tego, że zderzy się z innym pijanym kierującym. Nagłówki z dzisiaj ogólnopolskich serwisów:
„Pod Kłobuckiem zderzyły się dwa audi. Obaj kierowcy pijani i bez prawa jazdy”
„Pijany kierowca audi zderzył się z… pijanym kierowcą audi”
Chciał się chłopina do sklepu dostać, bo czuł, że jest niedopity, to zamiast jak co dzień pojechać bezpiecznie autem, to rodzina naczytawszy się, że nie można kierować po pijaku, zabrała mu kluczyki i wysłała nocą, bez odblasku do sklepu.
Jeżeli hejt na pijanych kierowców się nie skończy, to o takich przypadkach będziemy czytać codziennie. Wieś to nie miasto. Taksówek nie ma, do sklepu daleko, a pić się chce.
jak można przypadkiem wejść na tak wąskiej drodze pod ciężarówkę? albo się kompletnie nie rozejrzał, albo chciał się zabić…
Przy dużym upojeniu droga nie wydaje się być już taka szeroka, a i ten pieszy może zachodzić bardziej niż naczepa przy skręcie.
Pić to trza umić!
Do franka. Zasada jest jedna! Większy ma pierwszeństwo.
Franiu pisz ,pisz ile możesz ….uwielbiam czytać twoje wpisy ,szczególnie ze piszesz nawet kilka komentarzy ciagiem jeden pod drugim .A najbardziej uwielbiam jak piszesz o ałdi
frania komentarze są strasznie odprężające, można się odmóżdżyć na chwilę – dużo słów, mało treści. działają kojąco, tylko trzeba je czytać z przymrużeniem oka 🙂
Miał linię ciągłą, nie powinien przechodzić w tym miejscu.