Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Przebieganie po przejściu zakończone potrąceniem. Zobacz nagranie (wideo)

W piątek wieczorem w rejonie skrzyżowania ul. Grabskiego z Drogą Męczenników Majdanka doszło do potrącenia pieszej. Nagranie całego zdarzenia otrzymaliśmy od naszego Czytelnika.

30 komentarzy

  1. coś ktoś chciał dodać że pieszy to świętość na przejsciu ?
    Franiu bąddż miłościw i wytłumacz.

  2. Co tam jakieś czerowne światlo ,Pani przebiegajaca na czerwonym zapewne przeczytała o nowych przepisach ,gdzie stojąc nawet w okolicy przejscia bedzie miała pierszęństwo.Ja rozumiem że to nie jest zły przepis ,ale nie wydaje mi się zeby pprawił bezpieczeństwo .Żeby cokolwiek poprawić trzeba sie skupic na egzekwowaniu tego co już jest i odpowiednio dotkliwymi karami a nie doładaniu nowych przepisow ,kótrych i tak mało kto przestrzega

    • To jest przepis taki aby za leczenie płaciły ubezpieczenia a nie NFZ. Ponieważ każde potrącenie na przejściu będzie wina kierowcy. A że pieszy czasem celowo spowoduje potrącenie to co tam. Defakto każdy kierowca za to zapłaci. A i problem niedofinansowane go NFZ po części się rozwiąże. Rozumiesz?

    • zabłysnołeśmondrościo

  3. Zabrać pieszej prawo do poruszania się na 3 miesiące za rażące naruszanie przepisów. I wypłacić kierowcy odszkodowanie. Może to przygłupów nauczy szanowania własnego zycia

  4. Pozwalanie osobie poszkodowanej i będącej w szoku na oddalenie się z miejsca zdarzenia to idiotyzm. Dzisiaj, gdy adrenalina puściła, pewnie nie może się ruszyć.

  5. Wczoraj czytałem, że projekt ustawy mówiącej o tym, że piesi to święte krowy został skierowany do konsultacji społecznych.
    Jak przejdzie to bodajże od lipca pieszym już wszystko będzie można, bez względu na konsekwencje….

    • A to ustawa przewiduje pole siłowe? Bo chyba konsekwencje potrącenia jednak są, do piachu włącznie.

      • a ty nigdy nie jesteś pieszym, i twoja rodzina też. Jakoś na zachodzie to działa, u nas nie bo nie….

        • TNT rodzinie takie zdarzenia nie grożą , no chyba że zostaną potrąceni na polu przez krowę podczas wypasu .

        • Jestem codziennie pieszym. Ale ja w przeciwieństwie do was, milenialsów używam mózgu na drodze. Jestem z tego lepszego starszego pokolenia, które potrafi korzystać z infrastruktury i nie jest roszczeniowe jak wy, pokolenie gimnazjum.

          Korzystam z przejść podziemnych, kładek, jeśli mam przejść po przejściu bez świateł, ale widzę że jest 100 metrów obok przejście ze światłami to tam idę – mimo że mam swoje lata. A jeśli już muszę poczekać i przepuścić kilka(naście) samochodów, to czekam grzecznie i przechodzę bezpiecznie.

          Dlaczego? Bo tak jest prościej. Trzeba sobie życie ułatwiać, a nie rościć sobie prawa do wszystkiego.

          • Brawo za mądre podejście do życia, też tak robię.

          • Chciałbym by moje posty były widoczne

            Rozwój medycyny zatrzymał naturalną selekcję, gdzie osobniki głupie ginęły od zagrożeń czy to ze strony drapieżników czy śmierci poniesionej w wyniku własnego, nieprzemyślanego działania. Dziś słabe ogniwa stanowią prawo dla wszystkich, żeby ciapom było łatwiej żyć w tym trudnym świecie.

        • To Rzym we Włoszech nie jest zachodem Europy? Tam piesi nie mają pierwszeństwa nawet na przejściu i jakoś nie ma odważnych żeby pchać się pod koła samochodów. Ten przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego to jest rodem ze wschodu, tam znaczna część ludzi celowo rzuca się pod koła w celu wyłudzenia odszkodowania. U nas też tak będzie gdyż każdy wie że samochód jadący nawet 50km/h nie zatrzyma się na odcinku 0.5m tylko ok 20m.

        • mysla nie czytaja frania

  6. to tak nie dziala

    Uchwalą nowy przepis i już bezpieczeństwo poprawione ,szkoda ze to tak nie działa .Ale tym od przepisów tego nie wytłumaczysz ,oni „wymyślają ” i od razu jest bezpieczniej

  7. Nie wiem jaka jest sygnalizacja swietlna czy starego typy czy kierunkowa. Bo jeśli starego typu to oznacza, że piesza mogła wbiec na końcówce zielonego dla pieszych, a jednocześnie pani skrecająca w lewo ciągnęła na już dla siebie czerwonym.

    • Jest nowa sygnalizacja skręcająca w lewo ma pierwszeństwo piesza miała czerwone jeżdżę tamtędy to wiem

  8. Dla sądu jest bez znaczenia czy pieszy miał zielone czy czerwone. Już jednego kierowce uznał za winnego potrącenia pieszego, który wszedł na czerwonym świetle. Bo kierowca musi zachować ostrożność w rejonie przejść. Zgodnie z wyrokiem pieszy jest ofiarą nawet jak sam wejdzie pod rozpędzone auto.

    • Ma to jakiś sens ten wyrok, auto przed przejściem nigdy nie powinno być rozpędzone. Tutaj nie było rozpędzone więc nic się nie stało . O to tu chodzi o NADMIERNĄ PREDKOŚĆ z jaką jadą KIEROWCY i która to prędkość albo zabija albo powoduje poważne inwalidztwo.

    • Jest ofiarą losu.

  9. Oczywista wina pieszego więc Franio się nie pojawi. Pewnie z nerwów sra w kaftanik recytując kodeks drogowy os tyłu ;).

  10. Nauka czasem jest bolesna.
    Drugi raz bedzie patrzeć w lewo i prawo.
    Dobrze że nie trup.