Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Promocja podoficerska lubelskich Terytorialsów podczas obchodów Święta Niepodległości w Zamościu (zdjęcia)

W poniedziałek w ramach obchodów Święta Niepodległości na Rynku Wielkim w Zamościu odbyła się uroczysta promocja podoficerska żołnierzy OT 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy ukończyli właśnie 2. edycję kursu „SONDA”, organizowanego w ramach Szkoły Niższych Dowódców WOT.

Podczas uroczystej ceremonii na Rynku Wielkim w Zamościu, 24 lubelskich Terytorialsów odebrało z rąk dowódcy brygady płk Tadeusza Nastarowicza promocje na pierwszy stopień podoficerski – stopień kaprala. Promocja jest zwieńczeniem trwającego kilka miesięcy kursu „SONDA”, w ramach Szkoły Niższych Dowódców WOT.

Jest to już druga promocja podoficerska w lubelskiej brygadzie. Przypomnijmy, 2 LBOT od kwietnia br., jako pierwsza w WOT, realizuje projekt „SONDA”. Pierwsza promocja odbyła się 11 sierpnia br. w Puławach. Obecnie trwa trzecia edycja „SONDY”.

„SONDA” – projekt dla liderów

Promocję na stopień kaprala odebrał, m.in. Gabriel Kwiatkowski, starszy ratownik medyczny z 24 batalionu lekkiej piechoty z Chełma, na co dzień kierowca karetki transportowej we Włodawie.

– Od początku, gdy przyszedłem do WOT starałem się robić wszystko jak najlepiej, ale z czasem stwierdziłem, że to za mało, chce czegoś więcej i wtedy pojawiła się „SONDA”. Pomyślałem, czemu nie, zawsze czułem się dobrze w roli lidera. Dlaczego nie sprawdzić się, jako dowódca sekcji. Oprócz wiedzy stricte podręcznikowej, „SONDA” nauczyła mnie wielu rzeczy, jakich nie dałoby się doświadczyć nigdzie indziej. Wiedza, jaką tu zdobyłem przydaje mi się również na co dzień. Wśród nowo promowanych jest sześć kobiet – powiedział kapral Gabriel Kwiatkowski.

– Kurs był znakomitą okazją by nauczyć się nowych rzeczy, poukładać wiedzę, którą już posiadam i nauczyć się stosować ją w życiu żołnierza, ale również w prywatnym. Zdobyta wiedza nie raz przydawała mi się w życiu codziennym szczególnie, zachowanie żołnierskie, musztra, dowodzenie grupą osób, ale i wiele innych. W cywilu jestem nauczycielką matematyki w szkole podstawowej i można powiedzieć, że na co dzień pracuję z takim moim małym wojskiem – powiedziała kapral Agnieszka Wakulska z 23 batalionu lekkiej piechoty z Białej Podlaskiej.

Cele i założenia projektu

Kurs „SONDA” adresowana jest do wyselekcjonowanej grupy kandydatów, a jednym z wymogów jest zaliczenie minimum jednego roku służby wojskowej i bardzo dobra opinia przełożonych. Kandydaci muszą pozytywnie przejść rozmowy kwalifikacyjne oraz egzamin z wychowania fizycznego. Dodatkowe punkty, można zdobyć za wyróżnienia zdobyte podczas służby lub działalność społeczną. Kandydaci przechodzą intensywne szkolenie podczas, którego uczą się, jak dowodzić, budować swój autorytet w grupie i jak podejmować trafne decyzje w trudnych sytuacjach. Szkolenia odbywają się w trybie stacjonarnym oraz niestacjonarnym, mocny akcent położony jest na samokształcenie w ramach e-lerningu. Kurs trwa w sumie kilka miesięcy.

Celem projektu jest zagospodarowanie potencjału żołnierzy OT, pozyskanie i odpowiednie wyszkolenie kadry podoficerskiej WOT. Projekt łączy kilka ciekawych doświadczeń, w tym Szkołę Niższych Dowódców AK, model kształcenia podoficerskiego z USA, polskie doświadczenia oraz obecne potrzeby Wojska Polskiego. Kurs został opracowany zgodnie z obowiązującymi od 2019 r. standardami kształcenia podoficerów w Siłach Zbrojnych RP, a także uwzględnia specyfikę formacji, a więc dostosowany jest do ochotniczego charakteru służby w WOT.

Promocja podoficerska lubelskich Terytorialsów podczas obchodów Święta Niepodległości w Zamościu (zdjęcia)

Promocja podoficerska lubelskich Terytorialsów podczas obchodów Święta Niepodległości w Zamościu (zdjęcia)

Promocja podoficerska lubelskich Terytorialsów podczas obchodów Święta Niepodległości w Zamościu (zdjęcia)

Promocja podoficerska lubelskich Terytorialsów podczas obchodów Święta Niepodległości w Zamościu (zdjęcia)

(fot. LBOT)

3 komentarze

  1. Promocja na stopień kaprala. Dobre.

    • No jakby nie było to pierwszy stopień podoficerski. Szeregowymi i starszymi szeregowymi też wcześniej musieli być. Dla pasjonatów tego „niby wojska” to mam wrażenie miła chwila.