Próbował się podpalić, to samo chciał zrobić partnerce. Trzy miesiące spędzi w areszcie
09:00 05-05-2020
W sobotę przed południem świdniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednym z osiedli mężczyzna próbował podpalić na sobie ubranie, używając do tego celu łatwopalnej substancji rozpylonej ze spryskiwacza.
Jednocześnie zagroził podpaleniem stojącej przy nim partnerce. Nie spełnił jednak swoich gróźb z uwagi na interwencję postronnej osoby. Mężczyzna jeszcze przed przyjazdem policjantów zrzucił z siebie tlącą się koszulkę i odjechał samochodem w nieustalonym kierunku. Mundurowi po kilku godzinach zatrzymali 33-latka na terenie miasta. Świdniczanin był nietrzeźwy, miał w organizmie blisko promil alkoholu.
Za groźby wobec partnerki, a także jej wcześniejsze uporczywe nękanie, został wobec niedoszłego podpalacza zastosowany decyzją sądu środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Dodatkowo mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, a za nękanie może grozić nawet do 8 lat więzienia.
(fot. pixabay.com)
500+ się skończyło ? to do roboty
Nasuwa się podstawowe pytanie : co ten popapraniec ma pod kopułą mimo upływu już ponad 30 lat ????
Kto to indywiduum „przystosował” do życia w społeczeństwie , co to za szkoła i pedagodzy ???!!!!!
Czyżby to słynny świdnicki Wiraszka…? Tzn jeden z dwóch… grubasek da… czy chudasek ksywa jakas od dzikiej zwirzyny ;p ?