Prawo i Sprawiedliwość wskazało swojego kandydata na prezydenta Lublina. To miejski radny i szef IPN-u
16:53 07-02-2024
Od kilku tygodni w sieci można natrafić na informacje o kandydatach na fotel prezydenta Lublina w nadchodzących wyborach samorządowych. Wymieniano m.in. marszałka województwa lubelskiego Jarosław Stawiarskiego czy też wicemarszałka Zbigniewa Wojciechowskiego. Niejednokrotnie wskazywano, iż są to pewne ustalenia, a nawet potwierdzone we władzach PiS. Tymczasem okazuje się, że Prawo i Sprawiedliwość wystawiło do wyborów Roberta Derewendę.
Jest to miejski radny PiS i dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej oddział w Lublinie. W Radzie Miasta Lublin zasiada od 2018 r., natomiast szefem lubelskiego IPN-u został w styczniu 2022 r. Robert Derewenda związany jest z Lublinem od 1996 r., kiedy to rozpoczął w stolicy naszego regionu studia historyczne. Później był nauczycielem w gimnazjum i liceum. Do tej pory jest też wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Jakie szanse w wyborczym starciu z obecnym prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem ma kandydat PiS, trudno stwierdzić. Faktem jest, iż do tej pory nie udzielał się on mocno w sprawach politycznych. Jest też mało znany mieszkańcom miasta. Swój start w walce o to stanowisko ogłosił niedawno również znany lubelski pisarz Marcin Wroński, znany z cyklu kryminałów o komisarzu Maciejewskim.
Świetnie, Prezydent Żuk pozamiata pisowską miernotę w pierwszej turze.
No tak. Bo Lublin jeszcze ma za małe zadłużenie…