Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia)

Dobiegły końca czynności strażaków na miejscu pożaru w bloku na Tatarach. Mieszkanie spłonęło niemal doszczętnie.

Pożar w jednym z bloków przy ul. Gospodarczej w Lublinie został zauważony w sobotę po godzinie 9. Natychmiast powiadomiono straż pożarną. Oprócz strażaków na miejscu interweniowała policja, zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne oraz zarządzanie kryzysowe.

Ogniem objęte było zlokalizowane na parterze mieszkanie. W środku przebywały dwie osoby: babcia z wnuczką. Starsza kobieta została przetransportowana do szpitala, dziecku na szczęście nic się nie stało. Mieszkanie spłonęło praktycznie doszczętnie.

Jak nas poinformowano, nie było potrzeby ewakuowania pozostałych mieszkańców. Strażacy przewietrzyli pomieszczenia, sprawdzili też, czy nie występuje stężenie tlenku węgla. W działaniach brało udział pięć zastępów straży pożarnej. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia)Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia)

Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia)

Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia) Pożar w bloku w Lublinie. Starsza kobieta w szpitalu (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl, nadesłane – Anna, Piotr, Magda)

36 komentarzy

  1. Kuba
    Idąc dalej Twoim tokiem myślenia a raczej jego brakiem. Masz problemy ze wzrokiem? Wóz strażacki miał wjechać do mieszkania? Hheheheh

    • A ty kto?
      Pewnie właściciel tego Kałdi LU313ER parkującego w całości prawie na chodniku?

      • Kuba, czy Ty mieszkasz na tym osiedlu, że tak ochoczo wypowiadasz się na temat parkujących tam samochodów?
        Tamtejszy chodnik jest wąski, nie ma możliwości zostawienia 1,5m dla pieszych. Poza tym W TEJ ULICZCE chodnik stracił swoje funkcje i stał się parkingiem, gdzie samochody parkują w całości na nim. Chodnikiem był może 15 lat temu, kiedy co 5 rodzina miała samochód, albo i nie.
        Nie rozumiem, dlaczego tak się uczepiłeś naszego parkingu, aut jest dużo, a miejsc jest mało, ludzie mają którędy chodzić i nie płaczą z tego powodu. Ty też nie płacz.

  2. Zygmunt ze wsi koło Lublina w pewnych kręgach zwanej Świdnikiem

    Zaorać te slumsy. Tatary i Bronowice to lubelskie slumsy i wylegarnia patologii. Większość tam mieszkających uważa że im się wszystko należy. Smutne to…..

    • Magister Inżynier z Bronowic

      Zygmunt jednak jest niedouczony skoro Świdnik nazywa wsią. Gamoniu-Świdnik otrzymał prawa miejskie w 1954 roku. Zainteresuj się gdzie mieszkasz a nie obrażasz mieszkańców Bronowic.

  3. Zygmuncie..wiesz w co się bawią dzieci w świdniku?..w miasto:).
    Najlepszą rzeczą którą można kupić w twoim mieście to bilet do lublina…

  4. Jak chodnik jest zbyt wąski to po h…a tam parkujesz?! Na trupa stać, a na parking nie to zapraszam z buta, albo mpkiem. I koniec. Chodnik powinien być chodnikiem z całkowitym zakazem ruchu, a nie bo wąsko, bo dziecko, zakupy, kościół itp.
    Też mieszkam w bloku na Czechowice i jakoś bez problemu parkuję i ryja nie drę i nikomu nic nie zastawiam (blokuję) itp. Zawsze jest miejsce, ale nie pod oknem, tylko 50 metrów trzeba przejść, ale po co, lepiej w klatkę wjechać. Wkó…wia mnie to niesamowicie i tego nie pojmuję, choć sam jestem kierowcą.

    • Bądź porządnym obywatelem i zgłoś nasze samochody.
      Ile straży miejskiej tam było, policja przechodzi kilka razy dziennie tamtędy, nikt mandatów nam nie wystawia, bo wszyscy wiedzą, że ten chodnik jest parkingiem.
      Może na Czechowie nawet 50m dalej jest miejsce do zaparkowania, tutaj nie ma miejsc. I w każdej dalszej uliczce chodnik jest parkingiem, bo nie ma gdzie zostawić samochodu, a ludzie mają którędy chodzić i nikt nie narzeka.
      Kiedyś na Tatarach był płatny parking pod Dworcem PKP, płaciliśmy i parkowaliśmy. Został zlikwidowany. Gdzie mamy parkować?
      Ludzie już nawet parkują na policyjnym parkingu, bo NIE MA GDZIE INDZIEJ, i mają więcej niż 50m do domu.
      Twoja wypowiedź jest typu „nie wiem, ale się wypowiem”.

      • a ja na Tatarach mieszkam od roku 1969, więc wiem i się wypowiem:
        jest problem z parkowaniem, policja i straz przymykają oko, ale nie zmienia to faktu, że chodnik, a parking to dwie różne rzeczy
        zdecydowanie chodnik parkingiem NIE JEST
        i tak będzie dopóki nie powstanie strefa zamieszkania, co tak naprawdę zmieni tylko sens prawny, bo chodnik przestanie być chodnikiem…
        żeby coś sie zmieniło naprawdę, to chyba najpierw trzeba wymienić zarząd osiedla – ten najwyraźniej nie rozumie, że przez 50 lat samochodów przybyło 100-krotnie, a miejsc parkingowych może 10% (większość chyba przy przebudowie Hutniczej, bo pierwotnie przebiegała tu gdzie bar Ola)

Z kraju