Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

57 komentarzy

  1. W jakiej odległości za przejściem się ona zatrzymała? Przecież to z 60 metrów jest… od razu nasuwa się pytanie o to, ile musiała mieć „na budziku”.

    • Ile? A pięćdziesiąt. Popatrz na filmy z Rosji – często po potrąceniu w skutek szoku kierowcy nie hamują. Samochód wytraca prędkość siłą rozpędu, albo kierowca zatrzymuje go, jak umysł zacznie ponownie pracować, co dzieje się po paru sekundach.

    • Przecież nigdzie nie jest powiedziane że hamowała.. oglądam trochę kompilacji i ludzie czasami hamują dopiero po potrąceniu pieszego (bo go nie widzą) i bez wbicia podłogę hamulca w podłogę, tylko normalnie.

    • Jeśli się zatrzymała tyle za przejściem a wiadomo by było że pieszego zgarnęła tuż po jego wejściu na przejście wniosek byłby prosty – wtargnął. Ale tu pan przykleił się do szyby z prawej strony samochodu, więc mógł iść z lewa na prawo i z prawa na lewo. Jest to zapewne tak czy inaczej kolejna ofiara PRAWA PIESZYCH DO PIERWSZEŃSTWA NA PRZEJŚCIACH. Powinien mieć jeszcze kaptur na głowie, słuchawki w uszach i wchodzić „w ciemno” na przejście… przecież mu się należy. Nie tak?? No przecież że tak. Bez szczegółowej analizy przestrzenno-czasowej trudno odpowiedzieć.

  2. przy lidlu są światła…

  3. Następna wyzwolona gwiazda za fajerą .Jeżdżiła komunikacją to nie miała problemów i innym nie stwarzała .

    • Na całe szczęście jest tutaj z nami taki silny samiec alfa który doskonale wie (i przy okazji uświadomi wszystkie kobiety które nie słyszały jeszcze wypowiedzi Janusza Korwina-Mikke), że miejsce kobiety jest w kuchni na garach, sam zaś z pewnością jeździ jak kierowca Formuły 1 🙂

  4. Nieźle pocinał […] – z 80m za przejściem zahamowała, dobrze oświetlonym i oznakowanym. Mam nadzieję, że od razu uprawnienia zostały zatrzymane. Najdziwniejsze, że światła na skrzyżowaniu z Granitową nie „temperują” zapędów mistrzów kierownicy – ale co się dziwić – to główny wlot do miasta dla LUB i LKR

    • LU i wszystko jasne, mistrzowie prostej….

    • przejście może i dobrze oznakowane ale co oświetlenia to tragiczne jak się jedzie po zmroku jeszcze jak ktoś ubrany na ciemno to lepiej tam zwolnić do tych 40-50 przepisowych i dwa razy się upewnić czy nikt na przejście nie wchodzi, bo nakładają się światła samochodów z przeciwka

    • Jak widzę te numery natychmiast włącza mi się pomarańczowa lampeczka. Królowie lewego pasa.

  5. To przejście jest strasznie niebezpieczne!! Za kilka dni mina 3 lata gdy kierowca zabił tam moją trzynastoletnią przyjaciółkę..

  6. widzialam ten wypadek naprawde tak mi szkoda tego chlopaka mam nadzieje ze wszystko z nim bedzie dobrze jak ta kobieta mogla tam nie uwazac tam jest tak duzy ruch pieszych juz kilka osob tam zginelo

    • To gdzie ten chłopak miał oczy nie widział ze auto jedzie na niego? Kaptur na głowę, komórka w ręku i słuchawki w uszach…nie uczyli jak się przechodzi przez przejście, tylko wchodzi „bo mam pierwszeństwo!” A auto stanie dęba?

      • człowieku o czym ty mówisz widziałam tego chłopaka jak leżał jeszcze bez pomocy medycznej całego we krwi mijałam go popatrzył się na mnie!! nie masz pojęcia jak lekkomyślny jesteś to był bardzo młody chłopak!! a to miejsce przejście jest tragiczne!!! a ruch na tej ulicy niezgodny!!!zapieprzają tam ludzie a potem ze młody to słuchawki i telefon jakby się jechało po ludzku a nie gnało to by nie było problemu. Młody nie oznacza winny.Mieszkam tam i tam po prostu jest niebezpiecznie niejednokrotnie sama uciekałam!! Trzeba jeździć zgodnie z zasadami i bezpiecznie a nie gnać bo pedał gazu się ma pod nogą !! od mi szpan!
        Gdyby to było moje dziecko nie wybaczyłabym!!! Nigdy!!! A Policje proszę z tego miejsca aby zastanowili się nad realnym zabezpieczaniem tego miejsca! najlepiej stały radar na stałe!!!

        • to nie pierwsza ofiara tego przejścia moje zdanie jest takie że ktoś źle zaprojektował tą drogę może zamiast skrzyżowania ze światłami powinno być rondo wtedy każdy zwolni a nie będzie się rozpędzał żeby zdążyć na zielonym, czasami mi się wydaje że ludzie którzy projektują drogi nie mają prawa jazdy
          mieszkam na agatowej widzę co dzieje się na tym przejściu omijam je z daleka, radar pomógł by ale taniej rondo i prądu nie trzeba

          • Tez tam mieszkam i jak wczoraj zobaczylam tego chlopaczka to masakra jakaś byla z nim juz policja ale obstawy medycznej nie jeszcze widok koszmar. To przejscie powonnp istniec i to nie wina przechodniów no by nigdy przez nie nie przeszli bo tam zapier…. nikt sie nie zatrzyma co noe oznacza żeby wchodzic ale tam czesto przyspieszaja widzac ludzi podchodzacych na przejście nikt nie zwalnia. ZROBIĆ Z TYM PORZADEK TRZEBA!!

        • Droga Olu również widziałam ten wypadek. Samochód jechał przepisono, a chłopakowi odrazu została udzielona pierwsza pomoc. Karetka również szybko interweniowała!!!!

        • A pomocy udzieliłaś poszkodowanemu , czy tylko przeszłaś oburzona ?

          • Byla na miejscu policja i to ona sie nim zajmowala ,pilnowala.

          • Ty nie badz taki madry!! A ty widziałeś,udzieliles byl ułożony przez policjantow takiej osoby sie nie rusza wiesz puki jest swiadoma i swiadomy byl a z nimi ludzie którzy udzielali mu pomocy i byli przy nim a ja miałam malutkie dziecko gdybym musiala i nie mial by ptzy sobie policji bym udzielala bez zastanowienia najmniejszego.

          • Szanowna Pani Olu,

            czytam Pani rozhisteryzowane komentarze i jestem doprawdy zniesmaczony Pani podejściem.
            Na postawie treści artykułu (brak informacji o zbyt szybkiej jeździe oraz promilach we krwi) oraz komentarzy innych świadków wypadku (jazda z przepisową prędkością) można założyć, że był to naprawdę nieszczęśliwy wypadek – nie sądzę, żeby kobieta była świadomym i zdeterminowanym mordercą za kółkiem. Mogła być nawet zmęczona lub zamyślona – jej błąd, jej wina, ale piętnować jej za to na pewno nikt nie powinien, a już na pewno nie „naoczny, oburzony świadek” tego, co działo się już PO całym zdarzeniu. Jedynie ofiara wypadku oraz organy prawne mogą ją w tej sytuacji rozliczać.

            Oby poszkodowany jak najszybciej wrócił do zdrowia i pełni sił, a kierująca samochodem wyciągnęła daleko idące wnioski i zastosowała je w życiu. Z pewnością teraz czeka na nią trochę odpowiedzialności za zdarzenie, niemniej nawet doświadczonym kierowcom zdarza się stłuczka czy wypadek.

            Pani zaś, Pani Olu, życzę trochę pokory i spokoju – ostatecznie jeśli nie ma Pani prawa jazdy, to nie ma Pani pojęcia czym jest jazda samochodem, jeśli zaś Pani je ma… cóż, oby nigdy Pani nie zdarzyła się taka sytuacja, bo łatwo jest oceniać, gorzej umieć poddać się ocenie.

            Pozdrawiam

      • Tiff masz racje , powinni sie mlodzi nauczyc kultury na jezdni, kazdy pieszy powinien zrobic prawkon na samochod to by wiedzial o co chodzi a nie bezmyslnie pchal sie na jezdnie

        • I na kursie by go nauczyli, że samochod zawsze ma racje, bo jest zelazny i wazy tony. Dopóki nie zmieni sie sposob nauczania na kursach i sposob karania kierowcow, nic sie nie zmieni. 70 lat wyrwane cywilizacji po II WŚ i gwałtowny rozwój motoryzacji, ale przede wszystkim lekceważenie prawa (nie tylko drogowego) to przyczyny tylu wypadków.

  7. 20:50 Policja odjechała JP2 otwarta

  8. Nic dziwnego tam piesi notorycznie wychodzą kiedy im pasują, nawet się nie rozglądają, po prostu jak boże krowy, które nawet głową nie ruszą żeby się rozejrzeć bo przecież im się należy!!

    • Jestem kierowcą ze stażem liczonym w dekadach . Napawa mnie ogromnym niesmakiem postawa kierowców którzy wysiadając z auta stają się automatycznie pieszym. Stojąc nogami na ziemi nie myśli taki o prędkości i wadze nadjeżdżającego samochodu, czy o tym , że może nie zdąży się zatrzymać. Z automatu taki staje się wrogiem kierowców. Żenada.
      Żeby była jasność…… dzięki Bogu nie wszyscy.

  9. Kolejna nawiedzona damulka za kierownicą.! Tyle się trąbi tutaj o takich wypadkach i żeby w okolicach przejść dla pieszych uważać a tu nie dociera do tej wymalowanej głowy no i takie są później tego przykre efekty. Zdrowia chłopakowi życzę.

Z kraju