Pościg za pijanym kierowcą forda. Mężczyzna uciekał, bo się przestraszył
12:07 24-07-2019
W miniony poniedziałek przed godziną 2 w nocy bialscy policjanci zauważyli samochód osobowy marki Ford. Zachowanie kierującego tym autem wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Podczas próby zatrzymania auta, kierowca przyspieszył i dalej kontynuował jazdę. Policjanci ruszyli za nim w pościg, jednak mężczyzna nie reagował też na sygnały świetlne i dźwiękowe.
Do pościgu włączyli się policjanci z komisariatu w Terespolu. W miejscowości Hotyłów funkcjonariusze zauważyli poszukiwane auto. Mężczyzna zatrzymał samochód na końcu leśnej drogi. Za kierownicą forda siedział 25-letni mieszkaniec gminy Piszczac. Policjanci od razu wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Urządzenie wykazało niemal 1,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Jak się okazało siedzący za kierownicą mężczyzna posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami. 25-latek oświadczył mundurowym, że on wcale nie uciekał. Wyjaśniał, że „przestraszył się”. Mężczyzna został zatrzymany.
We wtorek 25-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Jak to? Kierował pomimo zakazowi! Przecież Wysoki Sąd mu zabronił.
Założę się, że w młodości przeszedł kurs jazdy na rowerze.
Przestraszył się że pójdzie siedzieć i uciekał. Logiczne przecież.
Prawo powinno zezwalac aby na okres zakazu kierowania, umieszczać pojazd zatrzymanego na policyjnym płatnym parkingu.
Zabrakłoby miejsc na policyjnych parkingach.
Szrota i woźnicę zutylizować, ile mniej pracy przy wydawaniu siedemdziesiątego ósmego… zakazu jazdy 😉