Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała w zdarzeniu, jakie miało miejsce wczoraj późnym wieczorem na wyjeździe z Lublina w kierunku Świdnika. Nie było też utrudnień w ruchu.
Nie ważne jaka porąa roku. Jadę tamtędy codziennie i się zastanawiam jak można po tych dołach, koleinach, wybojach i kartoflisku jeździć więcej niż 70….??? A te wieśniaki z lsw prują po 90 albo I więcej, powodzi się widać, jak się płaci kilka stówek za wymianę sprężyn…
Nie ważne jaka porąa roku. Jadę tamtędy codziennie i się zastanawiam jak można po tych dołach, koleinach, wybojach i kartoflisku jeździć więcej niż 70….??? A te wieśniaki z lsw prują po 90 albo I więcej, powodzi się widać, jak się płaci kilka stówek za wymianę sprężyn…