Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

17 komentarzy

  1. Pewnie następnym razem nie będzie naśladował byłego już pana towarzysza prezydenta Bolka.
    Na tyle dobrze, że pręt wbił mu się w nogę, a nie np. w odbyt.

  2. ja też kiedyś pomyliłam domki i nadziałam sie nie na swojego pręta….

  3. Skutki picia wódki. Po co jechał nad jezioro? Mógł w domu pić gorzałę to przynajmniej nogi by nie rozszarpał i służby ratunkowe miały by spokój.

    • W domu też by mógł sobie krzywdę zrobić, np poślizgnąłby się w wannie czy coś w tym stylu.

  4. Nadziany gość.

  5. Oj chyba bolało??? Taki harpun to zadaje rany i ból . Jak straźacy sobie poradzili nic nie pisze?? Chyba zdjeli bramę z zawiasów , i oddali ratownikom gościa??

  6. może z partii biedronia ???

  7. To nie są skutki picia wódki ,bo nawalić się alkoholem wolno każdemu i sędziemu i policjantowi i rolnikowi i lekarzowi i dziadkowi klozetowemu,problem jest w tym że albo świat jest niebezpieczny ,albo chcemy tak myśleć , że świat jest niebezpieczny i stąd mamy napisy miasto monitorowane,obiekt monitorowany,las monitorowany itp.,itd.,. Miał facet wielkie szczęście bo płot nie musiał być tylko wysoki i mieć ostro zakończone pręty stalowe ,ale mógł być podłączony prąd elektryczny

    • Nie mógł. Zewnętrzne ogrodzenie nie może znajdować się pod napięciem w myśl polskiego prawa. Przepis nie dotyczy jedynie urządzeń znajdujących się na posesji odgrodzonej trwałą konstrukcją. Czyli żeby postawić ogrodzenie pod napięciem, musi być ono ogrodzone jeszcze jednym bez napięcia 🙂

  8. Które jajo załatwił? Lewe, czy prawe?

  9. Do Adi ,czyli sam widzisz , że świat jest niebezpieczny lub lepiej tak myśleć, że jest tak niebezpiecznie.To powtórzę facet miał szczęście,bo gdy by było kolejne ogrodzenie z prądem ,to już by nie żył

    • Pan Dyrdymałko Eustachy (starszy)

      No i fajnie by było… służby ratunkowe nie były by potrzebne, pan grabarz zarobiłby „co swoje”, a i „cołaskabiorca” miałby okazję wymruczeć swoje zaklęcia

  10. Czy włascicielowi tego niebezpiecznego dla życia i zdrowia ogrodzenia ,pan prokurator już postawił zarzuty ? Bo przecież w tym kraju „ładu i porzadku ” ktoś musi być temu winien że ten nieszczęsnik nadział się na ogrodzenie