Podróżowała z dwójką dzieci, opel wypadł z drogi i dachował (zdjęcia)
08:59 14-01-2023
Do zdarzenia doszło wczoraj rano w miejscowości Mokre. Przed godziną 7.00 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu pojazdu osobowego, którym podróżowały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca oplem jechała w kierunku Żdanowa. Na łuku drogi wpadła w poślizg, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. Tam samochód dachował, a następnie zatrzymał się na kołach. Oplem kierowała 30-latka z Zamościa, kobieta podróżowała z dwójką swoich dzieci w wieku 3 i 6 lat.
Świadkiem zdarzenia był inny kierujący, który widząc dachowanie natychmiast zatrzymał się i powiadomił służby. Do czasu przyjechania zespołu ratownictwa medycznego zaopiekował się również podróżującymi oplem dziećmi oraz kierującą. Pomógł im wyjść z samochodu i wspólnie w jego ciepłym aucie poczekali na służby ratunkowe.
Maluchy zostały przebadane przez medyków na miejscu zdarzenia. Nie potrzebowały dalszych konsultacji szpitalnych. Bezpiecznie pojechały do domu z przybyłym na miejsce krewnym. Natomiast do szpitala na dalsze badania została przewieziona kierująca oplem. Również i ona po badaniach mogła wrócić do domu, z kolizji wyszła bez obrażeń.
Policyjne badanie stanu trzeźwości 30-latki wykazało, że była trzeźwa. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym kierująca oplem otrzymała mandat w wysokości 1100 złotych.
(fot. Policja Zamość)
i znów ,,baba” za kierownicą coś odwaliła
Podróżowała z dwójką dzieci, opel wypadł z drogi i dachował – czyżby lekcja gimnastyki artystycznej przy pomocy przyrządu powszechnie nazywanego autem ???
Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym kierująca otrzymała mandat. Żadna dolegliwość.
Dadzą jej 500+ to zapłaci.
Za co dokładnie ten mandat? Wpadła w kogoś? Bo stojący na polu samochód raczej nie stwarza zagrożenia.
Nie dość że wypadek to milicjanci dobili rodzinę mandatem
Nie milicjanci tylko przepisy ustanowione przez niezwykle empatyczny Sejm, czyli wybrańców Narodu (!)
Szacunek dla Pana który się zatrzymał i pomógł poszkodowanej mamie i dzieciaczkom, bo niejeden szofer obojętnie by przejechał.
Jakie obojętnie? Przecież jakiś filmik by nakręcił?
A niby dlaczego miałbym się zatrzymywać, jeszcze by mnie opier…liła, że im przerywam lekcje gimnastyki…