Na ogrodzeniu podpalonego w ubiegłym tygodniu budynku w centrum Lublina pojawiły się plakaty oskarżające wykonawcę prac o podłożenie ognia i morderstwo gołębi. Nie wiadomo, kto jest ich autorem.
Nie zdziwiłbym jakby podpalacze i wieszający plakaty to były te same osoby…
Aaa
i ja ,i ja
mm
nie mam nic do gołębi, ale władze miasta powinny podjąć działania aby przegnać te sraj..e ptaszyska z miasta, zafajdane chodniki, ławki, samochody, budynki. Nie tak powinno wyglądać eko miasto.
gdjgkd
Gołębie to szkodniki i latające szczury, nie ma z nich żadnego pożytku. Powinno się truć tak samo jak szczury i nie wiem dlaczego tak nie ma.
Edek z fabryki kredek.
A ja myślę, że to prowokacja i podpalenia dokonała osoba/y chcąca uderzyć w tę firmę. Znajdźcie tych co nakleili te plakaty a znajdziecie też sprawców podpalenia.
ja
W tę firmę ?? Oni mają i tak swój znak jakości pt. zapadające się studzienki i wiele innych, zwanych przez branżystów uwag zwanych delikatnie mówiąc partaniną.
synogarlica
Do tych wszystkich nawalających na gołębie, że srają – jesteście porąbani. Meneli szczących po bramach też powinno się eksterminować . I ciekawe dlaczego gołąb jest symbolem pokoju, a dla chrześcijan też był ważny …
Jest babcia która wali na chodnik całą reklamówe pokrojonego chleba przed głównym wejsciem do Leclerka na Zana. Puste to i kurnik robi z miasta. Przywalić mandat za zaśmiecanie i … hodowlę bo to podchodzi pod to . Ale naszej bohaterskiej Straży Miejskiej daleko do tego wolą blokady na koła zakładać codziennie w tych samych miejscach.
Fryta
To samo się dzieje niemal codziennie obok ZUSu (przy krzyżu naprzeciwko Komfortu) i kilku innych miejscach os Mickiewicza LSM. Tabliczki i kartki z zakazem nic nie dają – stale te same osoby bezkarnie dokarmiają to tałatajstwo. Miejscowi na pewno znają sprawczynie.
jaro
upiekło się kilka sraluchów i ło wielkie hallo. Ktoś zniszczył płot to jest wandalizm dopiero !
Ptasiek
Smieszne sa te komentarze, pelne ignorancji, prymitywne. Kazde zwierze, rowniez czlowiek pies i kot roznosza choroby:) zdaje sie ze tylko golebiowi tego nie wolno:) sraja? No tak, komentujacy chcieliby zeby zwierzeta nie sraly:) pozyteczne? Przyroda nie jest po to zeby byla pozyteczna, ani nie jest wlasnoscia czlowieka. Golebie sa piekne i bezbronne, wy jestescie ohydni i zli.
Krzysztof Ciepliński
Wypisujecie totalne bzdury. Mam w domu gołębie i dokarmiam również te miastowe. Oczywiście, że gołąb miastowy nie ma takich warunków jak domowy – nie może się codziennie kąpać w czystej wodzie ani jeść ziarna. I jest to wina człowieka, który golebie ignoruje, pozostawiając im do jedzenia śmieci, a do kąpieli brudne kałuże. „Bo gołąb sra i jest brudny” :/ Żenada. Wy, co sracie psami na środku chodnika i gdzie popadnie… „Prawdziwi Polacy” , którzy kapia się raz w tygodniu i sprawiają,że nie da się podróżować komunikacja publiczna. Dziecioroby, których bachory hałasuja głośniej niz pięćset gołębi, ale za to biorą 500+… Opamietajcie się. Z przykrością musiałem dostosować poziom wypowiedzi do waszego poziomu. A tak przy okazji – z gołębi na ludzi przenosi się jedna choroba, za to z psów i kotów dziesiątki. Koronawirus też ?
Zygmunt Ptasiński
Za Wyborcza.pl:
Plakaciarze mają krótkie przesłanie:
„Nie pozwolimy na bezkarne mordowanie naszych ptasich przyjaciół i wszystkich innych żywych istot! Będziemy bronić przyrody bo jesteśmy jej częścią. Przyroda to nie przedmiot, to żywy czujący organizm, dający nam życie. Deweloperzy, firmy budowlane, wykonawcy robot -patrzymy wam na ręce! Wynoście się z waszym niszczycielskim biznesem! Wasze pieniądze zabijają w imię pseudo-postępu który prowadzi nas do samozagłady”
Nie zdziwiłbym jakby podpalacze i wieszający plakaty to były te same osoby…
i ja ,i ja
nie mam nic do gołębi, ale władze miasta powinny podjąć działania aby przegnać te sraj..e ptaszyska z miasta, zafajdane chodniki, ławki, samochody, budynki. Nie tak powinno wyglądać eko miasto.
Gołębie to szkodniki i latające szczury, nie ma z nich żadnego pożytku. Powinno się truć tak samo jak szczury i nie wiem dlaczego tak nie ma.
A ja myślę, że to prowokacja i podpalenia dokonała osoba/y chcąca uderzyć w tę firmę. Znajdźcie tych co nakleili te plakaty a znajdziecie też sprawców podpalenia.
W tę firmę ?? Oni mają i tak swój znak jakości pt. zapadające się studzienki i wiele innych, zwanych przez branżystów uwag zwanych delikatnie mówiąc partaniną.
Do tych wszystkich nawalających na gołębie, że srają – jesteście porąbani. Meneli szczących po bramach też powinno się eksterminować . I ciekawe dlaczego gołąb jest symbolem pokoju, a dla chrześcijan też był ważny …
Jest babcia która wali na chodnik całą reklamówe pokrojonego chleba przed głównym wejsciem do Leclerka na Zana. Puste to i kurnik robi z miasta. Przywalić mandat za zaśmiecanie i … hodowlę bo to podchodzi pod to . Ale naszej bohaterskiej Straży Miejskiej daleko do tego wolą blokady na koła zakładać codziennie w tych samych miejscach.
To samo się dzieje niemal codziennie obok ZUSu (przy krzyżu naprzeciwko Komfortu) i kilku innych miejscach os Mickiewicza LSM. Tabliczki i kartki z zakazem nic nie dają – stale te same osoby bezkarnie dokarmiają to tałatajstwo. Miejscowi na pewno znają sprawczynie.
upiekło się kilka sraluchów i ło wielkie hallo. Ktoś zniszczył płot to jest wandalizm dopiero !
Smieszne sa te komentarze, pelne ignorancji, prymitywne. Kazde zwierze, rowniez czlowiek pies i kot roznosza choroby:) zdaje sie ze tylko golebiowi tego nie wolno:) sraja? No tak, komentujacy chcieliby zeby zwierzeta nie sraly:) pozyteczne? Przyroda nie jest po to zeby byla pozyteczna, ani nie jest wlasnoscia czlowieka. Golebie sa piekne i bezbronne, wy jestescie ohydni i zli.
Wypisujecie totalne bzdury. Mam w domu gołębie i dokarmiam również te miastowe. Oczywiście, że gołąb miastowy nie ma takich warunków jak domowy – nie może się codziennie kąpać w czystej wodzie ani jeść ziarna. I jest to wina człowieka, który golebie ignoruje, pozostawiając im do jedzenia śmieci, a do kąpieli brudne kałuże. „Bo gołąb sra i jest brudny” :/ Żenada. Wy, co sracie psami na środku chodnika i gdzie popadnie… „Prawdziwi Polacy” , którzy kapia się raz w tygodniu i sprawiają,że nie da się podróżować komunikacja publiczna. Dziecioroby, których bachory hałasuja głośniej niz pięćset gołębi, ale za to biorą 500+… Opamietajcie się. Z przykrością musiałem dostosować poziom wypowiedzi do waszego poziomu. A tak przy okazji – z gołębi na ludzi przenosi się jedna choroba, za to z psów i kotów dziesiątki. Koronawirus też ?
Za Wyborcza.pl:
Plakaciarze mają krótkie przesłanie:
„Nie pozwolimy na bezkarne mordowanie naszych ptasich przyjaciół i wszystkich innych żywych istot! Będziemy bronić przyrody bo jesteśmy jej częścią. Przyroda to nie przedmiot, to żywy czujący organizm, dający nam życie. Deweloperzy, firmy budowlane, wykonawcy robot -patrzymy wam na ręce! Wynoście się z waszym niszczycielskim biznesem! Wasze pieniądze zabijają w imię pseudo-postępu który prowadzi nas do samozagłady”