„Ze względu na niezawodność, prostą konstrukcję i obsługę, łatwość pilotażu i konstrukcję…”
u know what I mean? 😛
fly
Na pewno drugi to pasażer? AN-2 jest tak zbudowany, że do jego obsługi w powietrzu potrzebnych jest dwóch pilotów.
kic
Nie wiem czy to ten ale jak leciał nad węglinem raz dziwnie nagle skręcił a następnie wyprostował lot .
Gość
Po pierwsze to było dwóch pilotów i nie było pasażerów na pokładzie. Po drugie akcja ratownicza ogrniczyła się do oglądania samolotu chodząc do okoła – nie widziałem żeby którykolwiek strażak lub ratownik wykonywał jakiekolwiek czynności poza przygłądaniem się.
zzz
siedem zastępów straży pożarnej a co oni tam robili szkoda ze nie 67 zastępów idiotyzm
gość
Idiotą to ty jesteś , ciekawe kto by się później tłumaczy na Okopowej gdyby wypadek stał się przy starcie , gdzie w środku było by kilku skoczków a samolot np. po wypadku zapaliłby się , zanim coś głupiego napiszesz to zastanów się dwa razy
kaprawy_romek
To na pewno wina kontrolerów (tych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej) 😛 Oni sabotują całokształt lotnictwa na lubelszczyźnie 😛 😉
bzdury pisza
ludzie..litości bzdury tu piszą. Nie uderzył podczas ladowania, on zarył w ziemię już po wylądowaniu!! w srodku było dwóch pilotow. Nic nikomu się nie stało… rozdmuchują pismaki to wydarzenie. Śmigłowiec był bo musiał,taka jest procedura, a strazy się najechało nie wiadomo po co i nie wiadomo skąd…
Obserwator
Strazy sie najechalo byc moze dlatego, ze zgloszenie nie bylo precyzyjne dysponent mogl nie wiedziec co dokladnie sie stalo i dlatego dysponowal tyle zastepow
c
Kilka tygodni temu samolot za skoczkami po upadku się zapalił i zginęło wiele osób. Nic dziwnego, że dyspozytor wysłał spore siły.
———-
Dzięki 😉 Pozdr
omszało się????????
„Ze względu na niezawodność, prostą konstrukcję i obsługę, łatwość pilotażu i konstrukcję…”
u know what I mean? 😛
Na pewno drugi to pasażer? AN-2 jest tak zbudowany, że do jego obsługi w powietrzu potrzebnych jest dwóch pilotów.
Nie wiem czy to ten ale jak leciał nad węglinem raz dziwnie nagle skręcił a następnie wyprostował lot .
Po pierwsze to było dwóch pilotów i nie było pasażerów na pokładzie. Po drugie akcja ratownicza ogrniczyła się do oglądania samolotu chodząc do okoła – nie widziałem żeby którykolwiek strażak lub ratownik wykonywał jakiekolwiek czynności poza przygłądaniem się.
siedem zastępów straży pożarnej a co oni tam robili szkoda ze nie 67 zastępów idiotyzm
Idiotą to ty jesteś , ciekawe kto by się później tłumaczy na Okopowej gdyby wypadek stał się przy starcie , gdzie w środku było by kilku skoczków a samolot np. po wypadku zapaliłby się , zanim coś głupiego napiszesz to zastanów się dwa razy
To na pewno wina kontrolerów (tych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej) 😛 Oni sabotują całokształt lotnictwa na lubelszczyźnie 😛 😉
ludzie..litości bzdury tu piszą. Nie uderzył podczas ladowania, on zarył w ziemię już po wylądowaniu!! w srodku było dwóch pilotow. Nic nikomu się nie stało… rozdmuchują pismaki to wydarzenie. Śmigłowiec był bo musiał,taka jest procedura, a strazy się najechało nie wiadomo po co i nie wiadomo skąd…
Strazy sie najechalo byc moze dlatego, ze zgloszenie nie bylo precyzyjne dysponent mogl nie wiedziec co dokladnie sie stalo i dlatego dysponowal tyle zastepow
Kilka tygodni temu samolot za skoczkami po upadku się zapalił i zginęło wiele osób. Nic dziwnego, że dyspozytor wysłał spore siły.