Pijany przyjechał samochodem do apteki. Miał pecha, bo zwrócił na siebie uwagę
10:40 08-02-2023
We wtorek po godzinie 18.00 bialscy policjanci przyjęli zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Zgłaszająca przekazała, że jej syn będąc w aptece zwrócił uwagę na nietrzeźwego mężczyznę. Gdy nieznajomy wyszedł z budynku okazało się, że wsiadł do audi i odjechał. Reakcja kobiety była natychmiastowa. Ruszyła za odjeżdżającą osobówką, o wszystkim informując stróżów prawa.
Po pewnym czasie kierujący audi zaparkował pojazd na ulicy Jana III Sobieskiego. Gdy na miejsce dotarli mundurowi, auto było zaparkowane. Po chwili podszedł do niego właściciel, jak też zgłaszająca, która potwierdziła, że jest to sama osoba, którą chwilę wcześniej widziała pod apteką.
Mundurowi potwierdzili tożsamość mężczyzny. Okazało się, że jest to 30-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Od kierowcy czuć było wyraźnie alkohol. Urządzenie wykazało niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie. Funkcjonariusze ustalili dodatkowo, że mężczyzna nie posiada uprawnień, gdyż zostały mu zatrzymane kilka lat wcześniej. W trakcie rozmowy z policjantami 30-latek przyznał, że wypił alkohol dwie godziny wcześniej. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności sprawy.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
No i proszę , ta pani jest najlepszym przykładem naszej cechy narodowej o której ostatnio rozpisywała się niemiecka gazeta .
Bardzo rzetelna pani. Być może uratowała komuś życie.
Ludzie to świnie.
Świnie nie piją
Za 2 promile już powinien zacząć odsiadkę w wymiarze 200 dni.