Pijany kierowca nie dojechał do celu. Twierdził, że ktoś zajechał mu drogę (zdjęcia)
20:39 05-11-2021
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w miejscowości Łuszczów Pierwszy w powiecie lubelskim. Na trasie prowadzącej od drogi krajowej nr 82 do Kijan samochód osobowy wpadł do rowu. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący renaultem mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Następnie auto wypadło z drogi. Kierowca nie odniósł w zdarzeniu żadnych poważniejszych obrażeń ciała.
Jak się okazało mężczyzna był pijany. Tłumaczył, że ktoś mu zajechał drogę i dlatego wpadł do rowu. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji. Przez godzinę droga była całkowicie zablokowana.
(fot. lublin112)
To pewnie krasnoludki, ufo lub statek widmo mu drogę zajechały.
Może radiowóz zajechał mu drogę? hmm to nie jest dobra linia obrony, mógł powiedzieć, że kangur czy jak? Teraz słabi i zagubieni mają przywileje…
to musiała być wielka biała mysz
woda mu zajechala swiadomosc
Jak zawsze – albo trzeźwa kieująca lub kierujący po spożyciu 🙂
Ciekawe czy tym razem widział białe czy żółte myszki ????????????????
Ale kierowca miał pecha. Dojechałby spokojnie do domu i by mu sie upieklo, a tak to ktos zajechal mu droge i lipa. Nie dośc, ze za jazde po alkoholu bedzie mial 5 tysiakow grzywny to jeszcze i za naprawe auta bedzie musial zabulic z wlasnej kieszeni.
Zawsze ktoś lub coś jest winne czyli Syndrom Jarka K.