Pierwszy na Lubelszczyźnie pralkomat już działa. Urządzenia cieszą się sporym zainteresowaniem (zdjęcia)
16:25 08-12-2022
W ostatnim czasie na jednej ze stacji paliw w naszym regionie zamontowane zostało nietypowe urządzenie. Składa się ono z pralki i suszarki. Pralkomat, gdyż o nim mowa, umożliwiają szybkie wypranie ubrań, a także ich wysuszenie. Podobne automaty od kilku miesięcy dostępne są już w innych regionach Polski i cieszą się sporym zainteresowaniem użytkowników.
Pralkomaty ustawia polski start’up o nazwie Break&Wash. Początkowo urządzenia ustawiono głównie na stacjach benzynowych przy głównych trasach wyposażonych w parkingi dla ciężarówek. Wszystko dlatego, że głównymi klientami mieli być kierowcy zawodowi spędzający po kilka tygodni w trasie.
Jednak oferta skierowana jest także m.in. do turystów, osób podróżujących kamperami, jak też tych, którzy nie posiadają pralek w wynajmowanych mieszkaniach i akademikach. Pralkomat ma się również doskonale sprawdzać w przypadku niespodziewanej awarii domowej pralki.
Obecnie w całym kraju działa już kilkadziesiąt tego typu urządzeń. Najwięcej na stacjach paliw: BP, Shell i Circle K. Na liście są też Miejsca Obsługi Podróżnych, supermarkety, centra handlowe, a nawet park rozrywki Energylandia. W naszym regionie pralkomat ustawiono na stacji paliw w Dorohuczy przy drodze krajowej nr 12 Lublin – Chełm.
Dolna część urządzenia to pralka, z której skorzystanie kosztuje 20 zł. Na górze znajduje się suszarka, jej użycie wiąże się z kosztem 10 zł. Dostępne są trzy programy prania i dwa suszenia. Różnią się one temperaturą, a także czasem działania pralkomatu.
(fot. lublin112)
Dilerzy będą kasę prać
Ciekawe, kiedy dostaną nóg :-).
Kiedy pojawi się ktoś z twojej rodziny…
Jak to wytrzyma w siarczyste mrozy?
Som już paczkomaty,bankomaty ,jajomaty,mlekomaty ,nawet robalomaty i zniczomaty…teraz pralkomaty…a kiedy ruchomaty ? Albo chociaż lodomaty ?
Lodomat to stoi chociażby w Ikei geniuszu.
Totalny idiotyzm !!!.
ciekawe na co te mikro chipy „poszły” że na samochód rok się czeka pewnie na takie bzdety
Pomysł fajny. W innych państwach publiczne pralnie się przyjęły ale ta cena to nieporozumienie.
Chemia, woda, prąd to wszystko kosztuje. Początkowo pewnie będzie znikoma liczba chętnych zanim się ludzie przyzwyczają to też trzeba wliczyć amortyzację tego sprzętu. Mi bardziej wychodzi jak w tej cenie im się opłaci. Będąc w tasie 2 tygodnie lub jak ktoś jedzie kamperem przez miesiąc to pralnia za 2 dychy to wybawienie.
To wszystko w trosce o przybyszów ze wschodu.
Teraz jak będę w Świdniku i popuszczę w gacie, będę mgół od razu skorzystać i je uprać.
Jak popuszczasz w gacie to zainteresuj się lekarzem od dźwigaczy odbytu a nie pralniomatem