Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Peredyło: Bracia popili i podłączali gaz. Spłonęło mieszkanie

Jak niebezpieczna jest praca po pijanemu, przekonała się jedna z rodzin z powiatu bialskiego. Konieczny teraz będzie remont mieszkania.

Do jednego z mężczyzn mieszkających w miejscowości Peredyło koło Janowa Podlaskiego przyszedł w odwiedziny jego brat. Wizyta była zakrapiana alkoholem. Po godzinie 13 mężczyźni postanowili wymienić butlę w kuchence gazowej. Gdy się z tym uporali, nastąpił wyciek gazu a następnie jego samozapłon.

Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Strażacy szybko ugasili pożar, jednak wnętrze kuchni uległo spaleniu. Jak ustalono, brat właściciela domu, nieprawidłowo połączył zawór butli z reduktorem zasilającym kuchenkę. Badanie alkomatem wykazało, że 64-latek miał ponad 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Żadna z przebywających w domu osób nie odniosła obrażeń. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

2015-09-22 09:22:42
(fot. ilustr. lublin112.pl)

10 komentarzy

  1. Zdjęcie JRG 5 LUBLIN

  2. Pat i Mat 😉

  3. Bedziesz Pan zadowolony.

  4. Chadziuk (ochroniarz od kóz)

    Trzeba przyznać, że „dali se gazu”.

  5. aż dziwne, że z bratem, a nie ze szwagrem 🙂

    • Nooo, jak się samemu nie może to z wdzięczności za „OC” żony i ze „szwagrem” można wypić. 🙂

  6. tak to jest na podwójnym gazie 😀 pojechali po całości, teraz będą w kiblu, a nie w kuchni gotować

  7. Zmiana butli to tak stresujące zadanie,że na odwagę musieli po maluchu chlapnąć. Na trzeżwego zapewne nie podjęli by się tak niebezpiecznego zajęcia. Dla pewności zapaloną zapałką sprawdzali szczelność połączenia.

  8. No oczywiście że bez kielicha to nie ma co się nawet zastanawiać nad wymianą butli… ich szczęście że nie pozasypiali bo tytuł artykułu byłby czerwony…

Z kraju