Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Łęczyńskiej zaalarmowali nas o dużym problemie związanym z pluskwami. Pasożyty te są niemal wszędzie, a wszystko z winy nieżyjącego już sąsiada, który swoje mieszkanie zaśmiecił i zarobaczył.
Odrobaczanie klatek? To śmieszne, ważne jest zabezpieczenie ciągów z mediami typu kanalizacja, woda, gaz. Brak w sklepach odpowiednich preparatów, jedynie dystrybucja internetowa, która słono każe płacić za maleńkie opakowania.
Wściekła
Ocena: 0
Również jest to samo na ul. Sympatycznej….
kitt
Ocena: 0
Tez kiedyś mieszkałem w bloku i były pluskwy, zalatrwielm je wszystkie sprejem pianką na pluskwy. Łózka pozostały, meble pozostały na miejscu, trzeba tylko systematyczności.
Rgs
Ocena: 0
Zbieractwo to choroba która trzeba leczyć.
xxxxxxxxxxx
Ocena: 0
Brud, smród i ubóstwo umysłowe w mieście inspiracji zwanym Lublin.
lubelak
Ocena: 0
Do jakiej szkoły chodzi dziecko tej pani, bo swoje też bym chętnie wygonił z domu?
Anna
Ocena: 0
To samo w bloku na Koryznowej. To jest MASAKRA. Można odrobaczać w nieskończoność..ale to nic nie daje. Tak się nie da żyć!
Ulung
Ocena: 0
Paracyty pier…
madzia
Ocena: 0
na hutniczej inwazja Prusaków ogólny brud śmietniki przepełnione śmiecie fruwają po uliczkach kolejne będą szczury które już goszczą na hutniczej a rada osiedla nic nie robi administracja ma lokatorów w nosie
Lola
Ocena: 0
Zarząd zapomniał dodać że raguje na alarm od mieszkańca i pomaga tylko na danym piętrze gdzie mieszka lokator który zgłasza problem. Inne piętra i piwnice nie są poddawane dezynsekcji… Dlatego wszytko to łazi sobie od piętra do piętra.
Odrobaczanie klatek? To śmieszne, ważne jest zabezpieczenie ciągów z mediami typu kanalizacja, woda, gaz. Brak w sklepach odpowiednich preparatów, jedynie dystrybucja internetowa, która słono każe płacić za maleńkie opakowania.
Również jest to samo na ul. Sympatycznej….
Tez kiedyś mieszkałem w bloku i były pluskwy, zalatrwielm je wszystkie sprejem pianką na pluskwy. Łózka pozostały, meble pozostały na miejscu, trzeba tylko systematyczności.
Zbieractwo to choroba która trzeba leczyć.
Brud, smród i ubóstwo umysłowe w mieście inspiracji zwanym Lublin.
Do jakiej szkoły chodzi dziecko tej pani, bo swoje też bym chętnie wygonił z domu?
To samo w bloku na Koryznowej. To jest MASAKRA. Można odrobaczać w nieskończoność..ale to nic nie daje. Tak się nie da żyć!
Paracyty pier…
na hutniczej inwazja Prusaków ogólny brud śmietniki przepełnione śmiecie fruwają po uliczkach kolejne będą szczury które już goszczą na hutniczej a rada osiedla nic nie robi administracja ma lokatorów w nosie
Zarząd zapomniał dodać że raguje na alarm od mieszkańca i pomaga tylko na danym piętrze gdzie mieszka lokator który zgłasza problem. Inne piętra i piwnice nie są poddawane dezynsekcji… Dlatego wszytko to łazi sobie od piętra do piętra.