Jeszcze w tym roku ma się zmienić sposób dokonywania opłat za przejazd pojazdami lubelskiej komunikacji miejskiej. Będą inne bilety czasowe, dojdzie też możliwość płacenia za każdy przejechany przystanek.
Ta a do jazdy rowerem zmuszają ulicami niebezpiecznymi, jakby nie można było grzecznie i kulturalnie jechać szerokim chodnikiem.
M88
To są zbyt duże ceny za bilet. Masakra! A co z korkami na mieście w godzinach szczytu. Osoba kupi bilet 15 minutowy a w korku postoi 20 minut a w między czasie będzie kontrola biletów i co ?! Ktoś będzie musiał mandat zapłacić za brak biletu bo mu się czas przejazdu skończy przez koki na mieście. To jest chore!!! Wszystko podwyższają!!
Stop hejt
Nie wszystko. Wypłata rsczej ta sama
pracownik
Taka sama (czyli bez zmian) tylko dla długoletnich i mających praktykę pracowników.
Nowo zatrudnieni oraz ci z krótkim stażem mają zagwarantowane podwyżki w ramach corocznego podwyższania „najniższej”.
Dochodzi do sytuacji, że nawet pracownikowi z naganą pracodawca MUSI dać podwyżkę.
Czasami wyższą niż innym pracownikom.
mesel
jeżeli pracodawca nie umie docenić dobrych pracowników to nie nadaje się na pracodawcę a on sam żyje w systemie feudalnym chociaż tego nie wie bo jest ciasnogłowym
ale wymyśliłeś
„mesel” jesteś za głupi aby zrozumieć to, co komentujesz.
Rząd medialnie chwali się, że ciągle podwyższa najniższe zarobki.
Ale faktycznie wydaje tylko rozporządzenia a koszty ponosi pracodawca.
zdejmij klapki z oczu
ty naprawdę nie widzisz różnicy między pracownikiem z najniższą krajową a pracownikiem z doświadczeniem, czy tylko prowokacyjnie udajesz głupiego?
Tomek
Nowy Polski Ład nadciąga
Taka prawda
MPK to firma córka ZUK-a więc PIS-u w to nie mieszaj.
Kierowca
Mnie to wali.
Prezydent Żuk
UŚMIECHNIJ się jutro będzie lepiej.
Rex Power Colt
Ludzki Pan!
Pola
Sprawdzam rozkład. Wg niego przejazd trwa 32mim. Kupuję więc bilet 60min. Po drodze wypadek, korki, przejazd trwa dłużej. Wsiada kontrola. I co? Mandat? Rzadko jeżdżę komunikacji miejską, mam kupować bilety na zapas?
pasażer
„Pola” – zawsze kupujesz cokolwiek bez sprawdzenia do czego to służy?
Nie zrób sobie krzywdy.
Podajesz przykład biletu 60 min. – czyli takiego, z którego obecnie możesz korzystać.
Wiesz chociaż za co płacisz?
Jak nie to zacytuję ci, tylko czytaj uważnie i ze zrozumieniem:
(…) Bilet 60 – minutowy – ważny przez 60 minut od momentu skasowania z możliwością przesiadania się do innych pojazdów lub ważny w pojeździe, w którym został skasowany, na całej długości trasy, tj. do przystanku końcowego, bez względu na czas przejazdu (…)
Jeśli jeździsz bez przesiadki (nic o tym nie wspomniałaś) to taniej byś zapłaciła za bilet 30 min. – też ważny na całej długości trasy, tj. do przystanku końcowego, bez względu na czas przejazdu.
Nie znasz regulaminu i przepłacasz – to twoje zmartwienie.
Nie powiem, że nowy taryfikator przypadł mi do gustu.
Ale w niektórych sytuacjach możliwość opłaty za ilość przejechanych przystanków w porównaniu z obecnym taryfikatorem wychodzi… taniej.
Wystarczy pomyśleć – to nie boli.
mesel
jeżeli ktoś nie nauczył się podstaw w kilku klasach szkoły podstawowej to niech płaci i nie należy go żałować
Bez podpisu
Powinna być jedna cena ustalona , bo z tego co wyczytałem to kaźdy będzie interpretował po swojemu rację , zawsze prowizorka jest najlepsza , no chyba źe kanary będą pracować dla ratusza , jak kiedyś fotoradary dla urzędników.
Osa
Lublin to pieszo można przejść.
Bławat
Niektórzy mogą codziennie maraton przećwiczyć.
Jak sobota to tylko
Jak pretensje to tylko do Żuka do Żuka przejazd droższy tam rampampam
pasażer bezbiletowy
kolejna okazja żeby nakarmić kolesi łysego cwaniaczka
Kupujesz rower i nikogo nie prosisz.
Ta a do jazdy rowerem zmuszają ulicami niebezpiecznymi, jakby nie można było grzecznie i kulturalnie jechać szerokim chodnikiem.
To są zbyt duże ceny za bilet. Masakra! A co z korkami na mieście w godzinach szczytu. Osoba kupi bilet 15 minutowy a w korku postoi 20 minut a w między czasie będzie kontrola biletów i co ?! Ktoś będzie musiał mandat zapłacić za brak biletu bo mu się czas przejazdu skończy przez koki na mieście. To jest chore!!! Wszystko podwyższają!!
Nie wszystko. Wypłata rsczej ta sama
Taka sama (czyli bez zmian) tylko dla długoletnich i mających praktykę pracowników.
Nowo zatrudnieni oraz ci z krótkim stażem mają zagwarantowane podwyżki w ramach corocznego podwyższania „najniższej”.
Dochodzi do sytuacji, że nawet pracownikowi z naganą pracodawca MUSI dać podwyżkę.
Czasami wyższą niż innym pracownikom.
jeżeli pracodawca nie umie docenić dobrych pracowników to nie nadaje się na pracodawcę a on sam żyje w systemie feudalnym chociaż tego nie wie bo jest ciasnogłowym
„mesel” jesteś za głupi aby zrozumieć to, co komentujesz.
Rząd medialnie chwali się, że ciągle podwyższa najniższe zarobki.
Ale faktycznie wydaje tylko rozporządzenia a koszty ponosi pracodawca.
ty naprawdę nie widzisz różnicy między pracownikiem z najniższą krajową a pracownikiem z doświadczeniem, czy tylko prowokacyjnie udajesz głupiego?
Nowy Polski Ład nadciąga
MPK to firma córka ZUK-a więc PIS-u w to nie mieszaj.
Mnie to wali.
UŚMIECHNIJ się jutro będzie lepiej.
Ludzki Pan!
Sprawdzam rozkład. Wg niego przejazd trwa 32mim. Kupuję więc bilet 60min. Po drodze wypadek, korki, przejazd trwa dłużej. Wsiada kontrola. I co? Mandat? Rzadko jeżdżę komunikacji miejską, mam kupować bilety na zapas?
„Pola” – zawsze kupujesz cokolwiek bez sprawdzenia do czego to służy?
Nie zrób sobie krzywdy.
Podajesz przykład biletu 60 min. – czyli takiego, z którego obecnie możesz korzystać.
Wiesz chociaż za co płacisz?
Jak nie to zacytuję ci, tylko czytaj uważnie i ze zrozumieniem:
(…) Bilet 60 – minutowy – ważny przez 60 minut od momentu skasowania z możliwością przesiadania się do innych pojazdów lub ważny w pojeździe, w którym został skasowany, na całej długości trasy, tj. do przystanku końcowego, bez względu na czas przejazdu (…)
Jeśli jeździsz bez przesiadki (nic o tym nie wspomniałaś) to taniej byś zapłaciła za bilet 30 min. – też ważny na całej długości trasy, tj. do przystanku końcowego, bez względu na czas przejazdu.
Nie znasz regulaminu i przepłacasz – to twoje zmartwienie.
Nie powiem, że nowy taryfikator przypadł mi do gustu.
Ale w niektórych sytuacjach możliwość opłaty za ilość przejechanych przystanków w porównaniu z obecnym taryfikatorem wychodzi… taniej.
Wystarczy pomyśleć – to nie boli.
jeżeli ktoś nie nauczył się podstaw w kilku klasach szkoły podstawowej to niech płaci i nie należy go żałować
Powinna być jedna cena ustalona , bo z tego co wyczytałem to kaźdy będzie interpretował po swojemu rację , zawsze prowizorka jest najlepsza , no chyba źe kanary będą pracować dla ratusza , jak kiedyś fotoradary dla urzędników.
Lublin to pieszo można przejść.
Niektórzy mogą codziennie maraton przećwiczyć.
Jak pretensje to tylko do Żuka do Żuka przejazd droższy tam rampampam
kolejna okazja żeby nakarmić kolesi łysego cwaniaczka