Oszustwa internetowe i telefoniczne. Poszkodowani stracili ponad 100 000 złotych
11:08 07-02-2025 | Autor: redakcja

Inwestycja w akcje spółki „PKN Orlen”
Pierwszy przypadek dotyczy 69-letniego mężczyzny z powiatu tomaszowskiego, który został oszukany przez osoby podające się za inwestycyjnych doradców. Mężczyzna natrafił w Internecie na fałszywe ogłoszenie dotyczące inwestycji w akcje spółki „PKN Orlen”. Oferta gwarantowała szybki zysk oraz bezpieczeństwo inwestycji, podkreślając, że sztuczna inteligencja nie pozwala na utratę zainwestowanych pieniędzy. Skuszony obietnicą wysokich dochodów, 69-latek postanowił spróbować swojego szczęścia.
Po pierwszym kontakcie z osobą, która zapewniła go o pewności inwestycji, mężczyzna zainstalował na swoim telefonie aplikację „AnyDesk”, umożliwiającą zdalny dostęp do jego urządzenia. Za jej pomocą oszustka pomogła mu założyć konto inwestycyjne i początkowo zainwestować 900 złotych. Wkrótce potem, z pomocą tej samej aplikacji, kobieta namówiła mężczyznę do zaciągnięcia pożyczki na kwotę 60 000 złotych, obiecując, że pieniądze zostaną spłacone z zysków z inwestycji w ciągu dwóch tygodni. Z czasem, mężczyzna kontynuował zaciąganie kolejnych pożyczek, aż stracił około 90 000 złotych.
„Pracownik banku”
W powiecie ryckim doszło do innego oszustwa, tym razem metodą „pracownika banku”. 51-letni mężczyzna odebrał telefon od osoby, która przedstawiła się jako przedstawiciel banku i poinformowała, że jego konto zostało zaatakowane przez hakerów, a na jego dane próbuje zostać zaciągnięty kredyt. Fałszywy pracownik banku nakłonił 51-latka do przelania swoich oszczędności na „bezpieczne konto”. Mężczyzna, przekonany o autentyczności zagrożenia, przelewał ponad 26 tysięcy złotych na wskazane przez oszustów konto, tracąc całą kwotę.
W obu przypadkach oszuści wykorzystali zaufanie ofiar, które nie zdążyły zweryfikować autentyczności przekazanych im informacji. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagę przy wszelkich inwestycjach oraz transakcjach finansowych. Pracownicy banków i instytucji finansowych nigdy nie będą prosili o przelanie środków na „bezpieczne konto” ani nie będą zdalnie instalować aplikacji na urządzeniu klienta.
W przypadku otrzymania podejrzanych telefonów lub wiadomości, należy niezwłocznie skontaktować się z bankiem, ale nie korzystać z numeru telefonu podanego przez rozmówcę. Najlepiej samodzielnie zadzwonić na oficjalną infolinię instytucji finansowej i zweryfikować informacje.
Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek. Oszuści ciągle modyfikują swoje metody, a każda próba wyłudzenia pieniędzy wymaga naszej czujności i zachowania odpowiednich środków ostrożności.
Banki powinny otworzyć specjalne wysokooprocentowane linie kredytowe dla głupków.
Jak dorosły człek może tak się w wala dawać robić pisoskie sługusy dajom się rydzykowi a inne ????
Następni zainwestują w Baltic Pipe, a zagrożone oszczędności przeleją na rachunek techniczny/wyrzucą przez okno/przekażą oficerowi policji🤣🤣🤣🤣🤣
A policjanci wykazują się skutecznością, kiedy trzeba bronić owsika… Tam gdzie są potrzebni, to ich nie ma. Czy też uważacie, że ta grupa nieudaczników jest nam jeszcze potrzebna? Może czas na nową, zdrową formację?!