Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Od początku roku wyegzekwowali ponad 4 mln 200 tys. złotych kar grzywny

Od początku 2019 roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wyegzekwowali od kontrolowanych osób ponad 4 mln 200 tys. zł kar grzywny.

Funkcjonariusze NOSG podczas kontroli, zarówno w przejściach granicznych jak i w terenie, wyegzekwowali od początku 2019 roku od 2065 osób zasądzone im kary na kwotę 4 235 713 zł. 228 osób, które nie posiadły przy sobie środków finansowych na pokrycie kar, zostało umieszczonych w zakładach karnych.

Rekordzistami okazali się kontrolowani na przejściach granicznych w Dorohusku oraz Hrebennem, dwaj obywatele Ukrainy. Cudzoziemcy, którzy byli poszukiwani przez polski wymiar sprawiedliwości, dokonali wpłaty po 20 tys. zł kary.

Ujawnianie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości wynika z realizacji czynności zleconych przez uprawnione organy ścigania i jest jednym z zadań Straży Granicznej. Zadanie to Nadbużański Oddział SG realizuje głównie na przejściach granicznych, zarówno drogowych jak i lotniczym, ale również poza nimi, w trakcie prowadzonych kontroli na terenie służbowej odpowiedzialności.

(fot. NOSG)

5 komentarzy

  1. Nic dziwnegp jak najniższa grzywna za przemyt kilku paczek ( nie kartonów bo to już inny paragraf) jest 230 zł.

  2. Czy te wydarte ludziom 4 235 713 zł. pokryje chociaż w jakiejś części koszty utrzymania dzielnych pograniczników ?

    • to samo chciałem napisać ale podejrzewam ze wypłaty plus utrzymanie przejścia przerosło te 4 mln parokrotnie

  3. a Jakie Firma straż graniczna obliczyła zysków z tego tytuły??
    bo jak to w tej i innej firmy z branży wyzysku od ludzi, wpłaty z mandatów są prognozowane i obliczane, tak jak ma to w firmach z przemysłu, czyli rok wcześniej firma planuje zyski. tak jak to jest w naszych Firmach, bo służba jest obywatelowi, a oni nie służą nikomu poza swoimi (właścicielami), osoby w tych jednostkach nie mają nic do gadania, oni mają wyjść i drzeć kasę żeby później było na premie dla bardzo spracowanych zarządów, ew parti rządzącej, ludzie nie dajcie się ogłupić. Oni was nie chronią, oni uważają was za dojne krowy z których muszą ściągać haracze, kiedyś to robiła mafia teraz robią ” służby ochrony”. Nie dziwi was to że jak policjant mówi prawdę do kamery to zawsze jest zamaskowany i najczęściej zmieniony głos? Nie dlatego że on boi się przestępców, on boi się przełożonych. Policjanci się boją, Oni chcą iść do pracy a nie do kołchozu w którym każą im robić krzywdę bliźniemu. no oczywiście nie muszą, z tym że w razie potrzeby wzięcia urlopu taki policjant go nie dostanie, on wtedy akurat będzie musiał być w pracy, także nie dziwcie się i policjantom że piszą mandaty za byle gówno, Oni też mają rodziny i też muszą ich wyżywić.
    Ps. dla szczekaczy proponuje obejrzeć wywiad z pracownikiem policji.

  4. Może powinniśmy oddawać połowę pensji dla każdego z tych „obrońców ładu i porządku”. Nie wiem czemu redakcja tak się nimi zachwyca. Polecam przejechanie granicy osobiście. Brak jakiegokolwiek ładu, gbury w mundurach i chamstwo (oczywiście są od tego odstępstwa ale to rzadkość). Nie wiadomo jak i gdzie jechać, bo przestrzegają tylko wybranych przez siebie znaków i praw. Przejedziesz namalowaną linię -mandat, czekasz na zielone światło -darcie ryja i machanie ręką lub świecenie po oczach. PRL i tyle. No i toalety -są ale ciekawe jak z nich korzystać żeby znowu któryś nie darł ryja że teraz nie wolno. Oczywiście możesz skarżyć ale mało to kto robi żeby dodatkowo nie przedłużać. Nie polecam. Cała sytuacja na przejściu w Dorohusku.

Z kraju