Od dziś wzrosły stawki za odbiór śmieci. Drożej zapłacimy też na cmentarzach
15:09 01-02-2019
Zgodnie z zapowiedziami, w piątek 1 lutego wzrosły stawki za odbiór śmieci na terenie Lublina. Wpływ na to miała m.in. zmiana systemu segregacji odpadów, w którym zamiast dwóch, mieszkańcy muszą korzystać z pięciu kontenerów, do których powinni wrzucać odpady z zależności od rodzaju. Do tego nowe rozporządzenie ministra środowiska wpłynęło na zmianę opłat, jakie miasto ponosi za składowanie opadów. Stawka wzrosła z 24,25 zł, jaką płacono jeszcze w 2017 roku, do obecnych 170 zł za tonę śmieci. Więcej za wywóz odpadów zażądały również firmy opróżniające kontenery. Ustawa zaś nakazuje samorządom, aby system zagospodarowania odpadów był zbilansowany, to znaczy ponoszone koszty były równe z sumą opłat od mieszkańców.
Podwyżka jest spora, gdyż mieszkańcy bloków, którzy segregują śmieci na cztery podstawowe frakcje czyli papier, szkło, tworzywa sztuczne i metale oraz odpady biodegradowalne, zapłacą od 21 do 63 złotych miesięcznie, w zależności od liczby członków gospodarstwa domowego. W przypadku domów jednorodzinnych opłaty wynoszą od 45 złotych jeżeli zamieszkuje tam jedna osoba, do 75 złotych w gospodarstwach od trzech osób. Jeżeli chodzi o osoby, które nie zadeklarowały segregowania śmieci, będą oni płacić dwukrotnie więcej niż do tej pory, np. jedna osoba mieszkająca w domku jednorodzinnym zapłaci co miesiąc 90 zł.
Miejscy radni zadecydowali na wczorajszej sesji Rady Miasta o zmianie stawek opłat na cmentarzach komunalnych na terenie Lublina. Chodzi o nekropolie na Majdanku i
przy ul. Białej. Ta ostatnia jest częścią zabytkowego cmentarza przy ul. Lipowej. Podwyżki wyniosą średnio 20 procent. I tak za grób pojedynczy ziemny trzeba będzie zapłacić 140 zł, za skorzystanie z kaplicy podczas pochówku 250 zł a z sali pożegnań 150 zł. Jeżeli chodzi o najpopularniejsze groby murowane, przy ul. Białej opłata wyniesie 1100 zł. Na Majdanku cena zależy od miejsca, przy alei bocznej będzie to 610 zł a przy głównej 1060 zł. Urna z prochami w grobie ziemnym to koszt 540 zł a w murowanym od 670 zł do 1200 zł. Opłaty są wnoszone na okres 20 lat.
(fot. archiwum)
Wiecie dlaczego jest tak drogo i drożej??? Proste- kiedyś tzn dwa lata temu ok jeździli dwa razy w miesiącu a teraz śmieciarki zapier….
Nawet po 10-12 razy w miesiącu… Jeśli ktoś nie wierzy to zapraszam o zapoznanie się z rozkładem odbioru na cały rok z wyszczególnionym z datami…dziękuję i miłego dnia?
U mnie nadal jeżdżą raz w miesiącu a place coraz więcej. Więc gdzie ta twoja logika? Jeszcze doszła segregacja. Kiedyś płaciłem mniej bez segregacji niż teraz z segregacja i będę musiał dokładniej segregować i jeszcze więcej płacić.
to gdzie ty mieszkasz w lesie ? bo nie w LBN na pewno … raz w miesiacu …haha
Ale to nie pis podpisał się pod ta podwyżką tylko prezydent miasta Lublin więc podziękujcie sami sobie drodzy wyborcy . A tak na marginesie będą teraz podwyżki co roku bo pięknie sobie to wykalkulowali a wywóz mamy droższy niż miasta po 3-4 razy większe
polecam kursy doszkalające z czytania połączone z kursami zrozumienia tego co się przeczytało:
„Ustawa zaś nakazuje samorządom, aby system zagospodarowania odpadów był zbilansowany, to znaczy ponoszone koszty były równe z sumą opłat od mieszkańców.”
Ustawę uchwala sejm, w którym o ile pamiętam nie ma Żuka, a PO jest w znaczącej mniejszości…
Z tejże zaś ustawy wynika, że samorządy MUSZĄ ustalić stawki wywozu równe z ponoszonymi kosztami, czyli nie wolno im dopłacać do wywozu śmieci.
Jak dobrze ze mieszkam w Lubartowie. Nowy burmistrz, pan Pasnik obiecał nam w kampanii ze obniży nam ceny za śmieci !!! Lubartow bedzie ewnenementem w sksli krajowej. Wszedzie podwyzki a u nas OBNIZKI !!! Czekamy Panie Pasnik !!!
W tej cenie to ja walę wszystko do jednego i proszę sobie segregować na sortowni.
Na wsi płacimy 86 PLN za rok i worki dają, a tu co?
PO rządzi pełną gębą. To dopiero początek. Chcieliści Żuka to macie.
polecam kursy doszkalające z czytania połączone z kursami zrozumienia tego co się przeczytało:
„Ustawa zaś nakazuje samorządom, aby system zagospodarowania odpadów był zbilansowany, to znaczy ponoszone koszty były równe z sumą opłat od mieszkańców.”
Ustawę uchwala sejm, w którym o ile pamiętam nie ma Żuka, a PO jest w znaczącej mniejszości…
Z tejże zaś ustawy wynika, że samorządy MUSZĄ ustalić stawki wywozu równe z ponoszonymi kosztami, czyli nie wolno im dopłacać do wywozu śmieci.
A ja mam gorszy problem i proszę o pomoc w jego rozwiązaniu bo będąc po alkoholu niechcący zesr….łęm się w spodnie i teraz mamy z żoną następujący kłopot. Czy te obsrane spodnie wyrzucić do BIO czy śmieci zmieszanych ??? Chodzi również o to aby operatorzy śmieciarki nie podkablowali mnie do jakiegoś urzędu i nie nałożyli kary za śmieci nie posegregowane. Żona nie chce tego rozdzielać ale w pewnym momencie znalazła w spodniach resztki ubrudzonego papieru toaletowego. Z uwagi na zaistniałą sytuację spodnie poleciały do pojemnika na śmieci zmieszane z uwagi na to, że był tam papier, tworzywa sztuczne, metalowe guziki oraz odpady biodegradowalne. I teraz podstawowe pytanie czy postąpiliśmy słusznie.
Jak najbardziej do zmieszanych, odchodów nie wolno wrzucać do bio.
Miasto zadłużone trzeba oskubać ludzi tak właśnie rządzi POzłodzieje