Wraz z początkiem 2023 r. wzrosła płaca minimalna w Polsce – do 3490 zł. To o 480 zł więcej niż w roku poprzednim. Minimalna stawka godzinowa wynosi z kolei 22,80 zł. – Przypominam, że kolejna podwyżka płacy minimalnej czeka nas już 1 lipca br., wówczas wyniesie ona już 3600 zł – wskazuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Inflacja nie będzie pędzić bo rząd dokłada do cen prądu i gazu. I koszty będą mniejsze i ludziom zostaną pieniądze.
Turysta
Ha ha zostaną pieniądze, ty się lepiej zapisz w kolejke do caritas po ryz i makaron 😀
Olo
Idź do pracy jak nie masz pieniędzy a nie piszesz codziennie te same głupoty.
Turysta
W pracy to piszę, ty myślołeś że dzie ? 🙂
Lubliniak
Rząd dokłada, ale podatkami i inflacją ekonomiczny ośle.
Lubelak
Hahaha dodrukowane pieniądze, bez pokrycia…
lubder
Antek – jesteś kolejny bez pojęcia o ekonomii. Im więcej rząd dokłada (z Twoich pieniędzy), tym wyższa inflacja. Ale co się dziwić, jak o ekonomii nie ma pojęcia 95% Polaków z Glapińskim na czele tego cyrku.
Witold Janusz
Brutto czy fjutto?
Turysta
1 zł = 1 cebula 😀
jor
1 zł = 1 wsad w twój zad i jesteś zarobiony.
obiektywny
czyli kiedy nie’rządy sprawowało peło 2015: netto płaca 1374zł wacha była pb 95 4,20 zł można było kupić 327l , a teraz 2 695 zł netto , pb 95 6,50zł to daje 414 l . To daje 87 l więcej niż w 2015 roku! mimo że cena za l ponad 2 zł więcej ! i co wy na to łobrońcy ryżego?
Way1980
obiektywnie to mamy najdroższą „wachę” w EU bo tak się złożyło, że tankowałem na niemieckim Orlenie taniej niż w Elizówce ….
wybrałeś najgorszy z możliwych przykładów gdzie rządowy monopolista 20 krotnie podniósł sobie marżę żeby mieć kasę na nadchodzącą kampanię….
też obiektywny
To może pomyśl obiektywnie.
Rząd nie daje tych pieniędzy na podwyżki tylko wprowadzając przepisy obciąża kosztami pracodawców.
Ale dzięki temu rząd ma miększe wpływy z podatków i świadczeń płaconych do ZUS.
Czyli zwiększa w ten sposób (kosztem pracodawcy) wpływy do skarbu państwa.
A pracodawca w jaki sposób będzie ponosił koszty?
Podwyższy cyny towaru i usług.
I masz całe wyjaśnienie tego „dobrobytu” 🙂
lubder
„też obiektywny” Sama prawda, ale w TVP pokażą, że to przedsiębiorca jest „ten zły”, bo przecież tylko podnosi ceny a nie musi i wręcz nie powinien. A najgorsze, że suweren uwierzy…
xxx
@obiektywny
Podaj jeszcze ile więcej można kupić kWh energii albo m3 gazu 😉 Albo węgla 🙂 Pokaż dokładnie jaki mamy dobrobyt dzięki PiS-owi.
brawo
i tak inflacja większa , czyli realnie zarabiamy coraz mniej , 13tki i 14ki są i świadczenia dla nierobów , mnie pracującego PS ma w D…. pracuj i płać jak jesteś głupi
lubder
„i tak inflacja większa” – niedługo inflacja ponownie wystrzeli, właśnie przez te durne podwyżki pensji minimalnej. Ale jest plus – nie trzeba będzie latać na wakacje do Turcji, bo taka sama inflacja będzie u nas.
lubder
„W związku z inflacją wywołaną napaścią Rosji na Ukrainę i trwającą od blisko roku wojną” – pierwsze zdanie i od razu kłamstwo, pisiory bez honoru, hatfu.
fikuś
Dlaczego? Przecież inflacja od wybuchu wojny jest w całej Europie, więc prawdę mówi.
Stefan
Inflacja zaczęła się już przed wojną. Inflacja jest przez zamknięcie gospodarki w plandemii i drukowanie ton nowych pieniędzy. Wojna tylko zwiększyła jej poziom i jest dobrą wymówką na wszystkie nieudolności Vateusza
Lubelak
Tak wysoka inflacja to ekfet 7 lat rządów piss a nie wojny, covida, Pana Tuska itp.
Andrzej
Wyłącz tefauen bo ci całkiem mózg sprali.
No lies
Wszystko drożeje,więc na jedno wychodzi
lubder
Tak, ale nie 20% (a realnie koło 40%) tylko poniżej 10%. A wojna to najlepszy sposób na usprawiedliwianie złych decyzji RPP i rządu.
Way1980
dlaczego jakoś mnie to nie cieszy – może dlatego że jako pracujący wśród wysoko wykwalifikowanych miałem powiedzmy ponad 6 minimalnych w 2015, a teraz nie przekroczę 4….
ale najgorsze że teraz pieniądz nie ma już takiej wartości – budowałem dom w 2014 i budowałem w 2022 lekką ręką 4 krotnie drożej, sprawdzałem sobie archiwum zakupów i tak w 2015 na weekendowe zakupy spożywcze szło 100-150, teraz w sumie za to samo 500-600zł.
Więc jeśli ma być uczciwie to dzięki zafundowanej nam przez PiS inflacji płaca minimalna powinna być na poziomie 7000 zł żeby zachować siłę nabywczą z czasów deflacji z lat 2014-2015….
Jan
Turysta za PO codziennie było po 1 zł do góry. A podwyżek zero.
Inflacjo pędź
Inflacja nie będzie pędzić bo rząd dokłada do cen prądu i gazu. I koszty będą mniejsze i ludziom zostaną pieniądze.
Ha ha zostaną pieniądze, ty się lepiej zapisz w kolejke do caritas po ryz i makaron 😀
Idź do pracy jak nie masz pieniędzy a nie piszesz codziennie te same głupoty.
W pracy to piszę, ty myślołeś że dzie ? 🙂
Rząd dokłada, ale podatkami i inflacją ekonomiczny ośle.
Hahaha dodrukowane pieniądze, bez pokrycia…
Antek – jesteś kolejny bez pojęcia o ekonomii. Im więcej rząd dokłada (z Twoich pieniędzy), tym wyższa inflacja. Ale co się dziwić, jak o ekonomii nie ma pojęcia 95% Polaków z Glapińskim na czele tego cyrku.
Brutto czy fjutto?
1 zł = 1 cebula 😀
1 zł = 1 wsad w twój zad i jesteś zarobiony.
czyli kiedy nie’rządy sprawowało peło 2015: netto płaca 1374zł wacha była pb 95 4,20 zł można było kupić 327l , a teraz 2 695 zł netto , pb 95 6,50zł to daje 414 l . To daje 87 l więcej niż w 2015 roku! mimo że cena za l ponad 2 zł więcej ! i co wy na to łobrońcy ryżego?
obiektywnie to mamy najdroższą „wachę” w EU bo tak się złożyło, że tankowałem na niemieckim Orlenie taniej niż w Elizówce ….
wybrałeś najgorszy z możliwych przykładów gdzie rządowy monopolista 20 krotnie podniósł sobie marżę żeby mieć kasę na nadchodzącą kampanię….
To może pomyśl obiektywnie.
Rząd nie daje tych pieniędzy na podwyżki tylko wprowadzając przepisy obciąża kosztami pracodawców.
Ale dzięki temu rząd ma miększe wpływy z podatków i świadczeń płaconych do ZUS.
Czyli zwiększa w ten sposób (kosztem pracodawcy) wpływy do skarbu państwa.
A pracodawca w jaki sposób będzie ponosił koszty?
Podwyższy cyny towaru i usług.
I masz całe wyjaśnienie tego „dobrobytu” 🙂
„też obiektywny” Sama prawda, ale w TVP pokażą, że to przedsiębiorca jest „ten zły”, bo przecież tylko podnosi ceny a nie musi i wręcz nie powinien. A najgorsze, że suweren uwierzy…
@obiektywny
Podaj jeszcze ile więcej można kupić kWh energii albo m3 gazu 😉 Albo węgla 🙂 Pokaż dokładnie jaki mamy dobrobyt dzięki PiS-owi.
i tak inflacja większa , czyli realnie zarabiamy coraz mniej , 13tki i 14ki są i świadczenia dla nierobów , mnie pracującego PS ma w D…. pracuj i płać jak jesteś głupi
„i tak inflacja większa” – niedługo inflacja ponownie wystrzeli, właśnie przez te durne podwyżki pensji minimalnej. Ale jest plus – nie trzeba będzie latać na wakacje do Turcji, bo taka sama inflacja będzie u nas.
„W związku z inflacją wywołaną napaścią Rosji na Ukrainę i trwającą od blisko roku wojną” – pierwsze zdanie i od razu kłamstwo, pisiory bez honoru, hatfu.
Dlaczego? Przecież inflacja od wybuchu wojny jest w całej Europie, więc prawdę mówi.
Inflacja zaczęła się już przed wojną. Inflacja jest przez zamknięcie gospodarki w plandemii i drukowanie ton nowych pieniędzy. Wojna tylko zwiększyła jej poziom i jest dobrą wymówką na wszystkie nieudolności Vateusza
Tak wysoka inflacja to ekfet 7 lat rządów piss a nie wojny, covida, Pana Tuska itp.
Wyłącz tefauen bo ci całkiem mózg sprali.
Wszystko drożeje,więc na jedno wychodzi
Tak, ale nie 20% (a realnie koło 40%) tylko poniżej 10%. A wojna to najlepszy sposób na usprawiedliwianie złych decyzji RPP i rządu.
dlaczego jakoś mnie to nie cieszy – może dlatego że jako pracujący wśród wysoko wykwalifikowanych miałem powiedzmy ponad 6 minimalnych w 2015, a teraz nie przekroczę 4….
ale najgorsze że teraz pieniądz nie ma już takiej wartości – budowałem dom w 2014 i budowałem w 2022 lekką ręką 4 krotnie drożej, sprawdzałem sobie archiwum zakupów i tak w 2015 na weekendowe zakupy spożywcze szło 100-150, teraz w sumie za to samo 500-600zł.
Więc jeśli ma być uczciwie to dzięki zafundowanej nam przez PiS inflacji płaca minimalna powinna być na poziomie 7000 zł żeby zachować siłę nabywczą z czasów deflacji z lat 2014-2015….
Turysta za PO codziennie było po 1 zł do góry. A podwyżek zero.